
W Areszcie Śledczym w Kielcach, w Wielki Piątek odbyło się wyjątkowe misterium Męki Pańskiej. Osadzeni z oddziału terapeutycznego, pod opieką siostry Nazareny Scopelliti oraz kleryków kieleckiego seminarium, przygotowali Drogę Krzyżową zatytułowaną „Jezus – Człowiek Krzyża”.
W nabożeństwie wziął udział również Biskup Kielecki Jan Piotrowski, który podkreślił, iż każdy człowiek, nosząc w sobie Boży obraz, zasługuje na szacunek. – Każdy potrzebuje wsparcia, opieki, zwłaszcza tego duchowego wglądu w siebie, by czasem zrobić rachunek sumienia, zapytać siebie, co jest możliwe, aby żyć lepiej. Pan Bóg daje taką szansę każdemu. Nikogo nie dyskwalifikuje. A przejawem tej miłości jest miłość, jaką obdarza nas Jezus Chrystus – ten wiszący na krzyżu w Wielki Piątek, a przede wszystkim Ten, który jest Panem Zmartwychwstałym, a więc Panem życia – mówi biskup.
Rozważania do misterium osadzonym pomagała przygotować siostra Nazarena Scopelliti, od ponad 30 lat związana z duszpasterstwem więziennym. – Tegoroczne misterium zatytułowałam „Jezus – Człowiek Krzyża”. Przygotowania trwały około trzech tygodni. Dla osadzonych to bardzo duże przeżycie, ponieważ uczą się tekstów, śpiewają, czytają fragmenty Ewangelii. W naszym misterium Ewangelia obecna jest każdego roku – bez niej nie ma miłości, nie ma życia – dodaje siostra.
W przygotowanie Drogi Krzyżowej w kieleckim areszcie zaangażowali się również klerycy kieleckiego seminarium.
– Nasza posługa wśród więźniów polega m.in. na tym, by uczyć się pokory wobec życia i podejścia do drugiego człowieka. Będąc wśród nich, chcemy dać im – zwłaszcza w Roku Jubileuszowym – iskierkę nadziei, by ich życie stało się głębsze i lepsze, by zrodziło się w nich pragnienie odnowienia. Ten wyjątkowy dzień Wielkiego Piątku ma nam przypominać, iż Chrystus umarł za każdy nasz grzech, iż zgładził go na drzewie krzyża. Nie jesteśmy skreśleni – choćby będąc w więzieniu. On czeka na każdego z nas. W tej pełnej nadziei atmosferze oczekujemy Jego zmartwychwstania, które celebrujemy podczas Wigilii Paschalnej – mówi kleryk Damian Biesiada.
W Misterium Męki Pańskiej w kieleckim areszcie wzięło udział kilkudziesięciu osadzonych.
– Misterium i przygotowania do niego mają dla osadzonych również duże znaczenie terapeutyczne. W trakcie przygotowań osadzeni uczą się współpracy w grupie, radzenia sobie ze stresem i przyjmowania informacji zwrotnych – również tych krytycznych, dotyczących np. sposobu mówienia czy występowania. To także przestrzeń do licznych interakcji społecznych – mówi kapitan Paulina Onisczuk, kierownik oddziału terapeutycznego w Areszcie Śledczym w Kielcach.
Obecnie na oddziale terapeutycznym w Areszcie Śledczym w Kielcach przebywa ponad 60 osadzonych.
- Wielki Piątek
- areszt sledczy w kielcach
- Więzienie
- MEKA PANSKA
- droga krzyżowa
- biskup Jan Piotrowski
- diecezja kielecka