Czy Wielki Post to czas wyrzeczeń, czy przede wszystkim okazja do otwarcia serca na Boga? Czy najlepsza modlitwa to ta idealna, czy po prostu ta, która jest? Jak nie zatracić się w pobożnych praktykach, zapominając o tym, co naprawdę ważne?
źródło: EWTN PolskaTekst został opracowany na podstawie oryginalnych materiałów źródłowych przez EWTN Polska.
Dziękujemy, iż czytasz ten artykuł. jeżeli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się do newslettera.
W rozmowie z Agatą Rujner, doktorem teologii moralnej, szukamy odpowiedzi na te pytania. To rozmowa dla wszystkich, kto chce przeżyć Wielki Post świadomie i w spójności z tym, do czego zaprasza nas Bóg.
Modlitwa, post i jałmużna – czy traktujemy je równo?
– U progu Wielkiego Postu dostajemy trzy wielkie biblijne narzędzia: modlitwę, post i jałmużnę – mówi Agata Rujner. – Czasami skupiamy się tylko na jednym, a Kościół zaprasza nas do spójności – byśmy nie zaniedbywali żadnego z tych filarów.
Modlitwa jest ważna. Nie musi być doskonała, wystarczy, iż jest.
Post jest ważny. Ale nie chodzi tylko o jedzenie – może to być rezygnacja z czegoś, co nas odciąga od Boga.
Jałmużna jest ważna. Może to być pomoc finansowa, ale także czas poświęcony komuś w potrzebie.
Dlatego Wielki Post to nie tylko wyrzeczenia – to harmonia tych trzech rzeczy.
Bóg nie oczekuje od Ciebie perfekcji w Wielkim Poście: Św. Ignacy Loyola podkreślał, iż Bóg dostosowuje się do naszej aktualnej kondycji.
Najlepsza modlitwa to ta, która… jest!
– Najlepsza modlitwa to jest ta, która jest – podkreśla Rujner. – A więc przede wszystkim po prostu chciejmy się modlić i otwierać swoje serce.
Jak modlić się w Wielkim Poście?
Korzystać z bogactwa Kościoła – liturgii, sakramentów.
Pomyśleć o spowiedzi i pojednaniu z Bogiem.
Nie szukać „idealnej” formy modlitwy – każda szczera rozmowa z Bogiem ma wartość.
Nie rozrywaj szat, ale serce – na czym naprawdę polega post?
– Zawsze mnie porusza czytanie o tym, żeby rozrywać przed Panem swoje serce, a nie swoje szaty” – mówi Rujner.
– Często myślimy: co mam zrobić? Jakie podjąć postanowienia? Będę chodzić na wszystkie Drogi Krzyżowe! Odwiedzę kościoły stacyjne! Będę na Gorzkich Żalach, rekolekcjach…
Rozerwane serce czy kolejne ciężary?
– Czy nakładając na siebie dodatkowe zadania nie budujemy własnej pychy? – pyta Rujner. –Może warto zacząć od pytania:
„Boże, do czego mnie zapraszasz? Co Ty dla mnie przygotowałeś w tym Wielkim Poście?”
Cierpliwe zmienianie pieluch jako forma przeżywania Wielkiego Postu?
– Inaczej do Wielkiego Postu podejdzie mama, która właśnie opiekuje się noworodkiem. Może nie pójdzie na żadną Drogę Krzyżową, ale jej rekolekcjami będzie zmienianie pieluch i dbanie o swoją rodzinę” – mówi Rujner.
Nie każdy może poświęcić ten czas na długie nabożeństwa. I to jest OK. Bóg przychodzi do nas w naszej codzienności.
Twoja modlitwa może wyglądać inaczej niż kiedyś – i przez cały czas być wartościowa.
Nie obciążaj się wyrzeczeniami, które nie prowadzą do głębi.
Zadaj Bogu pytanie: jak Ty chcesz mnie poprowadzić w tym Wielkim Poście?
Jak przeżyć Wielki Post duchowo – praktyczne wskazówki
Nie porównuj się do innych – Twoja droga jest unikalna.
Pytaj Boga, jak chce Cię prowadzić, zamiast narzucać sobie kolejne zadania.
Nie rób z postu listy obowiązków – skup się na relacji z Bogiem.
Przeżywaj ten czas w harmonii – łącz modlitwę, post i jałmużnę.
Dlaczego warto obejrzeć ten wywiad?
Jak przeżyć Wielki Post w duchu miłości, a nie tylko wyrzeczeń?
Jak radzić sobie z pokusami, jak modlić się w tym czasie i jak spojrzeć na Wielki Post jako okazję do duchowego wzrostu.
Obejrzyj wywiad
Subskrybuj kanał, aby nie przegapić kolejnych inspirujących rozmów!
#WielkiPost #Modlitwa #Jałmużna #Post #MiłośćJezusa #Duchowość #AgataRujner #Wiara #Kościół #Rekolekcje #Codzienność