Wielka Brytania: Chcą aborcji aż do momentu porodu

chrzescijanin.pl 5 godzin temu

Miriam Cates, była posłanka Partii Konserwatywnej z okręgu Penistone i Stockbridge oraz praktykująca chrześcijanka, ostrzega, iż Wielka Brytania może niedługo przyjąć najbardziej radykalne przepisy aborcyjne w Europie. Wszystko za sprawą propozycji posłów Partii Pracy, którzy chcą umożliwić przeprowadzanie aborcji aż do momentu porodu.

Obecnie aborcja w Wielkiej Brytanii jest legalna do 24. tygodnia ciąży, choć dane wskazują, iż większość zabiegów odbywa się znacznie wcześniej. W przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych, gdzie temat aborcji jest przedmiotem nieustannej walki politycznej, w Wielkiej Brytanii przez dekady panował w tej sprawie względny konsensus. Był on jednak regularnie kwestionowany przez mniejszość opowiadającą się za pełną ochroną życia.

Ten konsensus może zostać przełamany. Posłanki Partii Pracy — Tonia Antoniazzi i Stella Creasy — zaproponowały poprawki do ustawy o przestępczości i policji, które całkowicie zdekryminalizowałyby aborcję. Głosowanie nad nimi ma się odbyć w przyszłym tygodniu.

Cates, w artykule opublikowanym na łamach *The Telegraph*, zauważyła, iż choć tylko 1% Brytyjczyków popiera aborcję do momentu porodu, aż 70% posłów uważa, iż kobiety dokonujące nielegalnej aborcji po 24. tygodniu nie powinny ponosić żadnych konsekwencji prawnych.

Była posłanka zwróciła również uwagę na problem tzw. „aborcji domowych”, które stały się powszechniejsze w czasie pandemii COVID-19. Wcześniej kobiety musiały odbyć osobistą wizytę u lekarza, jednak podczas lockdownu wprowadzono możliwość uzyskania tabletek aborcyjnych po konsultacji telefonicznej.

Zmiana ta doprowadziła do szeregu niepokojących przypadków. W jednym z nich kobieta dokonała aborcji w ósmym miesiącu ciąży, twierdząc przez telefon, iż jest dopiero w siódmym tygodniu. W innym przypadku mężczyzna zdobył tabletki i potajemnie podał je swojej partnerce, co doprowadziło do utraty ciąży i trwałej bezpłodności kobiety. Mężczyzna został skazany na karę więzienia.

Nawet pomijając przypadki przestępstw, od czasu wprowadzenia aborcji domowej około 10 000 kobiet trafiło do szpitala po zażyciu tabletek w warunkach domowych.

Cates ostrzega, iż legalizacja aborcji aż do porodu może prowadzić do wzrostu liczby przymusowych aborcji oraz poważnych komplikacji zdrowotnych.

— Aborcja to temat niezwykle delikatny i nie ma w społeczeństwie zgody co do tego, jaki powinien być dopuszczalny termin. Ale w kraju, który szanuje prawa człowieka i chroni najsłabszych, nie do pomyślenia jest, by nie ponosić żadnych konsekwencji za odebranie życia w pełni ukształtowanemu, nienarodzonemu dziecku — podkreśliła.

Na zakończenie dodała:

„Zaledwie kilka chwil po narodzinach takie działanie skutkowałoby dożywotnim więzieniem.
Nie możemy pozwolić, by niepopularna obsesja garstki aktywistów doprowadziła do zmiany prawa w kierunku skrajności.
Parlamentarzyści muszą stanąć w obronie rozsądku — społeczeństwo stoi po ich stronie.”

Źródło: Christian Today

Idź do oryginalnego materiału