W okresie bożonarodzeniowym na niemalże całym świecie nie brakuje tematycznych ozdób. Pojawiają się w domach, galeriach handlowych, lokalach usługowych, a także na budynkach i ulicach. Wszystko po to, by utrzymać wieloletnie tradycje oraz wzmocnić świąteczny klimat. Choć takie elementy zwykle wzbudzają pozytywne odczucia, potrafią też wywoływać sąsiedzkie awantury. Tak było w przypadku kilku bombek, które pojawiły się na jednym z bloków mieszkalnych przy Via Campo Boario 5 we włoskim miasteczku Senigallia.
REKLAMA
Zobacz wideo Proste i piękne ozdoby świąteczne. Zrobisz je sam
Sąsiedzi pokłócili się o bombki. Ich zdaniem to "dekoracje urodzinowe"
Z doniesień włoskich mediów wynika, iż spór między pewną rodziną mieszkającą przy Via Campo Boario 5 a sąsiadami i wspólnotą mieszkaniową rzeczywiście dotyczy pięciu bombek zawieszonych między oknami. Ozdoba pojawiła się na zewnątrz, co nie spodobało się kilku mieszkańcom, którzy postanowili zwrócić się o pomoc do zarządcy budynku. Złożyli skargę z prośbą o usunięcie ozdób, ponieważ w ich opinii wcale nie wprowadzają w świąteczny nastrój.
Bardziej przypominają dekoracje urodzinowe niż świąteczne
- twierdzi jeden z mieszkańców, cytowany przez serwis corriereadriatico.it. W efekcie zarządca budynku aż dwukrotnie kontaktował się z rodziną, by poinformować o nakazie ściągnięcia ozdób z zewnętrznej ściany bloku. Wspominał choćby o potencjalnych krokach prawnych. Mimo to bombki nie zniknęły.
Mieszkańcy i administrator zażądali natychmiastowego usunięcia ozdób sprzed mojego mieszkania, grożąc grzywną i interwencją prawną. Wszystko dlatego, iż im się to nie podoba. (...) Takimi działaniami nas obrażają, a przy okazji ignorują radosne, religijne święto Bożego Narodzenia
- stwierdził właściciel bombek.
Bombki zawieszone na bloku. Chcieli tylko poczuć święta
Rodzina, która powiesiła ozdoby, twierdzi, iż takie zachowanie ze strony innych mieszkańców odbiera im euforia ze świąt.
Zobacz też: Klienci musieli walczyć o zabawki. Tłum oszalał. "Jak wygłodniali się rzucili"
Naszym zamiarem, podzielanym przez wielu wierzących, było jedynie świętowanie Bożego Narodzenia w odpowiedni sposób, dzieląc się przy tym radością, ciepłem i uśmiechami. Przykro nam, iż nie wszyscy to podzielają
- wyjaśniają mieszkańcy bloku przy Via Campo Boario 5. Dodali również, iż teraz pozostaje im jedynie bronić się przed tymi, którzy "chcą im odebrać Boże Narodzenie". Rodzina nie zamierza ustąpić, co oznacza, iż pięć bombek wciąż wisi między oknami. W rozmowie z włoskim portalem właściciele spornych ozdób wskazali również, iż przed ich powieszeniem, 25 listopada tego roku, poinformowali wspólnotę mieszkaniową o zamiarze ozdobienia zewnętrznej ściany budynku. Wówczas nikt nie zgłosił sprzeciwu. Dopiero 1 grudnia przyszedł do nich mail w tej sprawie, który był skutkiem skargi ze strony innych mieszkańców. 3 grudnia pojawiło się drugie upomnienie.
Co ważne, zgodnie z włoskim prawem wszelkie twory, które zmieniają zewnętrzny wygląd budynku lub szkodzą estetyce fasady, muszą być uprzednio zatwierdzone przez wspólnotę mieszkaniową. Tylko w ten sposób można uniknąć nakazu rozbiórki.
Źródła: corriereadriatico.it, open.online
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

21 godzin temu

![Japonia: silne trzęsienie ziemi i ostrzeżenie przed tsunami na północy kraju [+GALERIA]](https://misyjne.pl/wp-content/uploads/2025/12/epa12579978.jpg)




![Nowe organy w katedrze św. Wita w Pradze [+GALERIA]](https://misyjne.pl/wp-content/uploads/2025/12/mid-epa12585337.jpg)







