Wieki niewłaściwego rozumienia liturgii sprawiły, iż Wielką Sobotę traktuje się często jako dzień świąteczny, wesoły i pogodny. I wieków potrzeba, żeby to błędne myślenie się zmieniło. 70 lat od reform Piusa XII nie wystarczyło, aby ta zmiana w mentalności ludzi się dokonała, aby Wielką Sobotę postrzegano jako dzień milczenia i żalu, zejścia Pana do Otchłani i oczekiwania na Jego zmartwychwstanie w świętą Noc. To ma być dzień smutny (w jutrzni śpiewamy: Zbawicielu wszystkich ludzi, przyjmij śpiewy pełne żalu), ale z nadzieją.
Powiązane
Jutro uroczystość zesłania Ducha Świętego
1 godzina temu
Rzym (Ῥώμη Hrōmē)
1 godzina temu
Diecezja płocka świętuje 950-lecie swego istnienia
2 godzin temu
Polecane
Gemini składa wniosek o IPO w USA
1 godzina temu
Priorytety refundacyjne w nowotworach krwi. Nie tylko CAR-T
1 godzina temu
3 altcoiny do obserwacji w ten weekend
3 godzin temu
Bardzo długi Nil, czyli 6650 km problemów
3 godzin temu