To właśnie ja Go zobaczę, moje oczy ujrzą, nie kto inny; moje nerki już mdleją z tęsknoty. Dla was On sędzią. (Hi 19,27)
אֲשֶׁ֤ר אֲנִ֨י ׀ אֶֽחֱזֶה־לִּ֗י וְעֵינַ֣י רָא֣וּ וְלֹא־זָ֑ר כָּל֖וּ כִלְיֹתַ֣י בְּחֵקִֽי׃
quem visurus sum ego ipse et oculi mei conspecturi sunt et non alius reposita est haec spes mea in sinu meo
ἃ ἐγὼ ἐμαυτῷ συνεπίσταμαι, ἃ ὁ ὀφθαλμός μου ἑόρακεν καὶ οὐκ ἄλλος· πάντα δέ μοι συντετέλεσται ἐν κόλπῳ.
Widzieć (רָאָה rāʼâ), czasownik ten w języku hebrajskim pochodzi od rdzenia rʼh i posiada wiele synonimów wyrażających percepcję rzeczywistości poprzez zdolność widzenia. רָאָה (rāʼâ) w hebrajskim znaczy też „patrzeć”, „oglądać”, „spoglądać”, „wpatrywać się”, „sprawdzać”, „doświadczyć”, „poznać”. Interesującym jest jednak fakt, iż refleksja, która dokonuje się w samym akcie percepcji jest poznaniem, stąd czasownik רָאָה (rāʼâ) jest synonimem czasownika יָדַע (jādaʽ) „poznać”, „zrozumieć”.
W dzisiejszym pierwszym czytaniu (Hi 19,23-27), cierpiący Hiob ucieka się do Boga, ale nie tego reprezentowanego przez jego przyjaciół, który według nich zsyła cierpienie, ale Boga, który pokona cierpienie i śmierć. Wierzy, iż w cierpiącym ciele „zobaczy” Boga (רָאָה rāʼâ), czyli doświadczy, pozna Boga, który jest Odkupicielem.
Pan Jezus, w dzisiejszej Ewangelii (J 6), objawia nam, iż ten który widzi Go i wierzy w Niego „ma życie wieczne”. Codzienne doświadczenie mówi, iż człowiek wierzący już na tej ziemi może doświadczać „oglądania Boja”. Może żyć w Jego obecności, niezależnie od warunków i okoliczności. A gdzie jest Bóg tam jest życie wieczne.





.webp)









