Wiara jest najważniejszą tarczą

pkwp.org 1 miesiąc temu

Ostatnie doniesienia agencji Reuters o zatrzymaniu polskich studentów w Nigerii wstrząsnęły opinią publiczną. Incydent ten dobitnie pokazuje, jak niebezpieczna może być podróż do tego afrykańskiego kraju. Ale poza dramatycznymi nagłówkami, Nigeria kryje w sobie historie, które równie mocno chwytają za serce, choć nie zawsze docierają na pierwsze strony gazet.

Niedawno mieliśmy okazję uczestniczyć w misji humanitarnej organizowanej przez Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Naszym celem było spotkanie z ludźmi, którzy na co dzień doświadczają prześladowań ze względu na wyznawaną wiarę. To, co tam zobaczyliśmy i usłyszeliśmy, na zawsze pozostanie w naszej pamięci.

Nasza podróż skupiła się głównie na stolicy kraju, Abudży, oraz jej przedmieściach. To właśnie tam doświadczyliśmy zarówno trudności, jak i niesamowitej wytrwałości miejscowych ludzi.

fot. Michał Banach / ACN Polska

Nigeria to kraj kontrastów. Z jednej strony to największa gospodarka Afryki, bogata w ropę naftową i gaz ziemny, z drugiej zaś miejsce, gdzie nierówności społeczne i konflikty są na porządku dziennym. Chrześcijanie, zwłaszcza w północnej części kraju, często padają ofiarą przemocy ze strony ekstremistycznych grup, takich jak Boko Haram czy bandytów określanych mianem „bandytów pasterskich”.

Podczas naszej wizyty na przedmieściach Abudży, mieliśmy zaszczyt spotkać księdza Pascala. Jego determinacja i poświęcenie są naprawdę godne podziwu. Ksiądz Pascal z narażeniem życia służy swojej społeczności, która codziennie stawia czoła niebezpieczeństwom. „Moje życie jest w rękach Boga,” powiedział nam z głęboką wiarą. „Nie boję się, ponieważ wiem, iż jestem tu, aby pomagać moim braciom i siostrom w wierze.”

fot. Michał Banach

Ksiądz Pascal opowiedział nam, jak podczas jednego z ataków ekstremistów, musiał ukrywać dzieci i starszych mieszkańców w kościele, ryzykując własne życie, aby zapewnić im bezpieczeństwo. „To były najdłuższe godziny w moim życiu,” wspominał ze wzruszeniem. „Modliłem się o siłę i odwagę, by móc ich chronić. W takich chwilach czuję, iż moja wiara jest najważniejszą tarczą.”

W Nigerii, Kościół katolicki odgrywa kluczową rolę w życiu społeczności. Jest nie tylko miejscem kultu, ale także centrum edukacji i pomocy humanitarnej. Wiele szkół, szpitali i sierocińców jest prowadzonych przez Kościół, co czyni go niezbędnym wsparciem dla lokalnej ludności. Na przykład, w Abudży odwiedziliśmy szkołę prowadzoną przez siostry zakonne, gdzie dzieci mogły nie tylko zdobywać wiedzę, ale także otrzymać posiłki i podstawową opiekę medyczną.

fot. Michał Banach / ACN Polska

Pomoc Kościołowi w Potrzebie dostarcza nie tylko niezbędnej pomocy materialnej, ale także daje tym ludziom nadzieję. Dzięki wsparciu darczyńców, udało się odbudować kilka kościołów i szkół, a także zapewnić schronienie i opiekę medyczną dla setek rodzin. Spotkaliśmy również nauczyciela, który prowadził małą szkołę na przedmieściach Abudży. Podzielił się z nami swoim marzeniem: „Chcę, aby te dzieci miały szansę na edukację i lepsze życie. Może wtedy nie będą musiały przeżywać tego, co my.”

Podróż do Nigerii była dla nas nie tylko zawodowym wyzwaniem, ale przede wszystkim lekcją pokory i odwagi. Spotkani tam ludzie pokazali nam, jak silna może być ludzka wiara i determinacja w obliczu największych trudności. Ich historie przypominają nam, iż mimo różnic kulturowych i religijnych, wszyscy jesteśmy połączeni wspólnym pragnieniem pokoju i lepszego życia dla naszych bliskich.

Idź do oryginalnego materiału