W przedwojennych sadach w Bieszczadach dojrzewają jabłka, którymi będą się zajadać dzikie zwierzęta

1 rok temu
Nieważne, iż małe i nie mają pięknego wyglądu. Mają za to niepowtarzalny smak. W przedwojennych bieszczadzkich sadach dojrzewają jabłka - ku euforii dzikich zwierząt - zapewnia Kazimierz Nóżka, jeden z najsłynniejszych leśników w Polsce.
Idź do oryginalnego materiału