V TYDZIEŃ PO WIELKANOCY. WTOREK. Rozmyślanie. Wiara Maryi. O. GABRIEL OD ŚW. MARII MAGDALENY

salveregina.pl 1 tydzień temu

Źródło: O. Gabriel od Św. Marii Magdaleny, Współżycie z Bogiem. Rozmyślania o życiu wewnętrznym na wszystkie dni roku, tłum.: o. Leonard od Męki Pańskiej, Wyd. OO. Karmelitów Bosych, Kraków 1960r.

Rozmyślanie.

WIARA MARYI.

OBECNOŚĆ BOŻA. — O Matko moja, naucz mnie mocno wierzyć, naucz mnie całkowicie zaufać Panu Bogu.

Rozważanie.

1. Kościół Święty posługując się słowami Św. Elżbiety, stosuje do Maryi tę piękną pochwałę: „Błogosławionaś, Któraś uwierzyła, iż wypełni się to, co Ci oznajmiono od Pana” (Łk 1, 45). Istotnie, wielkie rzeczy dokonały się w Maryi, a Jej wielką zasługą jest, iż uwierzyła, iż stanie się Matką bez naruszenia Dziewictwa. Uwierzyła, iż choć tak bardzo pokorna, stanie się prawdziwie Matką Boga i iż Owoc Jej Żywota będzie prawdziwie Synem Najwyższego. Uwierzyła mocno w to, co Jej zostało objawione, nie zwątpiła ani na chwilę w plan, który przewracał cały porządek naturalny rzeczy: Dziewica Matką, stworzenie Matką Stworzyciela. Uwierzyła, kiedy Anioł mówił do Niej, ale trwała też we wierze, kiedy odszedł, a Ona znalazła się w upokarzających warunkach, jak każda inna niewiasta, która ma się stać matką. „Dziewica – mówi Św. Bernard – tak mała we własnych oczach, niemniej była wielkoduszną w wierze w Obietnicę Bożą. Uważała się za biedną służebnicę a jednak nie miała nigdy najmniejszej wątpliwości co do Swego powołania do tej niepojętej Tajemnicy, do tej przedziwnej zamiany i niezbadanego misterium: uwierzyła mocno, iż ma się stać prawdziwą Matką Boga-Człowieka”.

Matka Boża uczy nas wierzyć w nasze powołanie do Świętości, do współżycia z Panem Bogiem. Uwierzyliśmy w nie, kiedy Pan Bóg nam je objawił jasno przez wewnętrzne światło, potwierdzone słowem Jego zastępcy. ale musimy w nie wierzyć również, kiedy znajdujemy się sami, w ciemnościach, w trudnościach, które usiłują nas pokonać i zniechęcić. Pan Bóg jest wierny i nigdy nie czyni rzeczy połowicznych. Doprowadzi do końca Swoje Dzieło w nas, bylebyśmy tylko zaufali Mu całkowicie.

2. Daleki od prawdy jest ten, kto myśli, iż Tajemnice Boże były Maryi całkowicie objawione, a Bóstwo Pana Jezusa było Jej tak oczywiste, iż nie potrzebowała już wierzyć. Tymczasem, wyjąwszy Zwiastowanie i okoliczności, które towarzyszyły Narodzeniu Pana Jezusa, nie znajdujemy w Jej Życiu żadnych niezwykłych objawów nadprzyrodzoności. Żyje samą wiarą, tak jak my, opierając się na Słowie Pana Boga. Te same Tajemnice Boże, które dokonują się w Niej i wokół Niej, pozostają okryte zasłoną wiary, przybierając na zewnątrz zwyczajny bieg rozmaitych spraw codziennego życia, owszem, często ukrywają się pod ciemnymi i niepokojącymi pozorami. Tak np. ostateczne ubóstwo, w jakim narodził się Pan Jezus, konieczność ucieczki na wygnanie, aby Go ratować przed szaleństwem króla ziemskiego, choć jest Królem Niebios, wysiłki dla zapewnienia Mu tego, co koniecznie potrzebne, a niekiedy i brak tego. ale Marya nie wątpiła nigdy, iż to Dzieciątko słabe i niedołężne, potrzebujące troski opieki matczynej jak każde inne dziecko, było Synem Boga Ojca. Wierzyła zawsze, choćby wtedy, gdy Go nie rozumiała. Tak było np. w wypadku nagłego zniknięcia Pana Jezusa, kiedy jako dwunastoletni Chłopiec pozostał w świątyni bez wiedzy rodziców. Św. Łukasz zaznacza, iż gdy Dziecię podało tego przyczynę, tj. misję powierzoną Mu przez Ojca Niebieskiego, Marya i Józef „nie zrozumieli tych słów, które Im mówił” (Tamże 2, 50). Choć Marya wiedziała na pewno, iż Pan Jezus jest Mesjaszem, nie wiedziała jednak, w jaki sposób miał spełnić Swoją misję, i dlatego w tej chwili nie zrozumiała łączności między zatrzymaniem się Jego w świątyni, a Wolą Boga Ojca. Jednak nie dociekała więcej. Wiedziała, iż Pan Jezus był Jej Bogiem i to Jej wystarczało. Była Go pewną, w zupełności pewną.

Dusza żyjąca wiarą nie zatrzymuje się na badaniu postępowania Bożego i choć Go nie rozumie, wierzy i wykonuje ślepo Rozporządzenia Woli Bożej. Niekiedy w naszym życiu wewnętrznym zatrzymujemy się, albowiem chcemy za dużo rozumieć, za dużo dociekać Zamiarów Bożych względem naszej duszy. Nie, Pan Bóg nie żąda, abyśmy rozumieli, ale abyśmy wierzyli ze wszystkich naszych sił.

Rozmowa.

„O Maryo, okryj mnie Swoim cieniem a pozostanę spokojny i pełen ufności pod Twymi skrzydłami. Bądź przy mnie w czasie drogi i prowadź mię najkrótszymi i tajemnymi ścieżkami. Nie uniknę cierpienia, ale Ty sprawisz, iż będę go pragnął, jak nieodzownego pokarmu. O Maryo, Maryo! Twoje Imię jest w mych ustach jak miód i balsam. Maryo, Maryo! Zdrowaś Marya! Któż Ci się oprze? Któż więc mógłby zginąć, odmawiając Zdrowaś Marya? Maryo, Maryo! Tyś Matką maluczkich, umocnieniem słabych, gwiazdą wśród burzy… O Maryo! Maryo! Gdy mi brak pomocy, odwagi, pociechy, biegnę do Ciebie i wołam: Zdrowaś Marya! Ty jesteś pocieszeniem niewolników, pokrzepieniem małodusznych, umocnieniem słabych, Zdrowaś Marya! Kiedy wymawiam Twoje Imię, całe serce moje się rozpłomienia, Zdrowaś Marya! O wesele Aniołów, o pokarmie dusz, Zdrowaś Maryo” (zob. D. Edoardo Poppe).

Tak, Maryo, prowadź mnie stromą i krótką ścieżką bezgranicznej ufności w Bogu. O Ty, Która jesteś Błogosławiona dlatego, żeś uwierzyła, przymnóż mi wiary, daj mi wiarę mocną, niezłomną, niezwyciężoną. Twojej wierze zawdzięczamy wypełnienie Obietnic Pana. Uczyń mnie uczestnikiem tej wiary, abym wierzył w Boga, w Jego Słowa i Obietnice, w Jego wezwania, bez wahania, bez wątpliwości, bez niepewności. Wątpliwości bowiem zatrzymują mnie, wahania paraliżują, a niepewność podcina mi skrzydła… O Maryo spraw, abym wierzył całkowicie, abym mógł oddać się Bogu bez zastrzeżeń, spełniając wszystkie Jego Zamiary i przyjmując z zamkniętymi oczyma wszelkie Rozporządzenia Boskiej Opatrzności. Spraw, abym wierzył i mężnie stawiał czoła burzom. Daj, abym wierzył i zdał się całkowicie na działanie Pana, postępując z ufnością drogą świętości. jeżeli Ty będziesz ze mną, o Maryo, nie potrzebuję się lękać niczego, moc Twojej wiary będzie mi podporą i ucieczką dla mojej tak bardzo słabej i chwiejnej wiary. Amen.

Zachęcamy do:

  1. uczczenia Królowej miesiąca Najświętszej Maryi Panny w maju: Nabożeństwo majowe – dzień 7
  2. poznania Nauki katolickie na okres Wielkanocny.
  3. uczczenia Tajemnicy Zmartwychwstania Pańskiego: Nabożeństwo na okres wielkanocny.
  4. praktyki pobożnościowej Dni krzyżowych: Dni krzyżowe.
  5. uczczenia Siedmiu euforii Najświętszej Maryi Panny oraz Świętego Patrona dnia dzisiejszego, Św. Floriana Męczennika.

© salveregina.pl 2024

Idź do oryginalnego materiału