V TYDZIEŃ PO WIELKANOCY. ŚRODA. Rozmyślanie. Podstawowe znaczenie modlitwy wewnętrznej. O. BERNARDYN GOEBEL

salveregina.pl 1 tydzień temu

Źródło: O. Bernardyn Goebel OFMCap. – PRZED BOGIEM. Rozmyślania na wszystkie dni roku kościelnego. T. I., 1965r.

UWAGA!!!

Zgodnie z obowiązującym Kodeksem Prawa Kanonicznego z 1917 roku (KPK 1252 § 4), jutro 9.05.2024r., tj. w czwartek — Kościół Święty obchodzi uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego — które jest świętem nakazanym!

Rozmyślanie.

PODSTAWOWE ZNACZENIE MODLITWY WEWNĘTRZNEJ.

Msza Święta i Oficjum Pańskie przewyższają oczywiście rozmyślanie wewnętrzną godnością. Jest ono jednak podstawowym czynnikiem w całym naszym życiu i pracy apostolskiej.

1. Fundament życia wewnętrznego.

Istotnym celem modlitwy wewnętrznej jest „oświecenie umysłu i rozpalenie serca”. Wiemy dobrze, co to znaczy dla naszego życia. jeżeli już zwykły Chrześcijanin ma „żyć wiarą”, przyswoić sobie jak to pięknie powiedział Pius X „światopogląd Boży”, to cóż dopiero mówić o wybranych sługach Bożych, powołanych do bliższego współżycia z Panem Bogiem? Do nich stosują się w pełni słowa Apostoła: „Człowiek zmysłowy nie pojmuje tego, co jest z Ducha Bożego i jest dla niego głupstwem, gdyż nie może zrozumieć tego, co według duchowej miary sądzić należy” (1 Kor 2, 14). Nie tylko ludzie niewierzący, ale często i katolicy nie mogą pojąć ewangelicznego ubóstwa, pokory i pokuty. Wierne zachowanie Ewangelii Świętej, doskonałe naśladowanie Zbawiciela ubogiego, pokornego i ukrzyżowanego, ma w sobie coś z tego szaleństwa krzyża, o którym pisze Apostoł (1 Kor 1, 28). Tylko oczom oświeconym wiarą naśladowanie Chrystusa Pana przedstawia się jako „Moc i Mądrość Boża” (1 Kor 1, 24). A takie spojrzenie daje modlitwa wewnętrzna. Zaniedbując ją, tracimy zrozumienie dla ubóstwa, prostoty, dla pokory, posłuszeństwa i pokuty. Uważa się to za staromodną, przestarzałą ascezę. Świecczeje nasze pojęcie o powołaniu. A poglądom odpowiada zawsze praktyka życia. Słuszne jest zdanie, że: „Naszą mistrzynią duchową jest modlitwa” (Konst. kap.).

Ona jest również „matką i żywicielką prawdziwej cnoty”. Modlitwa wewnętrzna bowiem daje nam Boże spojrzenie, wielkie myśli i silne motywy ze świata Bożego. Rozpala w sercu święty ogień, który dzięki niej co dzień jaśniejszym płomieniem się pali, ogień miłości Boga Ojca i miłości Chrystusa Pana. Ta „płomienna i czysta miłość” (tamże) jest przecież duszą naśladowania Chrystusa Pana, jego siłą, szczęściem, miarą i gwarancją trwałości. o ile słabnie gorliwość w rozmyślaniu, słabnie też powoli euforia z powołania, a wkrada się lenistwo i oziębłość. I na dłużej nie potrafią zahamować tego rozkładu choćby te wielkie środki Łaski życia zakonnego i kapłańskiego, jak Msza Święta i Komunia Święta, Oficjum Pańskie i spowiedź. Bo bez rozmyślania i one staną się z czasem bezmyślnym zwyczajem bez głębi i ciepła, praktycznie prawie bezowocnym. Tylko wtedy, gdy w rozmyślaniu żywo uświadamiamy sobie Bożą Dobroć i Wielkość, a naszą grzeszność i nędzę, odprawianie Mszy Świętej i uczestnictwo w Niej, odmawianie Oficjum, Spowiedź Święta, całe nasze życie religijne nabiera siły, powagi, ciepła, jest w nich dusza. Bez rozmyślania wszystko płycieje, staje się zimnym pozorem, zamiera. Doświadczenie uczy, iż duchowe katastrofy i odstępstwa zaczynają się od zaniedbywania modlitwy wewnętrznej. Wielka znajomość życia przemawia ze słów Św. Jana Chryzostoma: „Możesz kazania głosić i grzeszyć. Ale nie możesz się modlić, rozmyślać i trwać w grzechu”.

— Zastosowanie. Zakon Seraficki zawsze gorliwie pielęgnował rozmyślanie. Św. Bonawentura pisze o pierwszych Braciach: „Ciągle modlitwie się oddawali, bardziej sercem niż ustami. Dniem i nocą czytali w księdze Chrystusa Pana Ukrzyżowanego, zachęceni przykładem Ojca, który im zawsze o krzyżu mówił. „W ubogich, od świata odciętych klasztorkach pierwszych kapucynów rozmyślanie było na pierwszym planie. Po Brewiarzu o północy wielu nie kładło się już spać, ale zostawali w kościele i rozmyślali. Dlatego ich proste kazania były tak przesycone świętym żarem. choćby bracia bez wykształcenia mówili o Rzeczach Bożych z największą swobodą i tak, iż przynosiło to nieraz więcej pożytku niż kazanie.

— Postanowienie. Doceniać znacznie rozmyślania.

2. Źródło owocności pracy apostolskiej.

Modlitwa wewnętrzna oddaje wielką usługę naszemu apostolstwu, bo urabia prawdziwych apostołów przykładu, modlitwy, ofiary. Oprócz tego przygotowuje nas bezpośrednio do głównych dziedzin pracy apostolskiej.

Głoszenie Słowa Bożego. Przez rozmyślanie wnikamy głębiej w świat Boży, pojmujemy lepiej wartość życiową Wiary, uczymy się patrzeć i oceniać po Bożemu. Czy braknie nam wtedy myśli do kazań o Wierze? Czy nasz sąd nie będzie spokojniejszy i słuszniejszy? Modlitwa czyni człowieka obiektywnym. jeżeli chodzi o skutek kazania, rozstrzygające znaczenie ma drgająca w nim dusza, bijące z niego ciepło miłości, dodające słowom namaszczenia. Obcowanie z Panem Bogiem porusza i rozgrzewa naszą duszę, dlatego też i nasze słowa o Panu Bogu będą owocne dzięki życiodajnemu tchnieniu Bożemu. Słowo nasze staje się zapalającą błyskawicą tylko przy Bożym Sercu. Inaczej będzie podobne do uderzenia „zimnego piorunu”, który jak martwy spada na ziemię (Lacordaire).

Modlitwa wewnętrzna przygotowuje również do kierowania duszami w Sakramencie Pokuty. Szkoli nas na Przykładzie i Naukach Chrystusa Pana. Szkoli nas również przez tę głęboką znajomość duszy, jaką zdobywamy, poznając siebie. „Jeśli chcesz innych poznać, patrz we własne serce!” Zdumiewającą znajomość świata i ludzi czerpali Święci przede wszystkim z rzetelnego zastanawiania się nad sobą. Kierownik dusz nie pielęgnujący rozmyślania, wyczerpuje się rychło. Do niego stosuje się zdanie Pana Jezusa: „Czy może ślepy prowadzić ślepego? Czy obaj nie wpadną w dół?” (Łk 6, 39).

Streszczając to wszystko, mówi Ojciec św. do kapłanów: „Z całą słusznością można twierdzić, iż żadne inne ćwiczenie nie przyniesie owoców rozmyślania i iż codziennego jego odprawiania nic nie może zastąpić”.

— Zastosowanie. Oto zasadnicze znaczenie modlitwy wewnętrznej dla życia i pracy apostolskiej. Kochajmy i pielęgnujmy modlitwę wewnętrzną, choćby wtedy, gdy wierność jej trzeba opłacać ofiarą. Będziemy wtedy „złączeni ze źródłami obfitych wód”. Pracując, będziemy rozdawać z własnej obfitości Bożej, będziemy zagrzewać własnym żarem serafickiej miłości.

— Postanowienie. Odprawiać wiernie rozmyślanie.

Modlitwa.

„Objawiłeś Boże w różnoraki sposób Tajemnicę Swego Krzyża. Udziel Twemu słudze Łaski, aby przez pilne rozmyślanie o Krzyżu znalazł ochronę i siłę. Przez Chrystusa, Pana naszego”. Amen.

Zachęcamy do:

  1. uczczenia Królowej miesiąca Najświętszej Maryi Panny w maju: Nabożeństwo majowe – dzień 8
  2. poznania Nauki katolickie na okres Wielkanocny.
  3. uczczenia Tajemnicy Zmartwychwstania Pańskiego: Nabożeństwo na okres wielkanocny.
  4. praktyki pobożnościowej Dni krzyżowych: Dni krzyżowe.
  5. uczczenia Świętego Patrona dnia dzisiejszego, Św. Stanisława, Biskupa i Męczennika.

© salveregina.pl 2024

Idź do oryginalnego materiału