V Sposób nabożny słuchania Mszy Świętej.

salveregina.pl 5 godzin temu
Zdjęcie: Msza Święta


Modlitwy przygotowawcze przed Mszą Świętą.

Modlitwa Tomasza a Kempis przed Mszą Świętą

Nabożeństwo do Siedmiu boleści Matki Boskiej 1848

Panie! co tylko jest w Niebie i na ziemi, wszystko to Twoje. Pragnę i ja dobrowolną ofiarę oddać się Tobie i być Twój na wieki. Panie! w prostocie i szczerości serca oddaję się dziś Tobie za sługę wiecznego, abym Ci wiecznie był posłuszny i wiecznie Cię chwalił. Panie! na błagalnym Ołtarzu Twoim i Świętych Aniołów Twoich od dnia, w którym pierwszy raz zgrzeszyłem aż do tej godziny, ażebyś ogniem Miłości Twojej zniszczyć wszystkie razem złości moje i z wszelkiej zmazy grzechowej z wszelkiej winy oczyścił sumienie moje; a wszystko mi przebaczając i przyjmując mnie litościwie na Łono pokoju i Miłosierdzia Twojego, abyś mi wrócił Łaską Twoją, którą przez grzechy utraciłem. Ofiaruję Ci także wszystkie dobre uczynki moje, chociaż bardzo nieliczne i niedoskonałe, abyś je ulepszył i uświęcił, abyś je godnymi Ciebie i Tobie przyjemnym uczynił, abyś mnie zawsze ku lepszemu naglił i mnie leniwego i nieużytecznego człowieka do błogosławionego i chwalebnego końca doprowadzić raczył. Ofiaruję Ci także wszystkie bogobojne pragnienia ludzi pobożnych, wszystkie potrzeby drogich sercu mojemu i tych wszystkich, którzy mnie lub innym dla Miłości Twojej dobrze czynili, i tych, którzy siebie i wszystkich swoich polecali modlitwom moim, czy żyją jeszcze, czy już pomarli. Niech wszyscy doznają wsparcia Łaski Twojej. Pocieszaj ich w troskach, ochraniaj w niebezpieczeństwach, ratuj w uciskach, aby wybawieni od złego składali Ci najpokorniejsze i radosne dzięki. Ofiaruję Ci błagalne ofiary i modły za tych wszystkich, których kiedykolwiek zasmuciłem, ucisnąłem, pokoju pozbawiłem i chcąc czy nie chcąc czynem albo słowami zgorszyłem, abyś nam wszystkim zarówno odpuścił grzechy nasze i wzajemne krzywdy i obrazy nasze. Wyrwij, Panie! z serc naszych wszelkie podejrzenia, rozjątrzenia, gniewy i swary, i wszystko cokolwiek by mogło ostudzać i zmniejszać miłość braterską. Zmiłuj się, Panie! zmiłuj się nad żebrzącymi Zmiłowania Twojego, udziel nam Łaski Twojej. Spraw, abyśmy się stali godnymi opływać w Twą Łaskę i ażebyśmy doszli do żywota wiecznego. Amen.

Na uczczenie którego ze Świętych Pańskich.

Wieczny odpoczynek racz im dać Panie 1898

Boże w Świętych Twoich przez Łaski i Dary jakie im udzielasz najprzedziwniejszy, racz przyjąć Przenajświętszą Ofiarę, której dziś pragnę uczestniczyć, ofiarując Ci ją na dziękczynienie za Chwałę, jakąś Świętego(ą) N. N. ukoronował w Niebie na wieki. Moje zaś własne, niegodne dziękczynienia łączę z tymi, jakie Ci on (ona) sam(a) teraz w Chwale Wiekuistej oddaje; i błagam Cię przez Zasługi Pana naszego Jezusa Chrystusa Syna Twojego Najdroższego, abyś mi dał Łaskę tak wiernego naśladowania tu na ziemi Świętego (Świętą) N. N., żebym w Niebie cieszył się z Nim (Nią) razem Chwałą Twoją na wieki. Amen.

Modlitwa, w której dusza staje się uczestniczką wszystkich Ofiar Mszy Świętej, które się odprawiają po całym świecie.

Hołd Bogu od Narodu Polskiego 1927

Przyjmij, Ojcze Święty, Wszechmogący, Wieczny Boże! wszystkie Niepokalane Ofiary Ciała i Krwi Syna Twego, Jezusa Chrystusa, które Tobie dnia dzisiejszego niezliczeni kapłani na całym świecie ofiarują i ofiarować będą aż do skończenia świata, którą też i ja sam niegodny sługa Twój oddaję Tobie, Bogu mojemu, żywemu i prawdziwemu, ofiarując z Chrystusem i całym Kościołem Świętym za niezliczone grzechy moje i niedbalstwa w Służbie Twojej Świętej oraz i za wszystkich ludzi, za potrzeby duchowne i doczesne powinnych moich, za podwyższenie Kościoła Świętego, za Ojca Świętego ze wszystkim Duchowieństwem, za przyjaciół i nieprzyjaciół naszych, żywych i zmarłych, za tych wszystkich, którzy dziś po całym świecie bez Chrztu Świętego jednak w pragnieniu przyjęcia Go, umierać będą. Przyjmij ich, Panie do Siebie, żeby nie poginęli; ofiaruję Ci jeszcze za dusze rodziców i za wszystkie dusze zmarłych, osobliwie za dusze N., którym winny jestem szczególniejszej wdzięczności i pamięć w moich niegodnych modlitwach.

Przy tych Ofiarach Przenajświętszego Sakramentu, oddaję Ci, Boże! duszę, serce i ciało moje, wszystkie siły moje, rozum, pamięć, wolę moją, wszystkie utrapienia i znoje, oraz i boleści konania mego, które łączę z zasługami życia, Męki i Śmierci Jednorodzonego Syna Twego. Rzucam wszystkie nieprawości moje z przepaść nieprzebranego Miłosierdzia Twego, proszę Cię, abyś mnie nie według wielkości grzechów moich, ale według wielkiego Miłosierdzia karał, któryś nas tak umiłował, żeś Jedynego Syna Twego na śmierć okrutną wydał, za co niech Ci będzie cześć i chwała na wieki wieków. Amen.

O Jezu! modlitwy moje, prace, zajęcia, cierpienia, nic nie warte same przez się, ale je łączę z Zasługami Bolesnej Męki i Śmierci Twojej. Skraplam je łzami i Krwią Twoją, aby one w Oczach Twoich były miłe i wdzięczne, może zaś i tym, za które je ofiaruję, aby były pożyteczne i zbawienne. Amen.

Sposób nabożny słuchania Mszy Świętej.

Książka modlitewna i kancyonał dla pospolitego ludu katolickiego 1855

Przygotowanie.

Stawam tu, o Boże! przed tobą w zgromadzeniu czcicielów twoich, abym powinną cześć, chwałę, uszanowanie, podległość i wdzięczną miłość, tobie okazał i na nowe się w niej tym bardziej umocnił. Żywa wiara i pamięć na Twoją Obecność, na Twoją Niezmienność i Dobroć niech serce moje ogarnie, a niech z niego wszystkie próżne i niegodziwe myśli oddali.

Mając teraz być przytomnym na onej sprawie, którą Syn Twój na pamiątkę Śmierci Swojej postanowił. Będę więc z przepaścistym pokłonem i dziękczynieniem tę wielką Ofiarę Miłości rozpamiętywał. Duch Twój Święty niech nabożeństwo moje ożywia, abym się stał uczestnikiem Zasług i owoców tej Najświętszej Ofiary.

W Imię Ojca , i Syna , i Ducha Świętego. Amen.

U stopni Ołtarza.

Z głębokości serca mego ja nikczemne i grzeszne stworzenie twoje do ciebie wołam, o Boże! Ze wstydem i żalem wyznaję winy moje: Ojcze zgrzeszyłem! Ty serce moje widzisz: ty przenikasz wszystkie skrytości. Gotów jesteś odpuścić, gdy szczerą skruchę i wolę do poprawy widzisz. Z ufnością wielką wołamy do Ciebie: Zmiłuj się nad nami, o Boże! według wielkiego Miłosierdzia twego Ojcze! zmiłuj się nad marnotrawnymi dziećmi Twoimi. Jezu! Synu Boga Żywego, Któryś na świat przyszedł grzeszników zbawić, zmiłuj się nad nami.

Na Gloria in excelsis.

Pienie Anielskie przy Narodzeniu Chrystusa.

Chwała bądź Bogu w Niebie, a pokój i zbawienie na ziemi! Pan Najwyższy łaskawie spogląda na ludzi! Bądź pochwalony Jezu Chryste, Synu Boży! nasz Boski Nauczycielu i Zbawco, Któryś niegdyś z Miłości za nas umarł, a teraz w Chwale Ojca Twego królujesz! I Tobie się wdzięcznym sercem kłaniamy i Duchowi Świętemu na Chwałę Ojca. Amen.

Na Kolektę.

Przyjmij łaskawie, o Boże! modlitwy kapłana za zbawienie ludu twego i abyś nam udzielił o co prosimy, wtedy niech pragnienie i usiłowanie nasze będzie na to obrócone, co się Tobie podoba, co jest prawdziwie dobre. Tego się z wesołą ufnością możemy z Twej Przedziwnej Dobroci spodziewać przez Jezusa Chrystusa Syna Twego, a Pana naszego. Amen.

Na Epistołę.

Tylko twoje posłuszne dzieci mogą się z prawdziwą ufnością do Ciebie modlić. Nie samo wzywanie Świętego Imienia Twego, ale wypełnienie Twojej Woli na zbawienie. Jakiejże kary jestem godzien, gdy wiedząc Twoją Wolę Onej nie czynię! Tyś nam ją dostatecznie oznajmił. Tyś się już dawno wspaniale i miłośnie ludziom objawił. Za co ci serdecznie dziękuję, mój Boże! Dajże mi też żywo poznać, iż na dobre i uszczęśliwienie moje pracuję, gdy Twoje Święte Przykazy zachowuję: iż to moje nieszczęście, gdy je przestępuję. Niech Święte Słowo Twoje nie tylko w uszach moich brzmi, ale niech też przyjdzie do serca, niech to święte nasienie przyniesie owoce tobie miłych uczynków. Użycz Łaski do chcenia i wykonania.

Na Ewangelię.

Synu Boży! Tyś Sam z Nieba zstąpił okazać nam drogę do Nieba. Mowa Twoja przynosi pociechę i posiłek, Twoja Nauka zbawia tych, którzy Jej strzegą. Wszystkie Twoje mowy i sprawy są miłe bardzo i pełne dla nas nauki. Wszystko, co o Tobie słyszymy albo czytamy, jest szacunku i pamięci godne! O wyraźne Słowo i Przykład Twój głęboko w sercu moim. Twoja Nauka, Twoje Przykłady niech będę prawidłem wszystkich spraw moich. Niech się zawsze Twoją Ewangelią rządzę.

Na Credo.

Wierzę w Boga Ojca, Który Niebo i ziemię stworzył, wszystko utrzymuje i rządzi. I w Jezusa Chrystusa Syna Jego, Nauczyciela i Zbawiciela naszego, Który się z Miłości ku nam stał Człowiekiem umarł na Krzyżu, ale teraz żyje i króluje z Ojcem; Który nas przyjdzie sądzić i oddać każdemu, jak sobie zasłużył. Wierzę w Ducha Świętego, w Ducha Prawdy i Miłości, Który nas oświeca, ku dobremu pobudza i synami Bożymi czyni. Wierzę wszystko, co Święty, Katolicki Kościół, to jest, co prawowierne Chrześcijaństwo do wierzenia podaje. Ta Wiara mnie bezpiecznie prowadzi i przynosi mi zbawienie, o ile według Niej żyję. Niechże świętobliwie bez grzechu żyję, abym w towarzystwie Świętych na żywot wieczny zmartwychwstał. Amen.

Przy Offertorium.

Tobie, o Boże! serdeczne dzięki niech będą za Twoje Dary, którymi nas codziennie karmisz i posilasz; każde ich używanie niech nas w Miłości Twojej utwierdza. Ale bardziej jeszcze on chleb i wino tam na Ołtarzu, które są naznaczone na odnowienie między nami pamiątki Ofiary Syna Twego. Tym więc umysłem przynosimy je tobie na ofiarę przez ręce kapłana. A także też oddaję mnie samego siebie na żywą ofiarę Tobie. Wszystko, co jestem mam, jest Darem Twoim. Wdzięcznie, mile i w pojednaniu przyjmując, co mi Dobroć Twoja udziela, iż chcę tego używać, jak najlepiej mogę, według Świętej Woli Twojej mnie i drugim na pożytek. Twoje Przykazania tak mi będą miłe, jak Dary Twoje. Miłość Twoja niech się na wszystkich ludzi rozciąga. Gdzie komu mogę się przysłużyć i pomóc, niech to z taką ochotą czynię, jakby Tobie Samemu. Jako mnie przez Jezusa Chrystusa odpuszczasz, tak też niech ode mnie wszystkim odpuszczono będzie, którzy mnie urazili jakżebym z sercem zajątrzonym mógł się do Twego Świętego Ołtarza zbliżać? Ponawiam w Obliczności Twojej, o Boże! wszystkie dobre przedsięwzięcia, ślubuję Ci szczerą, stateczną poprawę, niech kosztuje, co chce. To moje nieobłudne usiłowanie niech będzie ofiarą, którą Tobie oddaję, przyjmij ją łaskawie dla Jezusa, Syna Twego.

Podczas Prefacji.

Niech się serce moje podniesie do Ciebie, o Boże! na wdzięczne uwielbienie Dobroci Twojej. Ty mego, choć niedołężnego zajękania tak miłościwie słuchasz, jak pienia Duchów Niebieskich, bo i ja jestem dziecięciem Twoim jak oni. Z pokornym więc uszanowaniem i pokłonem głos mój z głosem ich połączam.

Sanctus.

Święty, Święty, Święty jest Pan Bóg nasz, Niebo i ziemia pełne są Chwały jego! Chwała bądź Najwyższemu Bogu, Najmiłościwszemu Ojcu i Temu, Który w Imię Jego przyszedł, Jezusowi Chrystusowi Panu naszemu.

Gdy kapłan rozpoczyna Kanon.

Spojrzyj, o Miłosierny Boże, Ojcze nasz! łaskawie na nas dzieci Twoje, a usłysz nasze modlitwy, które do Ciebie zanosimy o dobro Kościoła Twego i całego narodu ludzkiego, za naszych rządców i pasterzy, za naszych przyjaciół i dobrodziejów i za naszych nieprzyjaciół według Rozkazu i Przykładu Chrystusowego. Niech nam modlitwa nasza będzie pobudką do serdecznej miłości braterskiej. I Twoi Wybrani przyjaciele w Niebie nas miłują i modlą się za nami bracią swoją na ziemi. O! jak się serce nasze od euforii rozrzewnia, iż ich modlitwy wstępują do Tronu Twego. O! gdyby też nasze nabożeństwo, nasza cnota i miłość ich nabożeństwu, cnocie i miłości podobna była! Niechże się codziennie przy każdej Mszy Świętej stajemy podobniejszymi Tobie, najdoskonalszy wizerunku wszelkiej cnoty, Jezu Chryste!

Przed Podniesieniem.

Uważ sobie z jak najwyższą uwagą, duszo moja! jak się Jezus z Miłości za nas ofiarował. Teraz się tu prawdziwie dzieje, co On przy Ostatniej Wieczerzy uczynił i na pamiątkę Swoją postanowił. Przygotuj się do jak najgorętszego nabożeństwa.

Przy Podniesieniu Ciała Pańskiego.

O! Jezu niegdyś podwyższony na Krzyżu, a teraz podwyższony w Niebie! z wiarą żywą kłaniam się Tobie rzetelnie tu obecnemu. Tobie chcę żyć i umierać, jakoś Ty dla mnie żył i umarł.

Przy Podniesieniu Krwi Pańskiej i po Podniesieniu.

Krew Twoja i mnie na zbawienie, na pociechę płynęła. Ta mnie zbawi, o ile się szczerze poprawię, a po chrześcijańsku, to jest według Nauki i Przykładu Twego żyć będę. I toć jest o Jezu! co statecznie stanowię. Ten ma być na mnie pożytek Męki i Śmierci Twojej! Tyś mnie zbytnie umiłował, a ja bym cię miłować nie miał? Jażbym się miał jakiej przykrości dla Ciebie wzdrygać, gdyś Ty dla mnie tyle czynił i cierpiał! I jażbym miał tak drogi okup nikczemnie na sobie zmarnować! O! grzechu, jakżem się tobą brzydzić powinien, gdy na zmęczone ciało, na przelaną Krew Zbawiciela mego patrzę. Tyś powiedział, o Panie: „Gdy podwyższony będę, wszystko do Siebie pociągnę“. Pociągnijże mnie do Siebie! oderwij mnie od grzechu! Za Tobą pójdę, mój Boski Przewodniku! Twoje posłuszeństwo aż do śmierci na Krzyżu, Twoja stateczna cierpliwość, Twoje zgadzanie się z Wolą Ojca Niebieskiego, Twoja Miłość, Twoja za nieprzyjaciół modlitwa, niech głęboko w sercu moim utkwi; niech mi zawsze będzie przed oczami. Niech nigdy nie zapomnę, com Tobie jak Twój odkupieniec powinien.

Memento, czyli modlitwa za umarłych.

Pomnąc tu na zmarłych braci i siostry, na kochanych rodziców, krewnych, przyjaciół, dobrodziejów naszych, polecamy ich Tobie, Jezu, Któryś jest ich Dobrotliwym Zbawicielem; bądź im miłościw, oczyść ich z ułomności, w których z tego świata zeszli. Niech odpoczną w pokoju. Racz nas wszystkich po skończonym tym życiu zgromadzić do towarzystwa Wybranych w Królestwie Twoim. Przez Ciebie się wszystkiego dobrego spodziewamy od Boga.

Na Pater noster.

W Imię Twoje i według Nauki Twojej wołamy z ufnością:

Ojcze nasz…

Boże nasz, Ojcze wszystkich ludzi! Któryś Niebo i ziemię stworzył, i wszystko Twoją Obecnością napełniasz. Gdyby Ciebie wszyscy ludzie znali, i Święte Imię Twoje wielbili! Niech się Królestwo cnoty i pobożności szerzy, niech wszyscy przez zachowanie Świętych Przykazów Twoich szczęśliwymi będą, niech tak Wolę Twoją Ojcowską pełnimy na ziemi jak Ją Wybrani pełnią w Niebie! W Tobie nadzieję pokładamy, Ojcze Najdobrotliwszy i prosimy Cię, abyś nas chlebem i wszystkim czego potrzebujemy, miłościwie zaopatrzył. Nie prosimy, o zbytnie, ale tylko o potrzebne i pożyteczne rzeczy. A gdy często drogi Przykazań Twoich występując grzeszymy, wtedy pokornym i skruszonym sercem nie gardź, Ojcze! ale zmiłuj się nad nami; bądź nam miłościw, szczerą przyrzekamy poprawę; odpuść nam jako i my odpuszczamy wszystkim, którzy nas jakokolwiek urazili. Ty najlepiej znasz naszą ułomność i tysiączne pokusy, w których żyjemy; umocnijże nas Łaską Twoją; niech się mężnie wszelkim pokusom sprzeciwiamy, niech dobrowolnych okazji, przynależytości i przewrotnego towarzystwa pilnie unikamy; niech pożądliwości naszych ukracamy, a w cnocie statecznie trwamy. Nie dopuszczaj, abyśmy w krzyżach i uciskach, które się Tobie podoba na nas dopuścić, niecierpliwie mruczeli; ale Ty nas racz umacniać i cieszyć, a wybaw nas miłościwie od wszystkiego złego; ale osobliwie od grzechu, który jest jedynym i największym nieszczęściem naszym. Od tego złego, Ojcze nasz! dzieci Twoje uchowaj. Amen. Niech się to stanie.

Na Agnus Dei.

Baranku Boży! Tyś Samego Siebie ofiarował, abyś grzech, to największe złe zgładził.

Z niewymowną cierpliwością ponosiłeś karę, na którąśmy zasłużyli. I teraz w Chwale Twojej jesteś tak miłościwy, jak byłeś na ziemi. Uczyń serce nasze podobne Twemu w cichości i łaskawości, abyśmy z wesołą ufnością bez bojaźni Przyjścia Twego na Sąd oczekiwać mogli. Zmiłuj się nad nami! Dopomóż nam do prawdziwego pokoju, który w czystym i miłość mającym sercu mieszka.

Gdy Kapłan komunikuje.

Komunia Duchowa.

Już tak często byłem u Stołu Twego Chlebem żywota wiecznego nakarmiony. ale jakoż owoce poprawy mogę pokazać? Ach! ze wstydem wyznać muszę, żem tak wielkiej Dobroci Twej nie godzien. Tyś niegdyś częstokroć jednym słowem chorych uzdrawiał. Mówże też, Panie, do duszy mojej! Niech mnie Boskie Słowo Twoje, Twoja Święta Nauka potężnie do poprawy i świętobliwości pobudza. Wiara moja w Ciebie i miłość moja ku Tobie, niech mnie Tobie coraz bardziej podobniejszym czyni! Boski mój Przyjacielu! nic mnie na wieki od Ciebie nie rozłączy. Tyś kielich gorzkiej Męki do kropli ostatniej wypił, a ja bym się nad kroplą gorzkości miał uskarżać? Nie, Panie! z Ręki Twojej wszystko miłe, wszystko dobre, i w najprzykrzejszym razie Tobie wiernym będę. Ja Ciebie, — a Ty mnie nigdy nie opuścisz.

Gdy kapłan ludzi błogosławi i modlitwa przy końcu Mszy Świętej.

Utrzymuj i utwierdzaj, o Panie! we mnie dobrą wolę i myśl, ażebym owoców tej Świętej Ofiary zawsze uczestnikiem zostawał. Udziel nam Ty Sam, Ojcze! tego Błogosławieństwa, którego nam kapłan życzy! pobłogosław moje przedsięwzięcia, moją pracę, mój chleb. Błogosław mnie i do mnie należącym; błogosław wszystkie dziatki Twoje na duszy i na ciele. Niech Twoje Błogosławieństwo nigdy od nas nie odstępuje.

Pełen ufności, iż mi będziesz na pomocy, idę tam, gdzie mnie Wola Twoja powołuje. Wszystkie moje sprawy i zabawy mają być nieustającym nabożeństwem. Ustawiczna pamięć na Ciebie, mój Boże i Zbawicielu! niech mnie strzeże od grzechu, niech mnie umocni ku dobremu, niech mnie wesołym i pojednawczym czyni, a niech mnie po wszystkich drogach moich prowadzi. Amen.

Modlitwy po Mszy Świętej.

Modlitwa I.

Anioł Stróż 1905

Racz przyjąć, Ojcze Niebieski, na wonność słodkości tę Ofiarę, którąm Tobie przez Twego kapłana ofiarował(a), a racz mi odpuścić wszystkie oziębłości, roztargnienia i niedoskonałości, które mi się przy tym słuchaniu Mszy Świętej lub z krewkości, lub też z dobrowolnego błąkania myśli przytrafiły, na których zadośćuczynienie i w nagrodę ofiaruję Ci zasługi, Mękę i Śmierć Najmilszego Syna Twego, a Pośrednika naszego. Jego godność i modlitwy doskonałe niech nagrodzą niegodność, oziębłość i niedoskonałość modlitw naszych. Wspomnij, Ojcze Niebieski, na cierpliwość, pokorę, nabożeństwo, miłość i cichość Jego, a racz mnie wysłuchać proszącego w Imię Tegoż Najmilszego Jednorodzonego Syna Twego, albowiem On rzekł: „O cokolwiek prosić będziecie Ojca Mego w Imię Moje, da wam”. O to jedno tylko proszę: niech będzie Tobie przyjemna ta modlitwa moja na większą Chwałę Twoją, na uwielbienie Syna Twego Jezusa Chrystusa Utajonego, żywym i umarłym do zbawienia pomocą. Amen.

Modlitwa II.

Nowy Brewiarzyk Tercyarski przez O. L.K. 1910; Anioł Stróż 1905

O Najsłodszy Panie Jezu Chryste! błagam Cię i zaklinam, aby Męka Twoja, była mi siłą ku podźwignięciu, ku umocnieniu, i ku obronie. Rany Twoje, niechaj mi będą pokarmem i napojem, który by mnie nasycał, upajał i rozkoszą napełniał. Wylanie Krwi Twojej, niech mi będzie ku odpuszczeniu wszystkich win moich. Śmierć Twoja niech mi zjedna Chwałę Wieczną. A niech w tym wszystkim będzie mi posilenie i rozradowanie, zdrowie i słodkość serca mojego. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

Papież Klemens VIII nadał odmawiającym powyższą modlitwę odpuszczenie wszelkich przewinień we Mszy Świętej popełnionych.

Odpust 3 lat dla kapłanów odmawiających tę modlitwę po odprawieniu św. Ofiary. Pius IX Dekret. Św. Kongr. odp. 11 grudnia 1846r.

Modlitwa po Mszy Świętej do Najświętszej Panny Maryi.

Nowy Brewiarzyk Tercyarski przez O. L.K. 1910

Najświętsza Maryo Panno, Matko Pana naszego Jezusa Chrystusa, Królowo Nieba i ziemi, Ty, Która byłaś godna nosić w Przeczystym Twym Łonie Stwórcę wszystkich stworzeń, Tego Boga, który przed chwilą poświęcił się na Ołtarzu, błagam Cię, wstaw się za mną biednym grzesznikiem i przez Wszechmocną Twoją modlitwę, otrzymaj mi odpuszczenie wszystkich przewinień, jakie popełniłem słuchając Tej Mszy Świętej, błagaj Twego Ukochanego Syna Jezusa, Który zawsze Twoje wysłuchuje prośby, aby mnie i wszystkim mi drogim udzielił Błogosławieństwa Swego i Łaski świątobliwego przepędzenia dnia dzisiejszego. Amen.

Modlitwa po każdym nabożeństwie, ku dostąpieniu odpuszczenia wszystkich win, z ułomności ludzkiej w nabożeństwie popełnionych.

Książka do nabożeństwa dla wszystkich katolików Dunin 1844

Przenajświętszej i nierozdzielnej Trójcy, Ukrzyżowanego Pana naszego Jezusa Chrystusa Człowieczeństwu, Najświętszej i Najchwalebniejszej Maryi Dziewicy płodnemu Panieństwu, i Wszystkich Świętych społeczności, niech będzie wieczna cześć, chwała, dziękczynienie i uwielbienie od wszystkiego stworzenia, nam zaś odpuszczenie wszystkich grzechów: przez nieskończone wieki wieków. Amen.

V. Błogosławione wnętrzności Maryi Panny, które nosiły Syna Ojca Przedwiecznego.

R. I błogosławione piersi, które karmiły Chrystusa Pana.

Ojcze nasz. Zdrowaś Marya.

Modlitwa przed wyjściem z kościoła.

Bóg moją miłością, 1894

Najsłodszy Jezu! dziękuję Ci serdecznie za wszelkie Łaski, których mi w tym kościele użyczyć raczyłeś; a ponieważ teraz opuścić go muszę, ofiaruję Ci modły i nabożeństwo swoje w połączeniu z najdoskonalszymi i najskuteczniejszymi modlitwami Twoimi, prosząc usilnie, abyś modlitwy, jakie tu w tym Domu Bożym odmawiałem, w Sercu Swoim Boskim uświęcił oraz połączył ze wszystkimi świętymi pragnieniami, jakimi kiedykolwiek serca Swoich Świętych natchnąłeś. Racz je, Panie Jezu! ofiarować w ten sposób Bogu Ojcu za wszystkie niedbalstwa moje, tak aby ta ofiara była z mojej strony najwdzięczniejszym zadośćuczynieniem, a dla Ciebie, Boże! miłym całopaleniem! A teraz, udziel mi, o Jezu! Najświętszego Błogosławieństwa, jakoś do Nieba wstępując, błogosławił Apostołom, abym mocą i dzielnością tego Błogosławieństwa pokrzepiony, na zawsze w Łasce Twojej trwał i zawsze wiernie Tobie służył. Amen.

Idź do oryginalnego materiału