USA: Ksiądz z Brooklynu będzie się modlił podczas inauguracji Trumpa. Nieprawdopodobna przyjaźń kapłana z prezydentem

5 godzin temu

Kapłan z Brooklynu poprowadzi modlitwę na inauguracji po niespodziewanej więzi z prezydentem Trumpem!

Ta historia pokazuje, jak losowe spotkania mogą zmienić życie i otworzyć nowe możliwości.

Czas czytania: 2 minuty

Źródło: Krzysztof Kunert | CNA | 17 stycznia 2025 |
Photo credit: The Tablet
Tekst został przetłumaczony i opracowany na podstawie oryginalnych materiałów źródłowych przez EWTN Polska.
Dziękujemy, iż czytasz ten artykuł. jeżeli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się do newslettera.
Subskrybuj newsletter
Wesprzyj naszą misję

Ksiądz z diecezji brooklyńskiej, którego poproszono o modlitwę podczas inauguracji prezydenta elekta Donalda Trumpa. Kapłan opisuje to doświadczenie — obejmujące osobistą przyjaźń z prezydentem — jako „niezwykłe”. Ojciec Francis Mann ma wygłosić błogosławieństwo kończące drugą inaugurację Trumpa w Waszyngtonie, 20 stycznia.

Diecezja Brooklyn poinformowała CNA, iż Mann nie jest dostępny, aby udzielić wywiadu. Jednak w środowym profilu w gazecie diecezjalnej The Tablet ksiądz opisał to wyróżnienie jako „nieopisalny zaszczyt”.

Emerytowany ksiądz diecezjalny, wyświęcony w 1979 r., nawiązał, jak to ujął magazyn „Tablet”, „nietypową przyjaźń” z Trumpem po tym, jak natknął się na groby jego rodziny na cmentarzu w Queens.

„Było lekko zarośnięte” – powiedział Mann dla Tablet. „Uznałem, iż tak być nie powinno. To miejsce historyczne. Więc poszedłem i kupiłem podkaszarkę i trochę ozdób i uporządkowałem działkę”. Następnie ksiądz wysłał zdjęcie grobów prezydentowi.

Groby kilku członków rodziny Trumpów widziane po oczyszczeniu i udekorowaniu przez ojca Franka Manna. Źródło: The Tablet

Kilka tygodni później Trump osobiście zadzwonił do Manna, aby zapytać o fotografię. Dowiedziawszy się, iż ksiądz wykonał tę pracę z własnej woli, Trump powiedział, iż powinni „spotkać się następnym razem, gdy będzie w Nowym Jorku”, opowiadał kapłan.

Po przegranej w wyborach w 2020 r. Trump zadzwonił do Manna i zaprosił go na spotkanie w Trump Tower na Manhattanie. Ksiądz opisał byłego i przyszłego prezydenta jako „najmilszego, najbardziej przyziemnego faceta”.

„Nie ma w nim nic z zarozumiałości. Ma świetne poczucie humoru. To normalny facet” – powiedział Mann diecezjalnej gazecie Tablet.

Prezydent i ksiądz pozostawali ze sobą w kontakcie i spotykali się, w tym w letniej rezydencji Trumpa w New Jersey, a także na kolacji w klubie wiejskim prezydenta. Trump poparł także „The Wounded Butterfly”, książkę dla dzieci napisaną przez Manna.

Przed wyborami w 2024 roku Trump zwrócił się również do Manna o radę, jak zdobyć głosy katolików. Przypomnijmy, iż prezydent-elekt z łatwością pozyskał wyborców katolickich w swojej udanej listopadowej kampanii prezydenckiej.

Ojciec Frank Mann, który wygłosi końcowe błogosławieństwo podczas ceremonii inauguracji prezydenta Donalda Trumpa 20 stycznia 2025 r., zaprzyjaźnił się z prezydentem po tym, jak zaczął dbać o grób rodziny Trumpów w Queens. Źródło: The Tablet

Portal The Tablet podał, iż Mann zamierza nadać błogosławieństwu z 20 stycznia 2025 charakter „osobisty” i iż „będzie prosił o błogosławieństwo dla swojego przyjaciela, prezydenta Stanów Zjednoczonych, nowego wiceprezydenta i kraju, któremu będą przewodzić”.

„Zajęło mi więcej czasu, niż myślałem, aby oswoić się z faktem, iż zostałem wybrany do odegrania tak ważnej roli w historycznym momencie inauguracji” – wspomina Mann.

polskie opracowanie: red. Krzysztof Kunert

słowa kluczowe: Kapłan, Brooklyn, modlitwa, inauguracja, Trump,

Idź do oryginalnego materiału