Na Jasnej Górze nie ustaje błaganie o zakończenie wojny na Ukrainie. Zanoszone jest ono nie tylko podczas Mszy św. i przez przybywających tutaj pielgrzymów z Polski, ale specjalnie w tej intencji przyjeżdżają także sami Ukraińcy. Dziś np. dotarła grupa z Łucka w obwodzie wołyńskim. Choć nie spadają tam bomby, to jednak codziennie chowają swych ojców, mężów i synów, bo stamtąd jest wielu żołnierzy-ochotników.