Niszczycielskie pożary, które od kilku dni ogarniają okolice Los Angeles, spowodowały zniszczenia emblematycznych miejsc dla wiary chrześcijańskiej, zmusiły też do zamknięcia 65 szkół katolickich.
Najbardziej poszkodowany został kościół Bożego Ciała w Pacific Palisades, z którego po przejściu pożaru pozostała jedynie metalowa konstrukcja. Przekazując tę wiadomość proboszcz, ks. Liam Kidney zapewnił, iż księża są bezpieczni, gdyż znaleźli schronienie u swych rodzin lub przyjaciół.
Arcybiskup Los Angeles, José Horacio Gomez wezwał do modlitwy za ofiary pożarów. Moje serce kieruje się ku naszym sąsiadom, którzy stracili domy i środki do życia – oświadczył hierarcha. Przypomniał, iż „to właśnie w takich chwilach próby odkrywamy prawdziwą siłę naszej wiary”.
Dalsza część artykułu poniżej.
An image of Corpus Christi Catholic Church in Palisades that was destroyed by the Los Angeles fires. pic.twitter.com/kJenlqjAeo
— Sachin Jose (@Sachinettiyil) January 10, 2025Miejscowe parafie wspierają poszkodowanych w pożarach
Parafie, np. w Santa Monica i w Lincoln Heights, starają się odpowiedzieć na najpilniejsze potrzeby ewakuowanych mieszkańców, oferując im miejsca odpoczynku, posiłki i ubrania, jednak skala potrzeb sprawia, iż nie są w stanie przyjąć wszystkich.
Szkoła św. Andrzeja w Pasadenie przekształciła swą salę gimnastyczną w schronisko dla ewakuowanych. Przyjmujemy całe rodziny, żeby je wesprzeć, dać kawę, coś do jedzenia i z życzliwością wysłuchać – informuje dyrektor Jae Kim.
ZOBACZ RÓWNIEŻ>>> Ogień pustoszy Los Angeles. Alicja Bachleda-Curuś: „Proszę, módlcie się”
Ucierpiały też klasztory
Pożar nie oszczędził także wspólnot zakonnych. Niektóre klasztory i domy rekolekcyjne w Malibu i Altadenie musiały zostać w trybie nagłym ewakuowane.
Klasztor sióstr klarysek w Pacific Palisades został poważnie zniszczony, a klasztor dominikanek w Malibu wprawdzie ocalał, ale siostry musiały z niego się ewakuować, gdyż pozostanie byłoby zbyt ryzykowne. Zakonnice znalazły prowizoryczne schronienie w innych wspólnotach zakonnych lub okolicznych parafiach. Straciłyśmy wszystko oprócz wiary – wyznała jedna z klarysek.
Archidiecezja Los Angeles utworzyła fundusz mający wesprzeć poszkodowane parafie i szkoły.
KAI, pa/Stacja7
Źródło
atom