Katolicki biskup Spiry Karl-Heinz Wiesemann opowiada się za zniesieniem obowiązkowego celibatu dla księży. Zamiast tego proponuje "celibat na określony czas" – poinformowała w piątek, 19 września, diecezja w Spirze.
Księża w Kościele katolickim powinni również mieć możliwość zawierania małżeństw, dlatego Kościół katolicki w Niemczech powinien móc obrać w tym względzie specjalną drogę, skoordynowaną z Kościołem powszechnym – postuluje biskup Wiesemann.
Celibat dla dojrzałych
Kapłaństwo nie powinno być związane z celibatem – sugeruje 65-letni biskup. Według niego kapłani powinni początkowo móc składać śluby celibatu na określony czas.
Potem, jako "dojrzali kapłani", powinni móc podjąć decyzję o pozostaniu w celibacie, a ten powinien pozostać ważnym wyborem stylu życia dla księży i członków zakonu.
Według Wiesemanna Kościół katolicki traci wielu księży z powodu wymogu celibatu. To również dlatego mężczyźni od samego początku rezygnują z kapłaństwa. Biskup argumentuje, iż uczynienie celibatu dobrowolnym mogłoby pomóc znaleźć więcej osób zainteresowanych kapłaństwem, a zawód ten mógłby odzyskać wiarygodność w społeczeństwie.
Mało święceń
Według statystyk Konferencji Episkopatu Niemiec w ubiegłym roku w całych Niemczech w 27 diecezjach wyświęcono 29 księży. W niektórych diecezjach nie było żadnych święceń.
Wiesemann od 2008 roku kieruje diecezją Spiry, która liczy 437 tys. katolików. Jest zwolennikiem reform w Kościele katolickim, również diakonatu dla kobiet. Liczy się dla niego także jedność w Kościele i chce, by w kwestii fundamentalnych reform nie było rozbicia narodowego.