10 października
W zakonie Dominikańskim
Święto: Totum Duplex II classis
Św. Ludwika Bertranda, Wyznawcy, Dominikanina
Officium.
Odmieniłeś mi płacz mój w wesele: zdarłeś wór mój, a oblókłeś mię weselem: Panie, Boże mój, na wieki wyznawać ci będę. Wywyższać cię będę. Panie, żeś mię przyjął: a nie dał pociechy nieprzyjaciołom moim nademną. Chwała Ojcu.
Oratio
DEUS, qui beatum Ludovicum Confessorem tuum, per corporis mortificationem, et fidei praeconium Sanctorum gloriae coaequasti: praesta, ut quod fide profitemur; pietatis operibus jugiter impleamus: Per Dominum.
Bracia: Albowiem sercem bywa wierzono ku sprawiedliwości, a usty się wyznanie dzieje ku zbawieniu. Albowiem Pismo powiada: Wszelki, kto weń wierzy, pohańbion nie będzie. Albowiem niemasz różności Żyda i Greczyna; bo tenże Pan wszystkich bogaty na wszystkich, którzy go wzywają. Albowiem wszelki, którybykolwiek wzywał imienia Pańskiego, zbawion będzie. Jakóż tedy wzywać będą, w którego nie uwierzyli? Albo jako uwierzą temu, którego nie słyszeli? A jako usłyszą oprócz przepowiadającego? A jako będą przepowiadać, jeźliby nie byli posłani? jako napisano jest: Jako śliczne nogi opowiadających pokój, opowiadających dobra! Ale nie wszyscy są posłuszni Ewangelii; albowiem Izajasz mówi: Panie! kto wierzył słuchowi naszemu? Wiara tedy z słuchania, a słuchanie przez słowo Chrystusowe. Ale mówię: Zali nie słyszeli? I owszem po wszystkiéj ziemi rozszedł się głos ich, i na kraje świata słowa ich.
Grad.
Lud, któregom nie znał, służył mi: na usłyszenie ucha był mi posłuszny. Przetóż będęć wyznawał między narody Panie! a imieniowi twemu pieśń zaśpiewam.
Alleluia, Alleluia.
Będę cię miłował, Panie, mocy moja. Pan twierdza moja i ucieczka moja i wybawiciel mój: Bóg mój wspomożyciel mój, i w nim będę nadzieję miał. Alleluja.
Onego Czasu: Powiedział Jezus: Idąc na wszystek świat, opowiadajcie Ewangelią wszemu stworzeniu. Kto uwierzy i ochrzci się, zbawion będzie, a kto nie uwierzy, będzie potępion. A cuda tych, co uwierzą, te naśladować będą: W imię moje czarty będą wyrzucać, nowemi językami będą mówić. Węże będą brać, i choćby co śmiertelnego pili, szkodzić im nie będzie: na niemocne ręce będą kłaść, a dobrze się mieć będą.
Laska twoja, i kij twój, te mię cieszyły. Nagotowałeś przed oczyma memi stół na przeciwko tym, którzy mię trapią: utłuściłeś olejkiem głowę moję.