Tajemnice komputerów Bin Ladena: czego CIA nie wiedziała. Wielki błąd USA
Odszyfrowanie tych niezwykle interesujących nagrań zajęło pięć lat. W rezultacie okazało się, iż nie wszystko jest takie, jak myślał cały świat. choćby CIA nie znała prawdziwego stanu rzeczy.
2 maja 2011 roku o godzinie 2:00 czasu lokalnego Osama bin Laden został zabity w pakistańskiej wiosce podczas operacji o kryptonimie „Neptune Spear” zatwierdzonej przez prezydenta USA Baracka Obamę. Po zakończeniu misji żołnierze Navy SEALs wykazali się na tyle rozsądkiem, iż zabrali ze sobą znalezione w domu komputery i przekazali je CIA.
Na twardym dysku komputera znajdowało się wiele „zwykłych” plików: nagrania z rodzinnych wakacji, drobne notatki, zabawne obrazki i memy. Zawierał jednak również niezwykle ważne informacje, które zajmowały aż trzy terabajty. Tajne informacje były zaszyfrowane i ich odszyfrowanie okazało się niełatwym zadaniem. Początkowo sądzono, iż ukończenie tego zadania może zająć dziesiątki lat. Jednak sprawy potoczyły się szybciej, gdy dr Nellie Lachow, pracująca nad książką o organizacji kierowanej przez bin Ladena, przyszła z pomocą pracownikom CIA. Ona i jej dwaj asystenci, którzy doskonale władali językiem arabskim, w ciągu pięciu lat odczytali i przetłumaczyli 100 000 dokumentów. Odkryto wszystkie ważne rozmowy między nim a jego „oficerami”, plany bin Ladena na przyszłość, jego obawy.
Nagrania z 2001 roku, tuż po wydarzeniach 11 września, pokazują, iż bin Laden nie spodziewał się tak silnej reakcji Stanów Zjednoczonych na atak terrorystyczny. Zakładał, iż w najgorszym przypadku Ameryka zareaguje w „zwykły” sposób: wysyłając kilka helikopterów i samolotów w podejrzane miejsca. Jak jednak wiemy, wydarzenia potoczyły się zupełnie inaczej. Organizacja nie była przygotowana na taki rozwój sytuacji.
Okazało się również, iż krótko przed tymi wydarzeniami inni przywódcy Bliskiego Wschodu, głównie nieformalni, próbowali powstrzymać bin Ladena przed podjęciem takiego kroku, gdyż naraziłby on cały Wschód na ryzyko.
Jednakże bin Ladenowi udało się przekonać swoich zwolenników, iż Ameryka nie ma zasobów i możliwości, aby podjąć zdecydowaną odpowiedź. Oczekiwał, iż Stany Zjednoczone, wręcz przeciwnie, opuszczą swoje terytoria, zmniejszą swoją obecność w regionie i pójdą na ustępstwa. Jednakże wydarzyło się coś zupełnie odwrotnego...
Dokonano także innego interesującego odkrycia: zanim dane zostały odszyfrowane, uważano, iż bin Laden brał udział niemal we wszystkich przestępstwach na świecie. I iż jego organizacja kontroluje wszystkie inne organizacje terrorystyczne. Pogląd ten powstał, ponieważ bin Laden w swoich słynnych „filmach z jaskini” stale brał na siebie odpowiedzialność.
Okazało się jednak, iż to tylko złudzenie. Kiedy bin Laden zaczął się ukrywać, zerwał wszelkie kontakty z organizacją na co najmniej trzy lata. W rezultacie okręgi pozostały bez przywódcy i zaczęły tracić wpływy i reputację. Bin Laden, który oceniał wydarzenia na świecie wyłącznie na podstawie wiadomości telewizyjnych, nie miał pojęcia o wewnętrznej sytuacji w organizacji. Trzy lata takiego „ukrywania się” przywódcy doprowadziły do tego, iż jego organizacja praktycznie nie miała już ani personelu, ani zasobów, aby kontynuować działalność na arenie międzynarodowej.
Chociaż Amerykanie byli przekonani, iż bin Laden kontroluje sytuację, w rzeczywistości próbował odbudować swoją organizację, gromadząc ją kawałek po kawałku. Każda działalność terrorystyczna na świecie wiązała się z jego nazwiskiem, a Stany Zjednoczone przeznaczyły ogromne środki na jego poszukiwania. Cały nacisk położono na niego i jego organizację, uznając ich za głównych winowajców wszystkich problemów.
Oznacza to, iż wiele małych grup niezwiązanych z bin Ladenem lub jego odłamami pozostało niezauważonych. Proces ten trwał tak długo, iż ostatecznie organizacja ta przekształciła się w to, czym kiedyś była organizacja bin Ladena. W ten sposób Stany Zjednoczone nie tylko pielęgnowały tego wroga, ale także stworzyły nowych.
Tsargrad.Tv