Synod, synod i po synodzie. Minął nie wzbudzając jakiegoś szczególnego zainteresowania
Zdjęcie: Opoka
Nie widać entuzjazmu ze strony „katolewicy”, ponieważ jej oczekiwania się nie spełniły. Nie rozdzierają też szat „tradycjonaliści”, choć przez cały czas obawiają się, iż Synod przystopował tylko dlatego, iż pewne sprawy „jeszcze nie dojrzały” – pisze o. Dariusz Kowalczyk, felietonista Opoki.