Święto patrona Diecezji Warszawsko-Bielskiej

orthodox.pl 4 dni temu

10 września Cerkiew obchodzi pamięć świętego Hioba z Poczajowa, który należy do grona najwybitniejszych przedstawicieli monastycyzmu prawosławnego XVI wieku. Jego obszerna działalność nie ograniczała się wyłącznie do spraw duchowych – podejmował szeroko zakrojoną obronę praw i przywilejów wspólnot zakonnych oraz aktywnie uczestniczył w polemice religijnej ze zwolennikami tragicznej w skutkach unii brzeskiej. W obronie integralności wiary i tożsamości prawosławnej napisał traktaty o charakterze apologetycznym, a jego troska o rozwój życia zakonnego znalazła wyraz we wprowadzeniu reguły cenobitycznej do wspólnoty poczajowskiej, przekształcając ją z luźnej grupy ascetów w uporządkowaną strukturę klasztorną o silnym duchowym i intelektualnym oddziaływaniu. Przez blisko pół wieku jako ihumen monasteru poczajowskiego, św. Hiob łączył ascetyczne wyrzeczenie z niezwykle skuteczną działalnością organizacyjną. Dzięki jego inicjatywie powstało szkolnictwo cerkiewne i drukarnia, w której wydawano dzieła apologetyczne i liturgiczne, stanowiące istotny bastion prawosławnej kultury na Wołyniu. Można śmiało stwierdzić, iż działalność świętego Hioba z Poczajowa w perspektywie historycznej jawi się jako kontynuacja dzieła świętego Teodozjusza Pieczerskiego – reformatora życia monastycznego – a jednocześnie jako przykład harmonijnego połączenia ascetycznej mistyki z praktyczną troską o duchową i kulturową przyszłość Prawosławia.

Ten wyjątkowy święty, mnich i asceta jest niebiańskim patronem Diecezji Warszawsko-Bielskiej, a jego pamięć co roku gromadzi na wspólną modlitwę hierarchów, duchowieństwo i diecezjan. Uroczystości realizowane są za każdym razem w innej parafii, pod przewodnictwem ordynariusza diecezji, Jego Eminencji metropolity Sawy. W bieżącym roku św. Liturgię odprawiono w warszawskiej cerkwi Świętej Sofii – Mądrości Bożej. Świętej Liturgii przewodniczył Jego Ekscelencja arcybiskup bielski Grzegorz w asyście Ich Ekscelencji biskupów hajnowskiego Pawła i siemiatyckiego Warsonofiusza oraz duchowieństwa diecezji. W prezbiterium modlił się Jego Eminencja metropolita Sawa.

Śpiewał chór duchowieństwa pod dyrekcją protodiakona Marka Maciuki.

Po odczytaniu perykopy ewangelicznej ze słowem pouczenia zwrócił się do wiernych ks. prot. Paweł Zabrocki, wikariusz parafii św. archanioła Michała w Bielsku Podlaskim. Kaznodzieja, odwołując się do patrystycznej mądrości, przypomniał, iż prawdziwe wspomnienie świętego dokonuje się wtedy, gdy staramy się naśladować jego życie we własnym. Takim przykładem są rodzice świętego Hioba, którzy w duchu wiary i pobożności wychowali swego syna tak, iż już w wieku dziesięciu lat udał się do monasteru. To wymowne świadectwo i jednocześnie pytanie skierowane także do nas, współczesnych rodziców: w jakim duchu wychowujemy swoje dzieci i jakie wartości im przekazujemy? Kaznodzieja podkreślił również, jak ważne jest w naszym życiu codzienne bogacenie się w mądrość. Pytanie jednak brzmi: czy jest to mądrość zakorzeniona w prawdzie Bożej, która prowadzi do prawdziwego życia, czy raczej mądrość tego świata, wiodąca ku upadkowi? Inną istotną cechą świętego Hioba, wartą przypomnienia i naśladowania, była jego nieustanna pracowitość i niegasnąca modlitwa. To właśnie dzięki nim mógł zachować wewnętrzny pokój i duchową równowagę wobec przeciwności losu. Stanowią one również przypomnienie, iż prawdziwa świętość rodzi się ze stałej wierności Bogu w codziennych obowiązkach i w wytrwałej więzi modlitewnej z Nim.

Na zakończenie uroczystości arcypasterskie słowo do zgromadzonych skierował Jego Eminencja metropolita Sawa. Hierarcha przypomniał, jak ogromną rolę w życiu każdego chrześcijanina odgrywa niebiański patron, otrzymany w sakramencie chrztu w imię Świętej Trójcy. To on towarzyszy człowiekowi na każdym etapie codziennego życia, chroni przed niebezpieczeństwami, wspiera w przezwyciężaniu trudności i, co najważniejsze, pomaga w walce z pokusami złego. Dlatego właśnie Cerkiew prawosławna tak mocno podkreśla znaczenie duchowego patrona. „Nasza Diecezja Warszawsko-Bielska obrała patronem świętego Hioba Poczajowskiego. Był to człowiek, który do końca swojego życia w pełni i bez reszty oddał się Bogu” – mówił metropolita Sawa. Zwracając się szczególnie do duchowieństwa, podkreślił, iż kapłan to ten, kto również całkowicie poświęca się służbie Chrystusowi przez ofiarną służbę Cerkwi. Niesie ona za sobą wielkie zobowiązanie. Święty Hiob staje się w tym wzorem pełnego oddania Stwórcy, aktualnym nie tylko dla duchownych, ale i dla wszystkich wiernych. Jego Eminencja zauważył także, iż wszelkie podziały i rozłamy – w życiu osobistym, rodzinnym czy choćby wewnątrz samego chrześcijaństwa – rodzą się z nieposłuszeństwa i odchodzenia od przykładu własnego niebiańskiego patrona. Gdy serce człowieka traci zdolność słuchania Boga, stopniowo zaczyna kierować się ku własnej woli, a wtedy rodzi się niezgoda, niezrozumienie choćby między najbliższymi. Tymczasem przykład świętych pokazuje nam, iż prawdziwa jedność nie jest dziełem kompromisu, ale owocem wspólnego zakorzenienia w modlitwie, pokorze i wierności Ewangelii. Dlatego patrząc na życie świętego Hioba, uczymy się, iż droga do zgody prowadzi zawsze przez naśladowanie jego cierpliwości i przez gotowość podporządkowania się woli Bożej. Jego Eminencja zaakcentował ponadto, iż patron diecezji jest dla wiernych nie tylko orędownikiem przed Bogiem, ale także obrońcą prawosławia i strażnikiem tradycji przodków. Dlatego wszyscy jesteśmy wezwani, by codziennie w szczerej modlitwie zwracać się do naszego patrona, prosząc go o pomoc w umacnianiu wiary, szczególnie w chwilach jej zachwiania, abyśmy do ostatniego tchnienia, na wzór świętego Hioba, pozostali wierni Chrystusowi i Jego Świętej Cerkwi. „Czasy, w których żyjemy, są trudne i złożone – kontynuował hierarcha – ale z Chrystusem jesteśmy silni, bo On jest zawsze z nami. Znakiem Jego obecności w naszym życiu jest i ta świątynia, w której dziś sprawowaliśmy św. Liturgię. Któż mógłby kiedyś pomyśleć, iż właśnie tutaj, w sercu naszej Ojczyzny i w centrum Europy, stanie cerkiew – wierna kopia konstantynopolitańskiej Hagii Sophii? Nikt jak Bóg! Jemu niech będzie chwała na wieki!” – konkludował metropolita Sawa.

Świąteczne uroczystości w Warszawie zakończono wspólnym posiłkiem.

ks. Adam Magruk

zdjęcia diakon Andrzej Golimont

Idź do oryginalnego materiału