🔉Św. Euzebiusz.

salveregina.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: Św. Euzebiusz.


14 Sierpnia.

Św. Euzebiusz.

Źródło: Żywoty Świętych z dodatkiem rozmyślań, modłów i rycin napisał Ks. Julian Antoni Łukaszkiewicz, Honorowy Kap. Bazyliki Lor., 1931r.

Cesarz Dioklecjan starał się w państwie rzymskim zaprowadzić jedną wiarę, jeden język, jeden rząd silny Ponieważ Religia Chrześcijańska coraz więcej zwolenników zyskiwała, postanowił wytępić ją bez litości. Przyjął sobie do pomocy współrządców, którzy wyznawali te same zasady, i podobnych im ustanawiał namiestników w rozmaitych prowincjach. Jednym z takich namiestników Małej Azji był Maksencjusz, który okrutnie prześladował Chrześcijan. Doniesiono mu, iż Euzebiusz starzec świątobliwy, i kapłan Chrystusa Pana, gorliwie krzewi Wiarę i mnóstwo zyskuje między poganami zwolenników. Kazał go uwięzić Maksencjusz i przyprowadzić do siebie. Gdy nie chciał złożyć ofiar bożkom, zagroził mu śmiercią. Pouczył go Euzebiusz, iż lekkomyślnie szafuje śmiercią. Przecież to nie zgadza się z rozumem, aby człowiek wielbił głazy i ofiary składał bałwanom. Rozgniewany tyran kazał rozciągnąć starca kapłana na dwóch belkach, i szarpać ciało jego żelaznymi kleszczami. Gdy Euzebiusza zdjęto z tortur, pytał go Maksencjusz, czy teraz posłucha rozkazu cesarskiego? Odpowiedział mu na to Święty Męczennik, iż wątpi, aby cesarz mógł wydać takie rozkazy, niech go więc zawiodą do niego. Zawieźli Euzebiusza w kajdanach do cesarza, który łaskawie go przyjął, i do odstępstwa łagodnymi namawiał słowy. Rzekł mu na to starzec, iż Chrześcijanin nie oddaje czci drzewu, ani głazom, tylko Nieśmiertelnemu Panu Bogu. Oskarżyciele objaśnili cesarza, iż Euzebiusz nie mówi prawdy, albowiem Chrześcijanie nie wierzą w jakiegoś Pana Boga niewidzialnego, ale Panem Bogiem nazywają Chrystusa, Który był Człowiekiem, a żydzi ukrzyżowali Go. Wydał wtedy cesarz wyrok, aby namiestnik postąpił z Euzebiuszem według prawa. Starał się Maksencjusz nakłonić rozmaitymi męczarniami starca do wyparcia się Chrystusa Pana. Objaśnił go Euzebiusz, iż celem jego, dostać się do Nieba, iż tym jaśniejszą otrzyma koronę w Niebie, gdy więcej będzie męczonym. Kazał więc siepaczom Maksencjusz uciąć głowę Świętemu Męczennikowi.

Punkty do rozmyślania.

Nauczał Św. Euzebiusz, iż celem człowieka jest dostać się do Nieba. Skoro tak jest, więc najpierw unikać powinniśmy wszystkiego, co nam przeszkadza do osiągnięcia Nieba; zwyciężać pokusy, poskramiać namiętności, odwracać się od powabów grzechu. Dalej czynić to, co pomaga do osiągnięcia Nieba, więc ćwiczyć się w cnotach, pełnić dobre uczynki, odrywać serce od ziemi, a podnosić do Pana Boga. Wreszcie znosić cierpienia krzyża i przykrości dla Pana Boga i Nieba. Niech ludzie przewrotni dokuczają nam, niech trapi nas choroba i nieszczęścia, wszystkie te trudy równać się nie mogą z Chwałą, która nas czeka w Niebie.

Modlitwa Św. Euzebiusza.

Dzięki Ci czynię, Panie Jezu, i sławię Dobroć Twoją, żeś wystawił na próbę wierność moją i uczyniłeś mnie godnym męczeństwa dla Imienia Twojego. Ani ogień, ani miecz nie zmieni postanowienia mego. Dusza moja dotąd należała do Ciebie, i zawsze po wieki wieków do Ciebie należeć będzie. Amen.

© salveregina.pl 2024

Idź do oryginalnego materiału