SUKCESEM KOŚCIOŁA JEST CZŁOWIEK ZBAWIONY. Niechciani kapłani- Ks. Marek Bąk.

prawda-nieujawniona.blogspot.com 2 miesięcy temu

Poznaj historię, która wstrząsnęła Kościołem i opinią publiczną – „Pell kontra świat”

Opublikowano na 4 września 2024 by wobroniewiary

Poznaj historię, która wstrząsnęła Kościołem i opinią publiczną!

Kardynał George Pell – postać, która stała się bohaterem jednej z najbardziej kontrowersyjnych spraw w Kościele katolickim. Niesłusznie oskarżony spędził 13 miesięcy w więzieniu, a jego uniewinnienie stało się ważnym wydarzeniem zarówno w Kościele katolickim, jak i w świecie. Zmarł 10 stycznia 2023 roku w Rzymie

„Jego bezprawne skazanie w Australii – rezultat wymierzonej w niego publicznej kampanii oszczerstw – było „białym męczeństwem” czterystu czterech dni spędzonych w więziennej izolatce, w ciągu których odmawiano mu choćby możliwości odprawienia Eucharystii…”

„Pell kontra świat” to poruszająca opowieść o jego osobistej drodze, nieustannej walce o sprawiedliwość oraz determinacji w dążeniu do odnowy katolickiego świata. To portret duchownego, który na zawsze zmienił oblicze Kościoła.

George Weigel:
Śmierć Benedykta XVI wywołała smutek, ale smutek ten był do zniesienia, ponieważ jego śmierć była oczekiwana od lat. Natomiast śmierć George’a Pella była dla tych, którzy szukali u niego przywództwa w obecnej sytuacji katolicyzmu, ciężkim ciosem. Jego przyjaciele czują, że stracili źródło mądrości, siły i – owszem – radości, gdyż kardynał Pell był ogromnie wesoły. Ponadto – trzeba to powiedzieć – ze sceny został usunięty kardynał, który być może bardziej niż ktokolwiek inny mobilizował swoich kolegów kardynałów. A zatem co mówi Pan? Być może przekazane przesłanie jest następujące: Nastał czas, by wystąpili inni członkowie kolegium kardynalskiego i wykazali się takim charakterem oraz takim męstwem, jakie były charakterystyczną cechą służby George’a Pella dla Kościoła.

fragment książki:
kard. Oswald Gracias: George Pell, biały męczennik

Szkarłatne szaty stanowią wezwanie, o czym mówi się wyraźnie na konsystorzu wszystkim nowo kreowanym kardynałom: „Musicie bowiem wykazywać się męstwem usque ad effusionem sanguinis (aż do przelania krwi)…”.
Jako młody seminarzysta słyszałem nazwiska Józsefa Mindszenty’ego z Esztergomu-Budapesztu, Josefa Berana z Pragi, Josyfa Slipyja ze Lwowa. Owi „olbrzymi” kardynalatu trafili do więzienia i na wygnanie. Niektóre postaci z tamtej epoki doczekały się już beatyfikacji: są to kardynałowie Alojzije Stepinac z Zagrzebia i Stefan Wyszyński z Warszawy. Czytam ich historie i podziwiam z oddali ich świadectwo.
Dziś dodałbym do tej listy George’a Pella – bliskiego kolegę, przyjaciela i brata w kolegium kardynalskim. Realizował on w swoim życiu kardynalską misję męstwa w sposób godny naśladowania.
Jego bezprawne skazanie w Australii – rezultat wymierzonej w niego publicznej kampanii oszczerstw – było „białym męczeństwem” czterystu czterech dni spędzonych w więziennej izolatce, w ciągu których odmawiano mu choćby możliwości odprawienia Eucharystii. Świadectwo tej męki, zebrane w trzech tomach jego Dziennika więziennego, stanowi dowód, iż mała cela nie zdoła zamknąć w sobie wielkiej duszy. Dziennik Pella, ożywiany chrześcijańską nadzieją oraz wielkodusznością wobec prześladowców, jest cennym uzupełnieniem zbioru porywającej chrześcijańskiej literatury więziennej.
Nagła i niespodziewana śmierć George’a Pella – spotkaliśmy się na krótko zaledwie kilka dni wcześniej – pozbawia Kościół jego wyraźnego i odważnego głosu.
Dlatego żywię wdzięczność wobec redaktorów tego tomu upamiętniającego kardynała Pella i w niniejszym wprowadzeniu z zadowoleniem polecam go czytelnikom.
W momencie śmierci kardynał Pell miał już ponad osiemdziesiąt lat i wycofał się ze wszystkich „oficjalnych” obowiązków. Był jednak w pełni zaangażowany w życie Kościoła i wnosił do niego wartościowy wkład. Oczyszczający efekt jego niesprawiedliwego uwięzienia nadaje faktycznie jego myśli jeszcze większy ciężar i szerszy rezonans. Powinniśmy uważnie wsłuchać się w świadectwo i refleksje tego białego męczennika.
Jeszcze zanim zrodziło się świadectwo jego ostatnich lat, kardynał Pell wywierał wyjątkowo duży wpływ na życie Kościoła powszechnego, nie licząc wyjątkowego statusu w Australii – był on jedynym dotychczas duchownym, który pełnił posługę zarówno arcybiskupa Melbourne, jak i arcybiskupa Sydney.
W latach dziewięćdziesiątych XX wieku, jako młody biskup pomocniczy, został powołany do Kongregacji Nauki Wiary. Zaczął tam współpracować z kardynałem Josephem Ratzingerem, którego miał później powitać w Sydney jako papieża Benedykta XVI na Światowych Dniach Młodzieży w 2008 roku.
W 2001 roku Stolica Apostolska stworzyła „Vox Clara” – komisję biskupów reprezentujących świat anglojęzyczny, którzy mieli doradzać przy pracach nad nowym przekładem mszału rzymskiego. George Pell, który nie był jeszcze wtedy kardynałem, został mianowany przewodniczącym, ja natomiast – wówczas rezydujący w Agrze jako arcybiskup tego miasta – pełniłem funkcję wiceprzewodniczącego. Wyjaśnia to nieco nasz bliski związek i naszą przyjaźń…..

z rozdziału Danny Casey: „Jak być „do znudzenia skutecznym”…

[…] Droga do Rzymu
Jego działalność nie przeszła niezauważona i kardynał został zaproszony do pracy w watykańskiej Komisji Finansowej.
Można by się spodziewać, iż Watykan będzie wskazywał drogę całej kościelnej administracji, a może choćby będzie modelem globalnego obywatela, źródłem jasności i przejrzystości, suwerenem docenianym i podziwianym za rygor i profesjonalizm dzięki koncentrowaniu się na powierzonej misji.
Przepaść między aspiracjami a praktyką zastaną przez kardynała Pella w Watykanie nie mogła być głębsza.
Kardynał napotkał praktyki, które nie opierały się na żadnych międzynarodowych standardach i były dalekie od najlepszych metod. Natknął się na nadzwyczajny stopień niejasnych zwyczajów obejmujących praktyki, które w wielu przypadkach wydawały się nie spełniać norm i przepisów prawa kanonicznego, a co dopiero cywilnego.
Kardynał zapytał, całkiem prawidłowo, czemu instytucje watykańskie miałyby być zwolnione z norm kanonicznych dotyczących zarządu – norm, których skrupulatnie przestrzegają administratorzy kościelni na całym świecie. Podobne pytania zrodziły się wokół praktyk lekceważenia czy też bagatelizowania zobowiązań cywilnych, łącznie z obowiązkiem zgodności z określonymi traktatami i międzynarodowymi porozumieniami podpisywanymi w ciągu wielu lat przez różnych papieży.
Jeśli miano spełnić cele zdrowych reform gospodarczych i finansowych, konieczna była wyraźna zmiana – i to znacząca […]

Premiera książki 10.09.2024 – więcej: https://bit.ly/4e1q5IE


Idź do oryginalnego materiału