
Teraz jest czas łaski
Człowiek lubi odkładać ważne sprawy na później. Znalezienie czasu dla bliskich, zadbanie o zdrowie, uporządkowanie relacji – to wszystko łatwo przesunąć na „kiedyś”. Tak samo jest z Bogiem. Mówimy: „Jeszcze nie teraz, jeszcze mam inne rzeczy do załatwienia”. Ale dzisiejszy dzień jest wołaniem: teraz jest czas, by wrócić. Dziś Bóg mówi: „Nawróćcie się do Mnie całym swym sercem”.
Tylko co to znaczy? Czy chodzi o to, by zrobić na sobie wrażenie zewnętrznymi gestami? Rozdać coś biednym, pomodlić się dłużej, zrezygnować z czekolady? To wszystko może być dobre – ale jeżeli pozostanie pustym rytuałem, nie zmieni niczego. A Bóg nie chce dekoracji. On chce serca.
To nie przypadek, iż Środa Popielcowa zaczyna Wielki Post od słów o Ojcu, który „widzi w ukryciu”. Prawdziwa przemiana dzieje się tam, gdzie nikt poza Bogiem nie zagląda – w naszych myślach, decyzjach, w sposobie, w jaki patrzymy na siebie i na innych. Może dawno nie mieliśmy czasu w szczerą rozmowę z Nim. Może nasze relacje pełne są chłodu, obojętności, niewyjaśnionych konfliktów. Może już dawno nie czuliśmy w sobie euforii życia.
Dziś Bóg mówi: chcę cię odbudować. Nie po to, byś czuł się winny, ale byś zaczął żyć pełnią. Pokuta nie jest dla tych, którzy mają się dobić poczuciem grzechu. Jest dla tych, którzy mają odwagę uwierzyć, iż Bóg może im dać nowe serce.
Nie odkładajmy tego na później. Teraz jest czas łaski. Teraz jest czas powrotu do Boga.