
Modlitwy przygotowawcze przed Mszą Świętą.
Modlitwa Tomasza a Kempis przed Mszą Świętą.
Nabożeństwo do Siedmiu boleści Matki Boskiej 1848
Panie! co tylko jest w Niebie i na ziemi, wszystko to Twoje. Pragnę i ja dobrowolną ofiarę oddać się Tobie i być Twój na wieki. Panie! w prostocie i szczerości serca oddaję się dziś Tobie za sługę wiecznego, abym Ci wiecznie był posłuszny i wiecznie Cię chwalił, Panie! na błagalnym Ołtarzu Twoim i Świętych Aniołów Twoich od dnia, w którym pierwszy raz zgrzeszyłem aż do tej godziny, ażebyś ogniem Miłości Twojej zniszczyć wszystkie razem złości moje i z wszelkiej zmazy grzechowej z wszelkiej winy oczyścił sumienie moje; a wszystko mi przebaczając i przyjmując mnie litościwie na Łono pokoju i Miłosierdzia Twojego, abyś mi wrócił Łaską Twoją, którą przez grzechy utraciłem. Ofiaruję Ci także wszystkie dobre uczynki moje, chociaż bardzo nieliczne i niedoskonałe, abyś je ulepszył i uświęcił, abyś je godnymi Ciebie i Tobie przyjemnym uczynił, abyś mnie zawsze ku lepszemu naglił i mnie leniwego i nieużytecznego człowieka do błogosławionego i chwalebnego końca doprowadzić raczył. Ofiaruję Ci także wszystkie bogobojne pragnienia ludzi pobożnych, wszystkie potrzeby drogich sercu mojemu i tych wszystkich, którzy mnie lub innym dla Miłości Twojej dobrze czynili, i tych, którzy siebie i wszystkich swoich polecali modlitwom moim, czy żyją jeszcze, czy już pomarli. Niech wszyscy doznają wsparcia Łaski Twojej. Pocieszaj ich w troskach, ochraniaj w niebezpieczeństwach, ratuj w uciskach, aby wybawieni od złego składali Ci najpokorniejsze i radosne dzięki. Ofiaruję Ci błagalne ofiary i modły za tych wszystkich, których kiedykolwiek zasmuciłem, ucisnąłem, pokoju pozbawiłem i chcąc czy nie chcąc czynem albo słowami zgorszyłem, abyś nam wszystkim zarówno odpuścił grzechy nasze i wzajemne krzywdy i obrazy nasze. Wyrwij, Panie! z serc naszych wszelkie podejrzenia, rozjątrzenia, gniewy i swary, i wszystko cokolwiek by mogło ostudzać i zmniejszać miłość braterską. Zmiłuj się, Panie! zmiłuj się nad żebrzącymi Zmiłowania Twojego, udziel nam Łaski Twojej. Spraw, abyśmy się stali godnymi opływać w Twą Łaskę i ażebyśmy doszli do żywota wiecznego. Amen.
Hołd Bogu od Narodu Polskiego 1927; Wieczny odpoczynek racz im dać Panie 1898
Uwaga. o ile się słucha Mszy Świętej w jakiejś szczególnej intencji, można się posłużyć którymś z poniższych ofiarowań. W przeciwnym razie należy je pominąć.
Nadto tę Mszę Świętą, Krew, Oblicze Pana Jezusa i Skarb Kościoła Świętego ofiaruję Tobie, Ojcze Przedwieczny! prosząc Cię o powołanie kapłańskie, dla tych, którzy wiernie odpowiedzą tej Łasce; oraz na te intencje… (wymień dowolne).
Na uczczenie jakowej Tajemnicy w uroczystości kościelnej obchodzącej się.
Boże Miłosierny, Któryś mnie do Świętej Wiary naszej powołać raczył, a przez Kościół Twój Jej Tajemnice uroczyście obchodzić kazał; Przenajświętszą Ofiarę, w której pragnę uczestniczyć, ofiaruję Ci w szczególności na uczczenie Tajemnicy (tu wymienić uroczystość obchodzącą się, np. Bożego Narodzenia albo Zmartwychwstania itd.), której pamiątkę dziś święcimy. Dozwól Panie, abym Łask Twoich, jakie z obchodu Uroczystości dzisiejszej i tej Ofiary Najświętszej na cały lud Twój wierny zlać zamierzasz, stał się uczestnikiem, i za to przez tęż Przenajświętszą Ofiarę własnego Syna Twojego, godnie Ci podziękował. O co Cię błagam przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Który z Tobą żyje i króluje w Jedności Ducha Świętego, Bóg po wszystkie wieki wieków. Amen.
Na uczczenie którego ze Świętych Pańskich.
Boże w Świętych Twoich przez Łaski i Dary jakie im udzielasz najprzedziwniejszy, racz przyjąć Przenajświętszą Ofiarę, której dziś pragnę uczestniczyć, ofiarując Ci ją na dziękczynienie za Chwałę, jakąś Świętego(ą) N. N. ukoronował w Niebie na wieki. Moje zaś własne, niegodne dziękczynienia łączę z tymi, jakie Ci on (ona) sam(a) teraz w Chwale Wiekuistej oddaje; i błagam Cię przez Zasługi Pana naszego Jezusa Chrystusa Syna Twojego Najdroższego, abyś mi dał Łaskę tak wiernego naśladowania tu na ziemi Świętego (Świętą) N. N., żebym w Niebie cieszył się z Nim (Nią) razem Chwałą Twoją na wieki. Amen.
Na podziękowanie Bogu za doznane Dobrodziejstwo.
Boże w Dobroci Nieprzebrany, a Który nie patrząc na niewdzięczność naszą, Dobrodziejstwami Twoimi obsypywać nas nie przestajesz, czymże za one godnie podziękować Ci zdołam? Oto Najdroższy Syn Twój, Ojcze Przedwieczny, ofiarując się dziś na tym Świętym Ołtarzu, niech Ci godnie Twych Darów dzięki złoży za mnie. Dlatego Mszę Świętą, której uczestniczyć pragnę, ofiaruję Ci, Boże mój, na dziękczynienie za wszystkie Łaski Twoje, a mianowicie za to Dobrodziejstwo, któreś mi wyrządzić teraz z Miłosierdzia Twojego raczył; a błagam Cię przez Tegoż Pana naszego Jezusa Chrystusa, aby mi ono wyszło na pożytek duszy, i na większą Chwałę Twoją. Amen.
Ofiarowanie Mszy Świętej za rodziców lub za dobroczyńców.
Aby spłacić dług wdzięczności zaciągnięty względem moich Rodziców (Dobroczyńców) ofiaruję Ci, Trójco Przenajświętsza tę Mszę Świętą oraz za tych wszystkich, którzy mi wyświadczyli jaką przysługę lub dobrodziejstwo, czy to dla ciała, czy dla duszy, a choćby za tych, którzy pragną dla mnie dobra. Ofiaruję Ci tę Mszę Świętą za dusze zmarłych moich Dobroczyńców, abyś im raczył wszystko dobro, jakie mnie wyświadczyli, stokrotnie nagrodzić w Niebie, a żyjącym tu i w wieczności. Ofiaruję Ci tę Mszę Świętą na wyjednanie dla moich Rodziców (Dobroczyńców) Łaski ostatecznej zbawienia; błogosławieństwa Twego; Łask potrzebnych, a skutecznych; odpuszczenia grzechów; pomnożenia zasług wiecznotrwałych, zdrowia, darów doczesnych, o ile to zgodne z Wolą Twoją Świętą i dobre ich dusz; oraz łaski wytrwałości w dobrem do końca i królowania w Niebie. Błagam Cię, Boże Ojcze! o to wszystko dla nich i dla N. przez zasługi Jezusa Chrystusa, przez Przyczynę Najświętszej Maryi Panny i Wszystkich Niebian; przez tę hojność, z jaką raczysz udzielać Twych darów i łask podczas Mszy Świętej. Całą zasługę, jakiej nabywam słuchając tej Mszy Świętej, racz Boże! przenieść na moich Rodziców (Dobroczyńców) żyjących i zmarłych, osobliwie na N. Oni nade mną czynili miłosierdzie, spraw, Panie! aby też Twego Miłosierdzia dostąpili. Amen.
Ofiarowanie Mszy Świętej za osobę chorą.
Boże! który z Ojcowskiej ku nam miłości, darzysz nas cierpieniami, błagam Cię o Łaski potrzebne, cierpliwość i zdrowie według Woli Twojej i dobra duszy tej osoby chorej N. Na wyjednanie tego oraz Łaski ostatecznej zbawienia, Błogosławieństwa Twego, łask skutecznych, pomocy i ulgi dla niej, ofiaruję Ci, Trójco Przenajświętsza, tę Mszę Świętą oraz wszystkie Msze, jakie Ci były dotąd ofiarowane, jako też i te, które w tej dobie będą odprawione na całym świecie. Błagam Cię o to wszystko, Ojcze Przedwieczny! w Imię i przez Zasługi Jezusa Chrystusa, przez Jego Mękę i Rany, przez Przyczynę i Zasługi Najświętszej Maryi Panny oraz Wszystkich Świętych. Cierpienia jego (jej) N. łączę z Męką i Cierpieniami Pana Jezusa za nas poniesionymi i składam je Tobie, Boże mój! w ofierze; racz pomnożyć jej zasługi, przebaczyć wszystkie grzechy, obmyć ją Krwią Zbawiciela, ubogacić Zasługami Chrystusa Pana, uświęcić i zbawić wiecznie.
We wszystkie poświęcone kielichy kładę serce i boleść jej, aby została z winem błogosławiona, poświęcona i Tobie ofiarowana. Racz, Panie! całą zasługę jakiej nabywam słuchając tej Mszy Świętej przenieść na N., udziel jej tego, co Sam dla niej uznajesz za najzbawienniejsze oraz wytrwania w dobrem, skruchy doskonałej, zwycięstwa w pokusach i tej Łaski N. (wymienić o co chcesz prosić). Amen.
Na uproszenie jakiej szczególnej Łaski dla siebie lub dla drugich.
Boże Ojcze Przedwieczny, Którego Syn Jednorodzony Pan nasz Jezus Chrystus powiedział: O cokolwiek w Imię Moje prosić będziecie Ojca Przedwiecznego, da wam; oto ja niegodny stając u stóp Świętego Ołtarza Twojego, już nie sam, ale przez tę Przenajświętszą Ofiarę Najdroższego Syna Twojego, w której uczestniczyć pragnę, błagam Cię i zaklinam, racz wysłuchać prośbę moją i daj mi tę Łaskę N. (tu wymienić o co prosisz). Nie patrz, o Panie, nie patrz na niegodność moją, ale wejrzyj na Oblicze Syna Twojego i przez Jego Nieprzebrane Zasługi i za wstawieniem się Przenajświętszej Matki Jego, Której Pośrednictwa żebrzę, do nóg Jej upadając, daj Panie, daj Boże mój to, o co Cię najpokorniej proszę, przez Tegoż Pana naszego Jezusa Chrystusa. Amen.
Ofiarując Mszę Świętą za dusze zmarłych.
Boże wielkiego Miłosierdzia, Który nam dozwalasz, duszom w czyśćcowych mękach Sprawiedliwości Twojej wypłacającym się nieść ratunek i przyśpieszać ich wyzwolenie; przyjm łaskawie Przenajświętszą Ofiarę, w której dziś uczestniczyć pragnę, ofiarując ci ją za dusze w Czyśćcu zatrzymane, a mianowicie za duszę N. N.
Ty wiesz, Panie, jak obowiązany jestem modlić się za nie; proszę Cię więc i z głębi serca mojego błagam, niech zasługi tejże Przenajświętszej Ofiary za te dusze głównie dziś do Miłosierdzia Twojego wołają; niech im najobfitszą ulgę przyniosą i co prędzej niech je do Chwały Twojej Wiekuistej przeniosą, przez tegoż Pana naszego Jezusa Chrystusa. Amen.
Lub:
Ofiarowanie Mszy Świętej za duszę drogiej zmarłej osoby.
Sprawiedliwy Boże! racz się zmiłować nad duszą N. i wybawić ją z mąk czyśćcowych. Proszę o to przez ponawianie Meki Chrystusowej we Mszach Świętych, racz przez Jego Zasługi darować tej duszy. Na odpuszczenie jej grzechów, przewinień i kar za nie, ofiaruję Ci: biczowanie, koronowanie, krzyżowanie i gorzką Śmierć Chrystusa Pana. Na wypłacenie jej długów ofiaruję Ci nieskończoną cenę Ofiary Mszy Świętej i Zasług Chrystusa. Na obmycie tej duszy, ofiaruję Łzy, Krew i Wodę z Boku Jezusa Pana. Na wzbogacenie jej, ofiaruję Zasługi Zbawiciela i Skarb Kościoła Świętego. Na przyozdobienie tej duszy, ofiaruję wszystkie Cnoty Chrystusa Pana.
To wszystko jest zamknięte w tej Mszy Świętej, a według pobożności mojej, mnie się to przywłaszcza. Ofiaruję Ci więc, Boże! to wszystko na wybawienie duszy N. i moją zasługę z tej Mszy Świętej przenoszę na nią. O Trójco Przenajświętsza! zmiłuj się nad nią i racz ją wziąć do Nieba!
A teraz mów do tej drogiej ci duszy:
O ukochana duszo N.! lituję się nad tobą i z serca pragnę ulżenia mąk twoich. Przez Anioła Stróża twego, posyłam Ci pozdrowienie, zapewniając o pamięci w modlitwie. Na twoje oczyszczenie, posyłam ci łzy Pana Jezusa na wybawienie twoje, ofiaruję Bogu Ojcu Mękę Zbawiciela, a Krew Jego na spłacenie twoich długów. Oddaję cię Miłosierdziu Bożemu i do wszystkich Mszy Świętych cię polecam, abyś przez nie została wybawioną.
Gdy zaś ty ukochana duszo N. do Nieba się dostaniesz, nie omieszkajż chwalić i kochać Boga za mnie; racz Go też usilnie prosić o zbawienie dla mnie, dla moich krewnych i znajomych. Amen.
To powyższe ofiarowanie może służyć i za kilka lub wszystkie dusze w Czyśćcu cierpiące, należy tylko użyć liczby mnogiej.
Modlitwa dla uproszenia Łaski pobożnego jej słuchania.
Wieczny odpoczynek racz im dać Panie 1898
Stawam, o Boski i Najdroższy Zbawco mój, przed Świętym Ołtarzem Twoim, pragnąć być obecnym Przenajświętszej Ofierze Ciała i Krwi Twojej. Racz, Boże mój, dać, abym dostąpił tych wszystkich Jej owoców i korzyści, jakich chcesz, abym przez to stał się uczestnikiem, i jakich sam dla duszy mojej pragnę.
Usposób serce moje ku przyjęciu Świętych Łask Twoich. Zawładnij zmysłami moimi; zwróć całą myśl i uwagę moją na Ciebie; oczyść duszę moją; zmyj, Miłosierny Boże, Przenajświętszą Krwią Twoją wszystkie grzechy moje, jakie Boskie Oko Twoje dopatruje we mnie. Z całego serca brzydzę się nimi dla Miłości Twojej; odpuść mi, odpuść, Panie, jak i ja z całej duszy odpuszczam wszystkim tym, którzy przeciw mnie czymkolwiek zawinili.
Maryo Przenajświętsza, daj mi tak w intencji mojej słuchania tej Mszy Świętej połączyć się z Intencją Jezusa Chrystusa, Syna Twojego Najdroższego a Pana naszego, abym poświęcił się Mu i oddał i zaofiarowan cały jak On cały poświęci się i zaofiaruje się w tej Przenajświętszej Ofierze za mnie. Amen.
Modlitwa, w której dusza staje się uczestniczką wszystkich Ofiar Mszy Świętej, które się odprawiają po całym świecie.
Hołd Bogu od Narodu Polskiego 1927
Przyjmij, Ojcze Święty, Wszechmogący, Wieczny Boże! wszystkie Niepokalane Ofiary Ciała i Krwi Syna Twego, Jezusa Chrystusa, które Tobie dnia dzisiejszego niezliczeni kapłani na całym świecie ofiarują i ofiarować będą aż do skończenia świata, którą też i ja sam niegodny sługa Twój oddaję Tobie, Bogu mojemu, żywemu i prawdziwemu, ofiarując z Chrystusem i całym Kościołem Świętym za niezliczone grzechy moje i niedbalstwa w Służbie Twojej Świętej oraz i za wszystkich ludzi, za potrzeby duchowne i doczesne powinnych moich, za podwyższenie Kościoła Świętego, za Ojca Świętego ze wszystkim Duchowieństwem, za przyjaciół i nieprzyjaciół naszych, żywych i zmarłych, za tych wszystkich, którzy dziś po całym świecie bez Chrztu Świętego jednak w pragnieniu przyjęcia Go, umierać będą. Przyjmij ich, Panie do Siebie, żeby nie poginęli; ofiaruję Ci jeszcze za dusze rodziców i za wszystkie dusze zmarłych, osobliwie za dusze N., którym winny jestem szczególniejszej wdzięczności i pamięć w moich niegodnych modlitwach.
Przy tych Ofiarach Przenajświętszego Sakramentu, oddaję Ci, Boże! duszę, serce i ciało moje, wszystkie siły moje, rozum, pamięć, wolę moją, wszystkie utrapienia i znoje, oraz i boleści konania mego, które łączę z Zasługami Życia, Męki i Śmierci Jednorodzonego Syna Twego. Rzucam wszystkie nieprawości moje z przepaść nieprzebranego Miłosierdzia Twego, proszę Cię, abyś mnie nie według wielkości grzechów moich, ale według wielkiego Miłosierdzia karał, któryś nas tak umiłował, żeś Jedynego Syna Twego na Śmierć okrutną wydał, za co niech Ci będzie cześć i Chwała na wieki wieków. Amen.
O Jezu! modlitwy moje, prace, zajęcia, cierpienia, nic nie warte same przez się, ale je łączę z Zasługami Bolesnej Męki i Śmierci Twojej. Skraplam je Łzami i Krwią Twoją, aby one w Oczach Twoich były miłe i wdzięczne, może zaś i tym, za które je ofiaruję, aby były pożyteczne i zbawienne. Amen.
Sposób nabożny słuchania Mszy Świętej.
Przygotowanie się do Mszy Św.
Wszechmogący, Wieczny Boże! Oto ja grzesznik niegodny chcę być przytomny przy owej bezkrwawej błagalnej Ofierze, którą ukochany Syn Twój niegdyś krwawo na drzewie krzyżowym sprawował. Udziel mi, proszę z głębokości serca mego, udziel mi teraz owego głębokiego uszanowania, owej całą duszę przenikającej nabożności, którą napełniona była Bolesna Matka pod Krzyżem stojąca, owej ognistej miłości, którą pałają Niebiescy Duchowie u Tronu Twego się korzący: oddalaj ode mnie wszystkie niepotrzebne myśli i roztargnienia i spraw, aby niniejsza Ofiara była dla mnie Ofiarą zbawienia. O Boskie Serce Jezusa mojego, rozpal Ogniem Twej Miłości oziębłe, nędzne serce moje, aby Świętą Miłością pałając Ciebie godnie wielbiło; wyczyść gorącością płomieni Twoich we mnie nędznym wszystko to, co mnie w Obliczu Boga mego czyni obrzydłym, abym tak oczyszczony stał się godzien Upodobania Jego. Amen.
Miesiąc czerwiec poświęcony czci Najsłodszego Serca 1862
Ofiarowanie Mszy Świętej
Oddaję Ci, o mój Boże, tę Przenajdostojniejszą Ofiarę, na uwielbienie niewysłowionych Doskonałości Twoich, na podziękowanie Ci za wszystkie Łaski, całemu narodowi ludzkiemu wyświadczone, na przeproszenie Cię i wynagrodzenie Ci za wszystkie grzechy i niewdzięczności, kiedykolwiek przez dzieci Adama spełnione, a szczególniej przeze mnie, największego grzesznika, i na otrzymanie sobie i wszystkim moim bliźnim Łask nowych, a skutecznych do poznania i ukochania Ciebie, o Miłości!…
Zbawicielu Najsłodszy, raczże mnie przypuścić do uczestnictwa w Twój Męce bolesnej i śmierci okrutnej, a przyjmij daninę, jaką Ci czynię z mojego serca i ze wszystkiego, cokolwiek moją jest własnością.
W Imię Ojca †, i Syna †, i Ducha † Świętego. Amen.
Podczas modlitw kapłana u stopni Ołtarza.
O Najsłodszy Jezu! Ty jesteś Ofiarą dla nas na Kalwarii poświęconą, obciążoną nieprawościami świata całego; opłakałeś je gorzko, opłaciłeś najokropniejszymi udręczeniami i śmiercią najhaniebniejszą. Przybywam łzy moje z Twoimi zmieszać, i wyznaję w najgłębszej serca boleści, wyznaję przed Tobą w obecności Niepokalanej Dziewicy Maryi i wszystkich Świętych Twoich, żem ciężko zgrzeszył, iż grzechy moje, Serce Twoje przebiły, i na śmierć Cię wskazały. O Boże Zbawicielu! dla Twoich łez, dla Twego w ogrodzie Oliwnym konania, dla Krwi Twojej Najdroższej i Rany Twojego Serca, przebacz nam wszystkim, odpuść nam wszystkie nieprawości nasze.
Introit.
Uczcijmy Serce Jezusa, które tak bardzo nas ukochało: upadnijmy na twarze w obecności Jego, opłakujmy grzechy któreśmy popełnili:
Daj nam Panie serce skruszone i upokorzone, aby hołdy nasze i uwielbienia miłą Ci były ofiarą.
Kyrie.
Ojcze Nieskończonego Miłosierdzia! zmiłuj się nad nami.
Jezu umęczony dla nas, podaruj nam Zasługi Krwi Twojej Najdroższej.
Duchu Święty Boże Uświęcicielu, zstąp do serc naszych i rozpal je Miłością Swoją.
Na Gloria in excelsis.
O jakież to szczęście dla nas, iż Syn Jednorodzony Najwyższego Boga, chciał mieszkać pomiędzy nami, iż nam mieszkanie w Sercu Swoim zgotował! Pozwól nam Panie połączyć głosy nasze z pieniami Aniołów, dla zawdzięczenia Łaski tak niepojętej, pozwól nam powtórzyć za nimi: Chwała Bogu na wysokości, Chwała Nieskończona Imieniowi Jego. Ojcze Wszechmogący chwalimy Cię i błogosławimy, cześć i podzięki oddajemy Tobie za niezliczone Dobrodziejstwa, jakimi bezprzestannie nas obsypujesz. Panie Jezu, Baranku bez zmazy, Który gładzisz grzechy świata! uczyń nam Miłosierdzie, boś Ty Sam Święty, Sam Pan, Który z Ojcem i z Duchem Świętym królujesz w Chwale, a na ziemi godzien jesteś wszelkich hołdów naszych.
W czasie modlitwy kapłana (Kolekta).
Panie Jezu! Źródło niewyczerpane dóbr wszelkich, otwórz nam błagamy Cię, wnętrze Swojego Serca, abyśmy wszedłszy przez pobożne rozmyślanie do tej przenajdostojniejSzćj Świątyni Miłości, utwierdzili w Niej na zawsze mieszkanie nasze, jako w miejscu, w którym znajduje się skarb, odpoczynek i szczęście dusz świętych; Ty, który będąc Bogiem, żyjesz i królujesz na wieki wieków.
EPISTOŁA.
(Z księgi proroka Izajasza 53, 3-8)
„A wystąpi jako latorośl przed Nim (Panem), a jako korzeń z ziemi pragnącej; nie ma krasy ani piękności: i widzieliśmy Go, a nie było na co spojrzeć i pożądać Go: wzgardzonego i najpodlejszego z mężów boleści i znającego niemoc: a jakoby zasłoniona twarz Jego i wzgardzona; skąd za niceśmy Go poczytali.
Prawdziwie choroby nasze On znosił, a boleści nasze On cierpiał; a myśmy Go poczytali jako trędowatego, a od Boga ubitego i uniżonego. ale On zranion jest za nieprawości nasze, starty jest za złości nasze. Karność pokoju naszego na Nim, a sinością Jego jesteśmy uzdrowieni.
Wszyscyśmy jako owce pobłądzili, każdy na swą drogę ustąpił, a Pan włożył nań nieprawości wszystkich nas. Ofiarowali jest, iż Sam chciał, a nie otworzył ust Swoich: jako owca na zabicie wiedzion będzie, a jako baranek przed strzygącym go zamilknie, a nie otworzy ust Swoich. Z ucisku i sądu wzięty jest, rodzaj Jego kto wypowie? bo wycięty jest z ziemi żyjących; dla złości ludu Mego ubiłem Go!
Graduał.
Niechaj Izy niby potoki dniem i nocą z oczu naszych płyną, niechaj serce nasze jako woda wyleje się przed Panem, wznieśmy serce nasze ku Niemu.
Serce Jezusa przebacz dzieciom Twoim, nie podawaj na hańbę dziedzictwa Swego, zbaw nas, a nie przestaniemy wysławiać Miłosierdzia Twego.
Na Ewangelię.
Sługa: Panie! Ty masz słowa żywota, daj je usłyszeć mojemu sercu, abym poznał czego żądasz ode mnie.
Pan. jeżeli Mnie miłujecie, chowajcie Przykazania Moje… jeżeli kto chce iść za Mną, niech zaprze samego siebie, a weźmie krzyż swój na każdy dzień, i naśladuje Mię. Będziesz miłował Pana Boga Swego, ze wszystkiego serca swego, ze wszystkiej duszy swojej, ze wszystkich sił swoich, a bliźniego twego jako siebie samego. Miłujcie nieprzyjaciół^ wasze: dobrze czyńcie tym, którzy was prześladują i potwarzają. Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni. Strzeżcież się, czujcież, a módlcie się. Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości! Nie zapierajcie się Mnie, a wyznam was przed Ojcem Moim. Kto wytrwa aż do końca, ten zbawion będzie.
Sługa. Wraź, Panie, Prawdy te w duszę moją, wyryj je w mym sercu, abym zachowując je na przyszłość z większą żarliwością, mógł dostąpić nagrody, jaką Świętym Swoim przyrzekłeś.
Na Credo.
Wierzę o Boże! w Prawdy, które Kościołowi Swemu objawić raczyłeś. Pragnę żyć i umierać w uczuciach tej czystej Wiary. Spraw, Panie, aby życie moje zgodnym było z tym, co wyznaję, aby Wiarę moją dobre ożywiały uczynki, abym zawsze i wszędzie okazywał się godnym Kościoła Twego sługą i synem, wiernie spełniając przepisy mej Świętej Religii. O Kościele Rzymski! prześladowania jakich byłeś przedmiotem nie osłabiły bynajmniej mej Wiary, owszem umacniają i krzepią ją więcej: albowiem Boski twój Oblubieniec przepowiedział one. Oh! jakże godni politowania ci, co się odłączają od Ciebie!… przyrzekam ci przywiązanie niezgwałcone. Panie! ścieśnij węzły wiążące mnie z Twoim Świętym Kościołem; włóż w serce moje doskonalą uległość względem jego prawych pasterzy. Na Jego Łonie jam dziecięciem Twoim został, na Jego też Łonie żyć i umierać pragnę. Amen.
Przy Offertorium.
O Jezu zbliżamy się z ufnością do Najsłodszego Serca Twego, błagamy Cię, spojrzyj na nas litościwie, i uczyń z serc naszych ofiarę czystą, na zawsze poświęconą Twej Chwale.
Od Ofiarowania aż do Prefacji
Grzech uczynił nas nieprzyjaciółmi naszego Boga, ale Jezus Chrystus przez śmierć Swoje, pojednał nas z Swym Ojcem, a pojednanie to w Sercu Jego Boskim się odbyło. O duszo moja, jakże bardzo ukochał nas Pan Jezus! jakąż okupił nas ceną!… 0 zaiste! nie złotem, nie srebrem, ni innymi bogactwy, ale dobrowolnym własnej Krwi wylaniem, poświęcił się cale dla nas, my więc dla Niego tylko żyjmy Samego, poświęcajmy się wraz z Nim… Ty chcesz o Panie, bym ja był ofiarą miłości, wszystek oddany Twojemu Boskiemu Sercu, i tego właśnie pożąda me serce. Dobrodziejstwa Twoje są bez liczby: porwałeś więzy mojej niewoli; przysposobiłeś mnie za dziecię Swoje; do stołu Swego przypuściłeś mię; dałeś mi miejsce w Sercu Swym Boskim; a teraz jeszcze, mimo mych ustawicznych przeniewierzań się, przysposabiasz mi wiekuistą szczęśliwość, i jakżebym ja mógł zapomnieć tylu dobrodziejstw? Ah! pragnę głosić Miłosierdzie Twoje, kochać Cię nieustannie całym zapałem i gorącością mojego serca. ale o mój Boże! serce moje nie ma dosyć miłości, ani dość żarliwości, by godną Ciebie ofiarą być mogło. Cóż Ci przeto ofiarować mogę? O! nie co innego, tylko Twego Syna… Syn ten, najgodniejszy przedmiot upodobania Twego, zastąpi niemożność moją, wejrzyj przeto Panie na tę Boską Ofiarę, i uczyń nam Miłosierdzie. Amen.
W czasie Prefacji.
Wznieś Panie, wznieś Sam serce moje do Ciebie. Niechaj ustąpią wszelkie myśli próżne, wszelkie ziemskie uczucia. Daj niech będę cały w Niebie, gdzie Serce Twoje odbiera godne Siebie hołdy, i u Ołtarza,, na którym niedługo ukaże się oczom moim. Życie moje jest nieprzerwanym pasmem Dobrodziejstw Twoich, niechże więc będzie ciągiem dziękczynieniem; a ponieważ Ty Panie masz odnowić największą ze wszystkich ofiar, ja wdzięczność najtkliwszą okazać winienem. Dozwól więc, abym słaby mój głos złączył z głosem Duchów Niebiańskich, i abym wspólnie z Niemi, w uczuciu euforii i podziwienia zawołał:
Święte, Święte, Święte, jest Serce Jezusa, godny przedmiot umiłowania Bóstwa, oraz hołdów Nieba i ziemi! Świat cały pełen jest Chwały i Miłosierdzia Jego! oby serca nasze Miłością Jego przepełnione były.
W czasie Kanonu.
Boże Nieskończenie Święty! jeżeli grzechy moje wywołują Gniew Twój, czyniąc mnie przedmiotem Twojego wstrętu, odwróć Oczy Twoje od najnikczemniejszego grzesznika, a zwróć Je na Baranka bez zmazy, co się ma ofiarować na zgładzenie grzechów świata i przez wzgląd na Jego Zasługi, zapomnij niewdzięczności moich, zapomnij, żem zasłużył na surowe karanie i sprawiedliwą Twą pomstę. Pomnij na to, żem miał szczęście być wprowadzonym do Serca Boskiego Twojego Syna, i żem ściśle z Nim połączony. Serce to nieskończonego Miłosierdzia, modliło się za mnie na Kalwarii, a niedługo w Ofierze dla mnie się poświęci.
I czemuż o Boże mój! nie mam takiej skruchy, jaką przepełnione było Serce Jezusa, Męża Boleści, gdy przywalony ogromnym ciężarem mych grzechów, i bliski spłacenia onych niewymownym cierpieniem, zalewał się łzami w Ogrodzie Oliwnym, i gdy cały krwawym potem oblany, czynił wynagrodzenie za zbrodnie moje Twemu obrażonemu Majestatowi, wzywając Miłosierdzia Twego głębokimi westchnieniami i tkliwymi jęki.
Pragnę żywo tej skruchy doskonałej, i proszę Cię Panie o nią sercem całym. Nienawidzę wszystkich niewdzięczności moich, wyznaję, żem bardzo źle uczynił, obrażając Ciebie, i samą tylko niewdzięcznością odpłacając Dobrodziejstwa Twoje. O Boże! gotów jestem na wszystko, dla odpokutowania za tak wiele grzechów, i za szczęśliwego poczytałbym się, gdyby mi dano przelać krew moją, dla zadosyćuczynienia Sprawiedliwości Twojej.
Lecz cóż to ja na Ołtarzu spostrzegam? Wszakże to owa Ofiara, która z Samym Bogiem ma mnie pojednać, obmyć grzechy moje, i niebo dla mnie otworzyć!
O duszo moja! i czegóż więcej w Ręku Boga potrzeba nad to, czego więcej dla uspokojenia i powstrzymania Gniewu Pańskiego?… Chleb ten, ma się stać Ciałem Syna Bożego, a to wino Krwią Jego… ale jakim sposobem cud tak niepojęty spełnionym zostanie? nie innym zaiste, tylko wyrzeczeniem jednego słowa. Jedno tylko wystarczyło słowo dla stworzenia tego ogromnego świata, dziś toż samo słowo zdziałać ma cud największy i odnawiać go będzie aż do skończenia świata.
Maryo! Matko Boża, Duchy błogosławione, co otaczacie Tron Najwyższego! świetni Apostołowie, Męczennicy niezwyciężeni, Święci i Święte Nieba przybądźcie, stańcie się świadkami cudu, który ma szczęście moje upewnić.
Duszo moja zatrzymaj się, wierz z uległością równą Potędze Boga, w tej Tajemnicy objawiającej się. Tak, tak mój Boże, oto Ciało Twoje, oto Krew Twoja: Tyś powiedział, a ja milczę, wierzę, uwielbiam.
W czasie Podniesienia Hostii:
O Jezu Chryste, Synu Boży! Mocno wierzę, iż Ty z Ciałem i Krwią Przenajświętszą, z Bóstwem i Człowieczeństwem w tym oto momencie prawdziwie i istotnie tu jesteś przytomny; w największej pokorze upadam przed Tobą, gdyż Ty jesteś Ucieczką moją, moją nadzieją i miłością: Jezu, Tobie żyję, Jezu, Tobie umieram, Jezu, Twoim jestem w życiu i śmierci.
W czasie Podniesienia kielicha:
Ty prawdziwa żywa Krwi Zbawiciela mego, za mnie na drzewie krzyżowym wylana, Tobie się kłaniam razem ze Wszystkimi Świętymi i Aniołami! Obmyj mnie z mnóstwa grzechów moich, a kiedy przyjdziesz świat sądzić, nie potępiaj mnie! O Jezu, przebacz, o Jezu, daruj, o Jezu, odpuść wszystkie grzechy moje!
Niechaj zawsze będzie chwalony i wielbiony Jezus Chrystus w Przenajświętszym i prawdziwie Boskim Sakramencie.
(Za każde to pozdrowienie: „Niechaj zawsze…” itd. 100 dni odpustu, a kto te słowa odmawia codziennie przez cały miesiąc, zyska odpust zupełny. Pius VII. dekr. z 30 Czerwca 1818.)
Po Podniesieniu.
O Jezu! Ofiaro Twojej dla mnie Miłości, wzrusz serce moje, udziel mi w tej wielkiej chwili, żarliwości Świętych, którzy Cię najsilniej kochali, i płomieni Serafinów, którzy cieszą się szczęściem oglądania Ciebie. Zanieś aż do głębi mojego serca ów płomień pożerający, który strawił Twoje Boskie Serce, bym ożywiony uczuciami Twymi, zjednoczył się z Tobą, i z Tobą pozostał na wieki. O mój Zbawicielu! Ty zawsze w stanie Ofiary przed Ojcem Twoim zostajesz… przedstawiając Mu Blizny Ran Twoich, i otwór Serca Twojego, zawsześ gotów przemawiać za nami. Na tym Ołtarzu, takież spełniasz posłannictwo. Cały mną zajęty, pokazujesz Ojcu Swojemu Serce Twoje dla uspokojenia Gniewu Jego, i otrzymania Miłosierdzia dla mnie. O Boski Pośredniku! składam u Nóg Twoich wszystkie pragnienia moje, racz je przedstawić Ojcu Twojemu.
Błagam Cię o nawrócenie grzeszników, o wytrwanie sprawiedliwych, o tryumf naszej Świętej Wiary. O Jezu! Któryś dla wszystkich umarł ludzi, powróć na Łono Kościoła wszystkich tych, którzy się od niego odłączyli, odnieś do owczarni owieczki zbłąkane. Oświeć niewiernych i heretyków: błogosław usiłowaniom tych, którzy pracują nad ich nawróceniem. Błogosław wszystkim żyjącym, zmiłuj się nad konającymi, a dla onej Miłości jaką pałało Twe Serce, gdy ostatnia z żył Twoich wydobywała się Krwi Najświętszej kropelka, gdyś ostatnie oddawał tchnienie, nie dozwalaj by która z dusz na obraz i podobieństwo Twoje stworzona, odkupiona Krwią Przenajświętszą, dziś, albo nocy dzisiejszej, albo dnia jutrzejszego na wieki od Ciebie odłączoną być miała; dla opuszczenia Twego na Krzyżu, Jezu Najsłodszy, nie racz opuszczać dusz pragnących Cię kochać i do Ciebie na wieki należeć, a nagabanych, dręczonych od okrutnych nieprzyjaciół zbawienia naszego. O Serce Jezusa, wzmocnij je, utwierdź, i nie dozwalaj im upaść pod ciosami straszliwego wroga. Sercu Twojemu polecamy wszystkich w niebezpieczeństwie utracenia niewinności będących, i wszystkich braci naszych ukochanych, ukryj nas wszystkich w Ranie Twój prze najdroższej, osłoń nas wszechmocną obroną Twoją.
Daj się ubłagać Serce Jezusa Najlitościwsze! dla dusz wiernych zmarłych: dokończ ich uświątobliwienia, opłać ich długi i daj im miejsce ochłody, światła i spokoju. Zmiłuj się szczególniej nad duszami, z którymi Ty o Serce Najdobrotliwsze, najrychlej pojednoczonym być pragniesz, których wyzwolenia oczekuje Marya, które najbliższe są wyzwolenia, lub które znikąd ratunku nie mają, zmiłuj się nad N. N.
W czasie Ojcze nasz.
Ojcze mój! jeżeli zresztą wolno jest słodkim tym mianem nazywać znieważonego Boga, daj mi pracować około Chwały Imienia Twego; daj we wszystkim, według Świętej Twojej postępować Woli; daj bezprzestannie za niebem tęsknić. Posilaj mnie, Panie, Chlebem Niebiańskim, którym drogie Sercu Twojemu zasilasz dzieci. Spraw, aby przebaczenie, jakiem udarowałeś Swych katów stało się wzorem dla mnie, odpuszczenia tym, co mnie zasmucili; oddalaj ode mnie możność grzeszenia. Daj mi przyjaciół i znajomych kochających Ciebie i wiernie Ci służących, a jeżeli kiedy na grzech się narażę, zachowaj mię od upadku, bym nigdy już nie znieważył Boskiego Serca Twego.
Podczas Agnus Dei.
Baranku Boży, Który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nade mną. Daj mi pokój taki, jakiego świat dać nie może: pokój z Tobą przez całkowite pojednanie, i uległość Woli Twej Świętej; pokój z samym sobą, przez uciszenie namiętności moich; pokój z bliźnim, przez zjednoczenie w miłości szczerej ze wszystkimi dziećmi Adama. Daj spokój światu całemu, przez wyniszczenie niezgód i wojen.
Podczas Komunii kapłana.
Uczcie się ode Mnie, żem jest cichy i pokornego Serca, a znajdziecie uspokojenie duszom waszym. Albowiem jarzmo Moje słodkie jest; a brzemię Moje lekkie.
Komunia.
(Gdy masz szczęście przyjęcia Pana Jezusa Sakramentalnie).
I czyliż jest Miłość podobna Twojej, Zbawco mój drogi! Na krzyżu rozpoczęłaś Ofiarę Swoją, a w sercu moim chcesz onej dokonać! O Boże mój! czyliż to podobna, abyś za ołtarz, za grób Swój obierał serce tak nędzne i tak nikczemne?… O Miłości! pomimo całej mej niegodności, żądasz bym się zbliżył do Stołu Twego Świętego!…
A więc, jeżeli tak już być musi, rozkaż, a dusza moja oczyszczoną zostanie; rzeknij jak do owej szczęśliwej grzesznicy, co tak nieskończenie umiłowała Ciebie, rzeknij : „Odpuszczają ci się wszystkie grzechy”… daj mi usłyszeć słowa do Zacheusza rzeczone: „Zstąp prędko, albowiem dziś potrzeba Mi mieszkać w domu twoim”.
Komunia Duchowa.
O mój Najsłodszy Jezu! ponieważ dziś nie mogę mieć szczęścia przyjąć Ciebie, pozwól mi zebrać najdroższe odrobiny z Stołu Twego spadające, a wiarą, nadzieją i miłością z Twym Boskim połączyć się Sercem. Czuję to, żem niegodzien Chleba dla dzieci przysposobionego; ale ośmielam się przedstawić Ci, Panie, iż zdała od Ciebie, dusza moja usycha, a serce zamiera.
Przyjdź więc do mnie, o mój Boski Jezu, przyjdź do umysłu mego dla oświecenia go światłem Twoim; przyjdź do mego serca, dla rozpalenia go płomieńmi Miłości Twojej, i tak ścisłego połączenia z Tobą, abym już odtąd nie ja żył, ale iżbyś Ty żył i królował we mnie na wieki.
Po Komunii Świętej.
Panie! mieliśmy szczęście wniknąć w Świątynię Boskiego Serca Twego, daj nam Łaskę ustalenia w Nim na zawsze mieszkania, naszego, iżbyśmy otrzymać mogli szczęśliwość, jaką wybranym Swoim przyobiecałeś. Spraw to o Jezu Najsłodszy, który z Ojcem i z Duchem Świętym żyjesz i królujesz Bóg na wieki wieków. Amen.
W czasie ostatnich modlitw kapłana i Błogosławieństwa Bożego.
Serce Jezusa! nie oddalę się, dopóki mnie nie pobłogosławisz… Błogosław mi, w Imię Ojca †i Syna †i Ducha †Świętego. Niechaj Błogosławieństwo Twe, o Panie, rozciągnie się na tych wszystkich, za których modlić się jest moją powinnością.
Ostatnia Ewangelia.
O Słowo Przedwieczne, któreś się stało Człowiekiem, by ludzi dziećmi Boga uczynić, składam Ci dzięki za Dobrodziejstwo tak nieoszacowane! Ach! cóż to dla mnie za szczęście, mieć nazwę dziecięcia Bożego, i być nim rzeczywiście! Spraw o Jezu, abym zachował na zawsze tę godność, przez wierne naśladowanie Twego Najświętszego Serca, i wykonywanie miłosne Twojego Prawa. Gdy wiernym będę, zostanę dziedzicem Twoim, ciesząc się na wieki szczęściem, któreś mi Krwią Twą Przenajdroższą nabyć raczył, tego to ja oczekuję z pewnością, od Nieskończonego Miłosierdzia Twego.
Modlitwa po Mszy Świętej.
O jakoż byłbym szczęśliwy, gdybym, ze słuchania Przenajdroższej Ofiary, odniósł wszystkie pożytki i otrzymał Łaski, jakich udzielasz tym, co się przy Jej spełnianiu z żywą wiarą, a czystym sercem znajdują. Błagam Cię Panie mój, o przebaczenie wszelkich uchybień, jakich dopuściłem się u stóp Ołtarzy. O Najsłodszy mój Zbawco, zapłaćże zapłać, bogactwami Serca Swego, za ubogiego Twojego więźnia, nie dopuszczaj, aby popełnione przeze mnie uchybienia, miały mnie pozbawić zbawiennych skutków Najdroższej tej z Ciebie Samego Ofiary. Daj o Jezu Najsłodszy, bym zawsze miał na pamięci Twoją cierpliwość wśród przeciwności, Twoje posłuszeństwo względem Józefa i Maryi, i Twą tkliwą miłość w znoszeniu bliźniego. Umocnij mię przeciw pokusom; zachowaj mnie od grzechu wszelkiego; uczyń mię stałym i niewzruszonym w Wierze; wreszcie, przekształć mnie w Siebie Samego, o Jezu! aby Serce Twoje i moje jedność składały, w czasie i wieczności. Amen.
Modlitwy po Mszy Świętej.
Modlitwa I.
Anioł Stróż 1905
Racz przyjąć, Ojcze Niebieski, na wonność słodkości tę Ofiarę, którąm Tobie przez Twego kapłana ofiarował, a racz mi odpuścić wszystkie oziębłości, roztargnienia i niedoskonałości, które mi się przy tym słuchaniu Mszy Świętej lub z krewkości, lub też z dobrowolnego błąkania myśli przytrafiły, na których zadośćuczynienie i w nagrodę ofiaruję Ci zasługi, Mękę i Śmierć Najmilszego Syna Twego, a Pośrednika naszego. Jego godność i modlitwy doskonałe niech nagrodzą niegodność, oziębłość i niedoskonałość modlitw naszych. Wspomnij, Ojcze Niebieski, na cierpliwość, pokorę, nabożeństwo, miłość i cichość Jego, a racz mnie wysłuchać proszącego w Imię Tegoż Najmilszego Jednorodzonego Syna Twego, albowiem On rzekł: „O cokolwiek prosić będziecie Ojca Mego w Imię Moje, da wam”. O to jedno tylko proszę: niech będzie Tobie przyjemna ta modlitwa moja na większą Chwałę Twoją, na uwielbienie Syna Twego Jezusa Chrystusa Utajonego, żywym i umarłym do zbawienia pomocą. Amen.
Modlitwa II.
Nowy Brewiarzyk Tercyarski przez O. L.K. 1910; Anioł Stróż 1905
O Najsłodszy Panie Jezu Chryste! błagam Cię i zaklinam, aby Męka Twoja, była mi siłą ku podźwignięciu, ku umocnieniu, i ku obronie. Rany Twoje, niechaj mi będą pokarmem i napojem, który by mnie nasycał, upajał i rozkoszą napełniał. Wylanie Krwi Twojej, niech mi będzie ku odpuszczeniu wszystkich win moich. Śmierć Twoja niech mi zjedna Chwałę Wieczną. A niech w tym wszystkim będzie mi posilenie i rozradowanie, zdrowie i słodkość serca mojego. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.
Papież Klemens VIII nadał odmawiającym powyższą modlitwę odpuszczenie wszelkich przewinień we Mszy Świętej popełnionych.
Odpust 3 lat dla kapłanów odmawiających tę modlitwę po odprawieniu św. Ofiary. Pius IX Dekret. Św. Kongr. odp. 11 grudnia 1846r.
Modlitwa po Mszy Świętej do Najświętszej Panny Maryi.
Nowy Brewiarzyk Tercyarski przez O. L.K. 1910
Najświętsza Maryo Panno, Matko Pana naszego Jezusa Chrystusa, Królowo Nieba i ziemi, Ty, Która byłaś godna nosić w Przeczystym Twym Łonie Stwórcę wszystkich stworzeń, Tego Boga, który przed chwilą poświęcił się na Ołtarzu, błagam Cię, wstaw się za mną biednym grzesznikiem i przez Wszechmocną Twoją modlitwę, otrzymaj mi odpuszczenie wszystkich przewinień, jakie popełniłem słuchając Tej Mszy Świętej, błagaj Twego Ukochanego Syna Jezusa, Który zawsze Twoje wysłuchuje prośby, aby mnie i wszystkim mi drogim udzielił Błogosławieństwa Swego i Łaski świątobliwego przepędzenia dnia dzisiejszego. Amen.
Modlitwa po każdym nabożeństwie, ku dostąpieniu odpuszczenia wszystkich win, z ułomności ludzkiej w nabożeństwie popełnionych.
Książka do nabożeństwa dla wszystkich katolików Dunin 1844
Przenajświętszej i nierozdzielnej Trójcy, Ukrzyżowanego Pana naszego Jezusa Chrystusa Człowieczeństwu, Najświętszej i Najchwalebniejszej Maryi Dziewicy płodnemu Panieństwu, i Wszystkich Świętych społeczności, niech będzie wieczna cześć, chwała, dziękczynienie i uwielbienie od wszystkiego stworzenia, nam zaś odpuszczenie wszystkich grzechów: przez nieskończone wieki wieków. Amen.
V. Błogosławione wnętrzności Maryi Panny, które nosiły Syna Ojca Przedwiecznego.
R. I błogosławione piersi, które karmiły Chrystusa Pana.
Ojcze nasz. Zdrowaś Marya.
Modlitwa przed wyjściem z kościoła.
Bóg moją miłością, 1894
Najsłodszy Jezu! dziękuję Ci serdecznie za wszelkie Łaski, których mi w tym kościele użyczyć raczyłeś; a ponieważ teraz opuścić go muszę, ofiaruję Ci modły i nabożeństwo swoje w połączeniu z najdoskonalszymi i najskuteczniejszymi modlitwami Twoimi, prosząc usilnie, abyś modlitwy, jakie tu w tym Domu Bożym odmawiałem, w Sercu Swoim Boskim uświęcił oraz połączył ze wszystkimi świętymi pragnieniami, jakimi kiedykolwiek serca Swoich Świętych natchnąłeś. Racz je, Panie Jezu! ofiarować w ten sposób Bogu Ojcu za wszystkie niedbalstwa moje, tak aby ta ofiara była z mojej strony najwdzięczniejszym zadośćuczynieniem, a dla Ciebie, Boże! miłym całopaleniem! A teraz, udziel mi, o Jezu! Najświętszego Błogosławieństwa, jakoś do Nieba wstępując, błogosławił Apostołom, abym mocą i dzielnością tego Błogosławieństwa pokrzepiony, na zawsze w Łasce Twojej trwał i zawsze wiernie Tobie służył. Amen.