Śmierć we dwoje. Nowe, jeszcze bardziej tragiczne oblicze eutanazji

Zdjęcie: Opoka
Propagatorzy eutanazji zrzucają kolejne maski. Nie chodzi już o faktyczne cierpienie, ale po prostu o skrócenie życia, aby nikomu „nie robić problemów”. Innymi słowy, człowiek przestaje być wartością, a staje się problemem, którego trzeba się pozbyć.
Powiązane
Komentarz do Ewangelii, 8 czerwca 2025
1 godzina temu
My Słońce / Yaro
1 godzina temu
Rewolucja ws. Wielkanocy? Historyczny ruch papieża
2 godzin temu