Jezus Chrystus pragnie, abyśmy – my tak ograniczeni w przenikaniu choćby tylko struktury samej materii, a cóż dopiero mówić o głębiach duszy i Boga samego – uchwycili się Jego słów i wiedzy. A Jezusowa wiedza jest bezbłędna. Jezus nie oszukuje nas, gdy uświadamia nam, iż trzeba tu na Ziemi stopniowo obumierać i umrzeć. Jedynie po dopełnieniu się tego procesu obumierania i śmierci Bóg Ojciec może dać nam bogatszy rodzaj życia oraz uwielbić – tak jak uwielbił swego Syna, i naszego Brata – Jezusa.