Wrócę jeszcze na chwilę do Krasiczyna.
Zamek Krasiczyn |
Po latach, gdy zamek w Krasiczynie, niegdyś w rozkwicie, nieco podupadł, zakupił go, po upadku Powstania Listopadowego i konfiskacie majątku w Kodniu, książe Leon Sapieha.
Jako dobry gospodarz, przywrócił pałacowi dawną świetność.
Portrety Leona i Jadwigi Sapiehów |
Ze swoją żoną Jadwigą z Zamoyskich miał 9 dzieci. Z wyjątkiem Adama wszystkie one zmarły w dzieciństwie lub młodym wieku na skutek chorób podczas kolejnych epidemii.
Adam Sapieha, kolejny z wielkich na zamku, dbał o rezydencję, był politykiem, społecznikiem i człowiekiem o wielkich zasługach dla Galicji.
Adam Stanisław Sapieha |
Na zamku w Krasiczynie urodził się między innymi jego najmłodszy syn - Adam Stefan Sapieha, przyszły kardynał.
Kard. Sapieha w domu - w Krasiczynie |
Jak czytam, 8.11.1911 roku cesarz Franciszek Józef mianował go biskupem krakowskim, a święcenia biskupie przyjął w Kaplicy Sykstyńskiej z rąk papieża Piusa X w grudniu 1911 roku. W ceremonii uczestniczył między innymi biskup przemyski św. Józef Sebastian Pelczar.
Ołtarz św. bpa bpa Józefa Pelczara w katedrze przemyskiej |
Ten ostatni został kanonizowany w roku 2003 przez papieża Jana Pawła II.
Jednocześnie, jak powszechnie wiadomo, Karol Wojtyła przyjął święcenia kapłańskie 1.11.1946 roku z rąk właśnie kardynała Sapiehy, który zresztą był jego przewodnikiem podczas studiów w tajnym Seminarium Duchownym w Krakowie podczas II wojny światowej.
Kard. Wojtyła w Krasiczynie w roku 1965 i kard. Sapieha w Wadowicach w roku 1938 |
Niesamowicie się losy wielkich Polaków i wielkich świętych plotły, gdzieś z krasiczyńskim zamkiem w tle.
Odnowiona kaplica zamkowa w Krasiczynie |
Lubię takie historie.