Zanurz się w refleksjach na temat samotności Pana Jezusa w stajence betlejemskiej. Odkryj, jak te chwile pełne cichości i pokory mogą wzbogacić Twoje życie duchowe i przynieść głębsze zrozumienie Bożej Miłości. Te rozważania podkreślają, jak Pan Jezus, choćby w najskromniejszych warunkach, przynosi światło i nadzieję.
Rozmyślania na wszystkie dni całego roku
z pism Św. Alfonsa Marii Liguoriego
1935 r.
PRZETŁUMACZYŁ Z WŁOSKIEGO
O. W. SZOŁDRSKI C. SS. R.
TOM II.
KRÓTKIE AKTY MIŁOŚCI BOŻEJ
DO UŻYCIA W CZASIE ROZMYŚLANIA.
Jezu, mój Boże, kocham Cię nade wszystko, we wszystkim, z całego serca, bo na to tak bardzo zasługujesz.
Panie, żałuję, iż Cię obrażałem, Dobroci nieskończona; nie pozwól, bym Cię miał jeszcze kiedy obrazić.
Jezu, miłości moja, spraw, abym Cię zawsze kochał, a potem czyń ze mną, co Ci się podoba.
Jezu mój, chcę żyć, gdzie Ci się podoba, i chcę cierpieć, jak Ci się podoba; chcę umrzeć, kiedy zechcesz.
Jezus niech będzie w mym sercu, a Marya w mym umyśle. Niech Jezus, Marya, Józef będą życiem moim.
W roztargnieniach mów:
Panie, dopomóż mi do wykonania dobrych postanowień i udziel mi siły, bym odtąd dobrze żyć rozpoczął, niczym bowiem jest to, co dotąd uczyniłem.
„Oto oddaliłem się, uciekłszy, i zamieszkałem na pustyni” — (Ps 5, 8).
PRZYGOTOWANIE. — Aby przejąć nas miłością samotności i milczenia, Pan Jezus narodził się poza miastem, w odosobnionej stajence. Szczęście nasze, jeśli, naśladując Józefa i Maryę, będziemy z Nim przestawali w tej świętej pustelni. Tam Boże Dziecię wprost będzie przemawiało do naszego serca. Widząc Jego ubóstwo, słysząc Jego kwilenie, widząc, jak z miłości ku nam się uniżył, uczujemy słodki pociąg do Niego i będziemy kochali Pana Jezusa całym sercem i naśladowali Jego cnoty.
I. — Pan Jezus urodził się w odosobnionej stajence betlejemskiej, aby przejąć nas miłością samotności i milczenia. Wstąpmy do tej stajenki, w której wszystko oddycha samotnością i milczeniem. Dziecię Jezus cicho w żłóbku spoczywa; Marya i Józef wpatrują się w Niego i w milczeniu cześć Mu oddają. — Było objawione Siostrze Małgorzacie od Przenajświętszego Sakramentu, Karmelitance Bosej, zwanej oblubienicą Dzieciątka Jezus, iż nawiedzenie pasterzy i hołd Trzech Króli również odbyły się w milczeniu.
Milczenie innych dzieci pochodzi z ich niemożności mówienia, ale u Pana Jezusa było ono cnotą. Dziecię Jezus nie mówi, ale ileż Ono wyraża przez Swe milczenie. Błogosławiony, kto przestaje z Panem Jezusem, Maryą i Józefem w tej świętej samotności żłóbka! Pasterze, choć krótko byli w stajence betlejemskiej, opuścili ją, płonąc Miłością Bożą. „Wrócili się pasterze, wysławiając i chwaląc Boga“. Szczęśliwa dusza, która zamyka się w samotności betlejemskiej, aby tam rozważać Miłosierdzie Boże i Miłość, jaką Pan Bóg ludzi otaczał i otacza.
„Zawiodę ją na puszczę i będę mówił do serca jej“. W tej samotności Dziecię Boże przemawia do naszego serca i wzywa nas, byśmy kochali Pana Boga, Który tak bardzo nas miłuje. Czyż widząc ubóstwo tego Boskiego Pustelnika, który przebywa w stajence zimnej, pozbawionej ognia, ma żłóbek za kolebko, a nieco siana za posłanie, czy słysząc Jego kwilenie, patrząc na łzy tego niewinnego Dziecięcia i wiedząc, iż Ono jest Bogiem naszym, możemy poza Nim miłować jeszcze kogo innego! O jakże słodką pustelnią dla duszy, mającej wiarę, jest stajenka betlejemska, gdzie Pan Bóg z nią rozmawia i przestaje nie jako Król, ale jako Przyjaciel, Brat i Oblubieniec! Jakież to Niebo przestawać sam na Sam z Dzieciątkiem Jezus.
II. — Naśladujmy Maryę i Józefa, którzy rozpłomienieni miłością, pogrążeni są w rozważaniu, iż Syn Boży przyodział się w ciało ludzkie i przyjął na się wszystkie nędze ziemskie, iż Najmędrszy stał się Dziecięciem, nie mogącym mówić, iż Wielki stał się maleńkim. — Najwyższy tak się uniżył, Bogaty stał się tak bardzo ubogim, Wszechmocny — słabym. Krótko mówiąc, zastanawiając się nad Majestatem Bożym, ukrytym pod postacią małego Dziecięcia, wzgardzonego i opuszczonego przez świat, które tyle cierpi, aby pozyskać miłość ludzką, prośmy Boską Dziecinę, aby i nas przypuściła do tej świętej samotni. Zamknijmy się i pozostawajmy w niej i nigdy jej nie opuszczajmy.
Modlitwa.
Mój ukochany Zbawicielu, jesteś Królem Nieba, Królem nad królami, Synem Bożym, jakże to więc być może, iż widzę Cię opuszczonego przez wszystkich w tej stajence? Nikogo nie ma przy Tobie, prócz Józefa i Twej Świętej Matki. Chcę się również do nich przyłączyć i być przy Tobie. Nie odtrącaj mnie. Nie zasługuję na to, by Ci towarzyszyć, ale czuję, iż słodkim głosem przemawiasz do mego serca i do tego mnie wzywasz. Tak, przychodzę, ma ukochana Dziecino, wszystko opuszczam, by z Tobą Sam na sam pozostać przez całe życie. Jakżeż byłem szalony! W przeszłości, mój Jezu, opuszczałem Cię i pozostawiałem samego; żebrałem u stworzeń o nędzne, zatrute przyjemności, ale teraz oświecony Twą Łaską, pragnę tylko w samotności z Tobą przebywać, jak Ty chciałeś w samotności żyć na tej ziemi.
„Któż mi da skrzydła jako gołębicy, iżbym odleciał i odpoczywał?” Któż mi da, bym mógł uciec z tego świata, gdzie tyle razy spotkało mnie nieszczęście, i zawsze przebywać z Tobą, Który jesteś euforią Nieba i prawdziwie mnie miłujesz. Ach! przywiąż mnie do Nóg Twoich, abym Cię już nigdy nie opuścił i zawsze był przy Tobie. — Przez Zasługi Twej samotności, udziel mi nieustannego wewnętrznego skupienia, aby ma dusza stała się celą samotną, w której bym tylko z Tobą przestawał; niechaj do Ciebie kieruję wszystkie swe myśli, wszelkie czynności, wszystkie uczucia swego serca. Kocham Cię! Dobroci Nieskończona, i zawsze spodziewam się kochać Ciebie, tak w czasie, jak i w wieczności. — Maryo, Ty wszystko możesz, uproś więc u Jezusa, aby Swą Miłością skrępował me serce i nie dopuścił, bym miał jeszcze kiedy utracić Jego Łaskę. Amen. (11,373).
Zachęcamy do:
- uczczenia Najświętszej Maryi Panny Królowej Różańca Świętego w miesiącu Październiku ku Jej czci poświęconym: Miesiąc październik poświęcony ku czci Różańca Świętego — dzień 25
- Dzieci w hołdzie i czci dla Królowej Różańca Świętego — dzień 25
- uczczenia Świętych Aniołów Stróżów w miesiącu Październiku ku Ich czci poświęconym: Miesiąc Październik ku czci Świętych Aniołów Stróżów — dzień 25
Poznaj także żywot Świętych Kryspina i Kryspiniana, Męczenników napisanego przez:
- O. Prokopa Kapucyna.
- X. Piotra Skargę T.J.
© salveregina.pl 2024