Rosjanie przetrzymują ludzi w obozach już od lat. Potrzeba konkretnych działań wspólnoty międzynarodowej
Zdjęcie: Opoka
„Dziś wszyscy koncentrują się na uwolnieniu ludzi, których wojska moskiewskie pojmały w tym roku pełnoskalowej inwazji (…). A nikt nie pamięta, iż w Doniecku i Ługańsku walki realizowane są od 2014 r. – i tak samo branie w niewolę; również cywilów, jak naszych bliskich” – mówi Tetiana Matiushenko, założycielka ruchu rodzin „Powrót do domu”. Jej mąż, Valeriy, od 6 lat jest przetrzymywany przez Rosjan, w tej chwili w specjalnym obozie – „kolonii męskiej nr 32” w Makiejewce.

2 lat temu







![Rekolekcje adwentowe ks. Michała Olszewskiego "Jestem Owcą", część 5 i 6 [video]](https://www.tysol.eu/imgcache/750x530/c/uploads/news/151406/1766173848b1f824fee5329458cf27e9.png)









