Rosjanie przetrzymują ludzi w obozach już od lat. Potrzeba konkretnych działań wspólnoty międzynarodowej

1 rok temu
Zdjęcie: Opoka


„Dziś wszyscy koncentrują się na uwolnieniu ludzi, których wojska moskiewskie pojmały w tym roku pełnoskalowej inwazji (…). A nikt nie pamięta, iż w Doniecku i Ługańsku walki realizowane są od 2014 r. – i tak samo branie w niewolę; również cywilów, jak naszych bliskich” – mówi Tetiana Matiushenko, założycielka ruchu rodzin „Powrót do domu”. Jej mąż, Valeriy, od 6 lat jest przetrzymywany przez Rosjan, w tej chwili w specjalnym obozie – „kolonii męskiej nr 32” w Makiejewce.
Idź do oryginalnego materiału