Rosjanie deportowali jego dzieci, ale udało mu się je odzyskać. Poruszając historia ojca z Mariupola
Zdjęcie: Opoka
Za naszą wschodnią granicą wciąż toczy się wojna. Giną żołnierze i cywile, także kobiety i dzieci. Jedną ze zbrodni wojennych Rosjan jest bezprawna deportacja ukraińskich dzieci, co wskazał Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze, wydając nakaz aresztowania Władimira Putina. Te dramatyczne historie rzadko mają dobry koniec. Zdarza się jednak, iż porwane dzieci wracają do swoich rodzin, czego przykładem jest historia Jewgena Meżewyja opisana przez „Guardian”.