Rodziny "znikniętych" nie dają spać Franciszkowi. "Upiory przeszłości ścigają papieża"
Zdjęcie: Papież Franciszek
"Mamy potwierdzenie, iż Bóg jest Argentyńczykiem. Teraz – z Leo Messim i papieżem Franciszkiem – nikt z nami nie wygra". To był pierwszy greps o reakcjach w Buenos Aires na wybór kardynała Jorge Bergoglia na papieża, jaki dotarł do mnie po drugiej stronie Atlantyku, w Warszawie.