🔉Rodzina w Roku Kościelnym. Cz. 6. Czas Wielkiego Postu. Rozmyślanie na dzień 21.

salveregina.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: Krzyż Święty


Rozważaj Tajemnicę Odkupienia razem z swoją rodziną. Refleksje na dzień 20 okresu Wielkiego Postu.

🔉Wysłuchaj rozważania:

MODLITWA ZWYCZAJNA PRZED KAŻDYM ROZMYŚLANIEM.

Błagam Cię, Jezu, Boże mój! niech siła Miłości Twojej gorętszej od ognia, słodszej od miodu, ogarnie duszę moją, abym umarł dla Miłości Twojej, o! Panie mój, Któryś raczył umrzeć dla mojej miłości. Amen.

(Modlitwa Św. Ojca Franciszka z Asyżu.)

Rozmyślanie. Królewski nocleg.

Przygotowanie 1. Przypomnij sobie słowa: I innych wiele bluźnierstw mówili przeciw Niemu (Łuk. 22, 65).

Przygotowanie 2. Postaw się przy Królu.

Przygotowanie 3. Proś, żebyś poznał zelżywości, które poniósł Pan Jezus w nocy, i jak się wyspał.

Punkt I.

Po północy już było, kiedy się rada niesłuszna rozeszła do domów, a Pan został u Kajfasza, oni szli na spoczynek, a Pan w wielkim niepokoju onę noc strawił, w którą jakie Mu zelżywości wyrządzano, nie wiadomo Kościołowi, ale wiadomo będzie każdemu na Sądzie Ostatecznym, gdzie już nie w nocy, ale w dzień jasny pokaże, Jezus, co Go od ludzi spotkało w onę noc. I rozumiem, iż jedna przyczyna, dla której schnąć ludzie będą od bojaźni (zob. Łuk. 21, 26), ta jest, iż poznają nieznośne Męki poniesione dla zbawienia ludzkiego, których jednak źle używali ludzie, a zwłaszcza i w tę noc. Milczy Kościół o tych Mękach, bo by schnęły dusze nabożne od żałości, drętwiały by im uszy, by ich słuchać przyszło, dosyć im do rozważania podano, gdy rzeczono: „I innych wiele bluźnierstw mówili przeciw Niemu”. Zarzucali to, co im czart do ust przyniósł. Pan w wielkim niepokoju masz odpoczynek. O pokoje ludzi światowych, jakoście dalekie od pokoju Ojca waszego? Czy miał takie czasy Ojciec wasz? Pan wasz? A przystoisz to na sługę, na Syna, żeby kosztowniej, niż Pan, niż Ojciec odpoczywał? Zaiste nie, sami przyznać musicie. A czemuż sobie tych wczasów nie ujmujecie? Ujmie ich śmierć, ale z waszym kłopotem. Odrzucaj ty zbytki, wygody, potrzebie tylko służ i w niej jeszcze mierność zachowaj.

PRZEKAŻ 1.5% PODATKU
na rozwój Salveregina. Bóg zapłać
KRS: 0000270261 z celem szczegółowym: Salveregina 19503

Punkt II.

Możesz nabożnie rozważyć sobie w tę noc postać Króla. Spojrzyj wpierw na twarz, a oto zapuchła, posiniała, splugawiona. Spojrzyj na usta, aliści krwią oblane. Spojrzyj na święte włosy, aliści poszarpane, z brody świętej wytargane. Spojrzyj na ręce, aliści wszystkie krwią zaszły, opuchły. Spojrzyj na wszystko ciało, aliści do słupa przywiązane. Widząc tę postać: To dla mnie zawołaj, Jezus ponosił tak dla mnie zeszpecony? Najświętsze Usta Jezusowe, z których miód tylko płynie? Najświętsza Twarz, któraś do takiej hańby przyszła. Ręce błogosławione nie możecie się odjąć? O duszo, chciej być związana, zeplwana, skrwawiona, dla Boga mojego, Króla mojego. Ocieraj tu Najświętszą Twarz, zbieraj po ziemi włosy święte, całuj ręce, i do nóg Jezusowych przypadając, dziękuj za taką miłość jego; czyń przedsięwzięcie, nie zasługiwać nigdy na taką hańbę. Wiecznie chciej służyć Jezusowi. Służmy duszo, ciało, służmy oczy, ręce, nogi, usta, twarz, siły wszystkie Jezusowi, żeby Jego Święte Usta, Twarz, Ręce wolne od zelżywości były.

Punkt III.

Związany Król (nabożnie rozważając) dziwne niesłychane zelżywości poniósł. Jedni go nogami kopali, drudzy oczy i twarz szpecili, drudzy do rąk ognie przykładali (mogli też i do oczu) drudzy nad uszami huczeli, drudzy mowami brzydkimi też uszy zacne urażali, drudzy inne sprośności czynili. Taka była noc i jako się nie wyspał Król, łatwo wyrozumieć. Nie litościwi ludzie, jako zwierzęta złośliwi, jako się nie boicie, żeby się z wami ziemia nie zapadła? czy to nie masz Boga na Niebie, iż tak bezpiecznie grzeszycie? Bez wstydu złości płodzicie? Jest Bóg, i jest między wami, przy tym słupie stoi, wszystko widzi, zemdlony, głowę ledwie dźwiga. Bodaj się była nigdy nie pokazywała noc, w którą tak Król zelżony. prawdopodobnie duszo, inne noce u Katolików? poszanowanie wszelkie w nie ma Bóg nie śpiący? Wstydzą się oczu jego, które wszystko widzą? Nie, nie, dla Boga nie. Wszelkie zgorszenia, ciężkie grzechy, cierpi w nocy i teraz Jezus, choć wszystko widzi. Wielbij ty Boga Jezusa, proś, aby i noc twoja cześć mu czyniła; proś żydów, żołnierzów, żeby się skromnie zachowali, żeby Królowi spać dopuścili. Proś za grzeszników Boga, którzy w nocy ciężko go obrażają. Daj Jezu nam wszystkim, żebyś w pokoju żył między nami.

Źródło: Ks. Marcin Hińcza TJ – Król Bolesny Jezus Chrystus, wyd. 5 1885r.

Idź do oryginalnego materiału