W sobotę 26 kwietnia 2025 roku, w scenografii wiecznego Rzymu, w trumnie z prostego drewna, rozpoczął swą najważniejszą pielgrzymkę. Ostatnią, podczas której już nie przemawiał, nie błogosławił, nie ściskał dłoni. Droga liczyła sześć kilometrów. A kiedy papamobil zbliżył się na wyciągnięcie dłoni, każdy mógł poczuć, iż razem z papieżem odchodzi coś z nas.
Powiązane
Wstydzić się (בּוּשׁ bûsh)
1 godzina temu
Wolność, równość i islam. Czerwony szyizm Ali Szari’atiego
1 godzina temu
Polecane
Sezon altcoinów trwa? $BNB z ATH, $TWT w górę o 53%
54 minut temu
Amerykanie kupują BTC mimo spadków. To koniec spadków?
1 godzina temu
PEC Gliwice stawia pierwsze elementy Parku Zielonej Energii
1 godzina temu
Lasy zaczynają emitować więcej CO2 niż go pochłaniać
1 godzina temu