Zbliżając się do święta Narodzenia Chrystusa, św. Jan Chryzostom, wielki hierarcha Konstantynopola z IV wieku, pisał: „Bardzo gwałtownie nadejdzie już uroczystość, której bardziej niż jakiejkolwiek innej należy się szacunek i odpowiednia cześć, bowiem śmiało można ją nazwać matką wszystkich świąt. Jakie to święto? Narodziny Jezusa Chrystusa. Jestem przekonany, iż wielu z was przybędzie tego dnia i przystąpi do Bezkrwawej Ofiary. ale aby uczynić to nie na sąd i ku potępieniu, ale ku zbawieniu duszy naszej, już teraz, zawczasu zalecam, abyście przygotowali się postem i oczyścili swoje pełne grzechów sumienie”.
Podążając za słowami świętego Chryzostoma, w dniach 12-13 grudnia 2024 r. w stołecznej katedrze metropolitalnej odbyły się rekolekcje duchowieństwa okręgu warszawskiego. W czwartkowy wieczór odprawiono jutrznię, podczas której duchowieństwo, na czele ze swoim arcypasterzem przystąpiło do sakramentu spowiedzi. Modlitwy przed spowiedzią odczytał ks. Jerzy Tofiluk. Następnego dnia sprawowano św. Liturgię, której przewodniczył Jego Eminencja metropolita Sawa w asyście biskupa hajnowskiego Pawła.
W słowie, po zakończeniu św. Liturgii metropolita Sawa zaakcentował m.in. iż dzień, kiedy człowiek przystępuje do największego misterium Cerkwi, jakim jest św. Eucharystia, należy do najradośniejszych w jego życiu. Co bowiem może być piękniejszego od zjednoczenia z żywym Bogiem? „Wczoraj, mówił Jego Eminencja, uczestniczyliśmy w sakramencie spowiedzi, który pomaga oczyścić duszę i pojednać się ze Stwórcą, od którego oddala nas grzech. Dzisiaj z kolei, dobry Bóg pozwala nam zgromadzić się wokół świętego Ołtarza (cs. prestoł), wokół Najświętszego Kielicha, aby stać się jednością z Chrystusem. Oba wspomniane misteria dają człowiekowi siły na każdy dzień jego ziemskiej egzystencji, szczególnie zaś odczuwamy to w momentach trudnych i chwilach doświadczeń”. Cytując słowa Ewangelii: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony” (Mk 16, 15-16), hierarcha przypomniał, iż zadaniem duchownego, zaszczytnym, ale i ogromnie trudnym zarazem, jest godne kontynuowanie służby apostolskiej, do której wezwał go Sam Boski Nauczyciel. „Bracia kapłani, służba duszpasterza nigdy nie była prosta. Nie jest ona łatwa także w niezwykle złożonych czasach, w których w tej chwili żyjemy. Kiedy do waszego serca zapukają problemy, wkradać się będzie smutek, przygnębienie, usilnie proście Zbawiciela o cierpliwość, mądrość i dar wiary. Wszystko bowiem możemy, będąc blisko Chrystusa” – podkreślił wielce błogosławiony władyka metropolita.
Hierarcha życzył, aby pozostałe dni postu upłynęły w spokoju, skupieniu i modlitwie, aby móc stać się godnymi świadkami wielkiego cudu i misterium Wcielenia Syna Bożego. Jego Eminencja w ciepłych słowach złożył życzenia obchodzącemu tego dnia imieniny duchowieństwu oraz wszystkich noszących imię świętego apostoła Andrzeja, którego pamięć wspominano 13 grudnia.
ks. Adam Magruk
zdjęcia: protodiakon Rafał Dmitruk
