Psalm na Wszystkich Świętych: Jak wejść do sanktuarium serca?

16 godzin temu

Psalm 24 to hymn o wstępowaniu, czyli o drodze człowieka, który pragnie wejść w przestrzeń Boga. Nie chodzi tu jednak tylko o świątynię z kamienia, ale o wewnętrzne sanktuarium serca – wskazuje o. Piotr Kwiatek, kapucyn, doktor psychologii, inicjator psalmoterapii w komentarzu Centrum Heschela KUL do śpiewanego w kościołach w Uroczystość Wszystkich Świętych Psalmu 24.

O. Kwiatek zaznacza, iż psalmista „Dawid śpiewa o ziemi należącej do Pana, o czystych rękach i sercu, o pokoleniu, które szuka Jego oblicza. To psalm graniczny: między materią a duchem, ziemią a niebem, posiadaniem a oddaniem”.

Psalm 24 dotyka tematu autentyczności. „Czy moje serce jest spójne z moimi dłońmi? – pyta kapucyn. – Współczesny człowiek, zagubiony w natłoku bodźców, pragnień i lęków, potrzebuje dziś tej mapy bardziej niż kiedykolwiek. Psalm staje się lustrem: pyta, co wypełnia nasze dłonie, serca i marzenia”.

Między własnością a darem

Psalm 24 jest pieśnią o przynależności i tożsamości. Według rabinów jego początkowe słowa – „Do Pana należy ziemia i wszystko, co ją napełnia” – powinny być przypominane przed każdym posiłkiem jako wyznanie, iż „nic naprawdę nie jest nasze, iż wszystko jest darem”. O. Kwiatek pisze, iż „świadomość tego faktu zmienia perspektywę życia. Gdy wiem, iż świat nie należy do mnie, ale do Boga, przestaję być właścicielem, a staję się powiernikiem gościem w domu, który nie jest mój, ale w którym mogę zamieszkać z wdzięcznością. Te słowa uderzają w samo sedno naszej iluzji kontroli”.

W myśl psalmu dojrzałość duchowa człowieka nie skupia się na panowaniu nad światem. „W świecie, który nieustannie każe nam zdobywać, panować i gromadzić, psalm przypomina, iż jesteśmy gośćmi w rzeczywistości, która nas przekracza” – wskazuje komentator psalmu. „Uznanie Bożego źródła daru uwalnia od lęku przed utratą” – dodaje.

Podobną prawdę znajdujemy w tradycji chrześcijańskiej, gdy mówimy o „zasłudze w zasłudze”. „Nasze dobre czyny są owocem ludzkiego wysiłku, ale ich źródłem pozostaje łaska Boga. Człowiek współdziała z tą łaską, czyniąc ją widzialną w świecie. Z takiej świadomości rodzi się wdzięczność i odpowiedzialność za ziemię, która jest darem, i za wszystko, co zostało nam powierzone” – pisze o. Piotr Kwiatek.

Czyste ręce i serce

Jak zaznacza inicjator psalmoterapii, psalm 24 mówi „o człowieku, którego działania są spójne z jego wnętrzem. Czystość w Biblii nie oznacza moralnej sterylności, ale brak wewnętrznego rozdwojenia. Czyste serce to serce prawdziwe, wolne od fałszu, nie targane lękiem ani próżnością”.

Jezus nawiązał do tematu czystości w Kazaniu na Górze: „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą” (Mt 5, 8). „To echo psalmu, które brzmi jak przypomnienie, iż droga do transcendencji prowadzi przez uczciwość codziennych wyborów. Rabin Malbim dodaje, iż czyste serce to takie, które boi się tylko Boga, a nie ludzi. Lęk przed oceną, uzależnienie od opinii to współczesne ‘marności’, które odbierają nam wolność. Człowiek, który staje przed Bogiem z prawdą o sobie, staje naprawdę”.

Wspólnota w różnorodności

„W miejscu, gdzie spotykają się ci, którzy szukają Boga, wiele dróg staje się jedną – pisze o. Kwiatek. – Dawid pisał ten psalm, przygotowując miejsce dla Arki Przymierza, znaku Bożej obecności pośród ludzi. Współczesny człowiek, tak często samotny w tłumie, potrzebuje dziś podobnej przestrzeni: wspólnoty, w której indywidualne poszukiwanie nie znika, ale dojrzewa. Wspólnoty, w której ‘ja’ nie ginie w ‘my’, ale odnajduje swoją pełnię”.

Od ogromu kosmosu ku intymności serca

Jak zaznacza komentator psalm 24 „prowadzi od ogromu kosmosu ku intymności serca, a potem ku wspólnocie, która razem wędruje”. Psalm „pokazuje, iż pełnia życia rodzi się z trzech źródeł: uznania Bożej własności świata, czystości intencji i wspólnoty opartej na poszukiwaniu”.

Jezus Górą Pana

Kapucyn podkreśla, iż „w tradycji biblijnej Góra Pana była miejscem objawienia czyli punktem, w którym ziemia stykała się z niebem. To tam człowiek wchodził w przestrzeń Bożej obecności, doświadczał prawdy i sądu, jak na Syjonie”. Tymczasem w Nowym Testamencie sens tej symboliki jest inny. Jak pisze o. Kwiatek, „nie chodzi już o kamienny szczyt, ale o osobę. Jezus Chrystus staje się nową, żywą Górą Pana – miejscem, w którym Bóg spotyka człowieka twarzą w twarz”. Dodaje: „To nie człowiek wspina się ku Bogu, ale Bóg schodzi do człowieka. Chrystus sam staje się drogą, po której można wejść w obecność Ojca”. Psalm jest zaproszeniem „do pełni i do życia, które nie ucieka od świata, ale przenika go światłem obecności Boga”.

___________________________

Piotr Kwiatek OFMCap – doktor psychologii, kapłan i zakonnik Krakowskiej Prowincji Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów. Ukończył trzyletni program terapii Gestalt w Filadelfii (USA). Ponadto odbył szkolenie w Instytucie Alberta Ellisa z Racjonalno-Emotywnej Terapii Behawioralnej (REBT) w Nowym Jorku. Prowadzi zajęcia z interwencji pozytywnych na Uniwersytecie SWPS – studia rekomendowane przez założyciela nurtu psychologii pozytywnej, prof. Martina E.P. Seligmana. Jest autorem książek z serii psychologia pozytywna i wiara oraz „Psalmoterapia” i „Zeszyt ćwiczeń do psalmów”. Twórca darmowej aplikacji „Dobroteka 2.0” wzmacniającej dobrostan, więcej: www.piotrkwiatek.com

Centrum Heschela KUL

Idź do oryginalnego materiału