Przełomowe fińskie badanie zmienia podejście do tzw. “transpłciowych” dzieci

5 miesięcy temu

Ruch wspierający leczenie zmiany płci u dzieci opiera się na twierdzeniu, iż pediatryczne interwencje medyczne są nie tylko “niezbędne z medycznego punktu widzenia” – ale naprawdę “ratują życie”. Jednak żaden badacz nigdy nie próbował dowiedzieć się, czy to twierdzenie jest prawdziwe. Aż do teraz.

Nowe, ważne badanie przeprowadzone w Finlandii wykazało, iż cierpienie wyższa liczba samobójstw wśród dzieci, młodzieży i ludzi dorosłych, którzy rozpoczynali, bądź choćby przeszli proces tranzycji jest spowodowana problemami natury psychicznej.

Tranzycja nie ratuje życia, problemy psychiczne zostają z człowiekiem

Duża liczba wizyt u specjalistów ds. zdrowia psychicznego; innymi słowy, poważne wyzwania związane ze zdrowiem psychicznym.

Naukowcy doszli do dwóch wniosków: Po pierwsze, zgony samobójcze były wyższe, ale przez cały czas rzadkie u młodych ludzi z zaburzeniami płci. I po drugie, iż wyższy wskaźnik samobójstw w tej grupie był związany z faktem, iż mieli oni wyższy wskaźnik poważnych problemów psychiatrycznych, a nie z ich cierpieniem związanym z płcią.

Autorzy badania doszli do wniosku, iż to, czego ci młodzi ludzie potrzebują najpilniej, to kompleksowa opieka w zakresie zdrowia psychicznego – niekoniecznie kontrowersyjne interwencje medyczne.

Badanie to dociera do sedna zaciekłej debaty: czy wysoki wskaźnik problemów ze zdrowiem psychicznym wśród młodzieży transpłciowej jest głównie spowodowany surową oceną osób transpłciowych przez społeczeństwo. Albo czy, jak twierdzi wielu sceptyków, przynajmniej niektórzy młodzi ludzie mogą identyfikować się jako osoby transpłciowe w celu poradzenia sobie z problemami zdrowia psychicznego, które nie są spowodowane tożsamością płciową.

Erica Anderson, transseksualna kobieta, psycholog i była szefowa USPATH, części stowarzyszenia trans-medycyny WPATH, powiedziała, iż nowe fińskie badanie “zrobi furorę”.

Zaniepokoiło ją podobno powszechne pytanie zadawane rodzicom przez kliniki genderowe: “Wolałbyś mieć żywego syna czy martwą córkę?”.

Mówienie tego typu rzeczy rodzicom jest bardzo nieetyczne – powiedział dr Riittakerttu Kaltiala, lider nowego badania, opublikowanego 17 lutego, i najlepszy psychiatra młodzieży w fińskim szpitalu uniwersyteckim w Tampere. – To nie jest oparte na faktach.

Wyniki badań dr Kaltiali stoją w obliczu ogromnej i potężnej koalicji zwolenników leczenia zmiany płci dla młodych ludzi, którzy twierdzą, iż ratuje ona życie – w tym WPATH, główne amerykańskie towarzystwa medyczne, takie jak Amerykańska Akademia Pediatrii, ACLU i grupy LGBTQ, takie jak GLAAD i Kampania Praw Człowieka.

Dr Kaltiala sama była kiedyś zwolenniczką leczenia zmiany płci u nastolatków.

W 2011 roku otworzyła jedną z pierwszych klinik pediatrycznych w Finlandii, ale niedługo zaczęła mieć wątpliwości.

Od tego czasu wiele zespołów badaczy systematycznie dokonywało przeglądu dostępnych badań dotyczących medycyny zmiany płci u dzieci.

W swoim nowym badaniu zespół dr Kaltiali oparł się na znacjonalizowanych fińskich rejestrach zdrowia.

Przeanalizowali zapisy dotyczące wszystkich 2,083 osób, które odbyły pierwszą wizytę w jednej z dwóch krajowych klinik płci w wieku 22 lat lub młodszym – średnio w wieku 18 lat i zaledwie ośmiu lat – od 1996 do 2019 roku. Naukowcy stworzyli grupę porównawczą składającą się z prawie 17 000 Finów. Obejmowała ona osiem osób na każdą osobę z zaburzeniami płci, dopasowanych do ich wieku i miejsca urodzenia.

Informacje na temat zdrowia każdej osoby były dostępne średnio przez prawie 7 lat, do czerwca 2022 roku. 38% młodzieży z zaburzeniami płci przyjmowało hormony płciowe lub przeszło operacje zmiany płci. Dr Kaltiala powiedział, iż wielu rozpoczęło to leczenie przed ukończeniem 18 roku życia.

Wśród tej grupy odnotowano 55 zgonów. 20 z nich to samobójstwa, w tym 7, czyli 0,3%, wśród młodzieży z zaburzeniami płci i 0,1% w grupie porównawczej.

Ustalenia, iż ani udanie się do kliniki genderowej, ani poddanie się leczeniu zmiany płci nie wiązało się z niezależną znaczącą różnicą we wskaźniku samobójstw, opierały się na badaniu dr Kaltiali z 2023 roku.

Badanie to wykazało, iż po tym, jak ludzie otrzymali leczenie zmiany płci, nie rzadziej odwiedzali specjalistów psychiatrycznych.

Sugerowało to, iż leczenie nie poprawiło ich zdrowia psychicznego.

Nie możemy myśleć, iż sama zmiana płci to cała pomoc, jakiej potrzebują – powiedział dr Kaltiala o młodzieży z zaburzeniami płci.

Przełomowe i oparte na danych fińskie badania zdecydowanie sugerują, iż nadszedł czas, aby odejść od twierdzeń, iż interwencje medyczne ratują życie młodym ludziom i zamiast tego zwiększyć wsparcie dla opieki nad zdrowiem psychicznym.

źródło: nypost.com

OGLĄDAJ TAKŻE:

Idź do oryginalnego materiału