Od kilkudziesięciu lat możemy cieszyć się rozkwitem pobożności, adresowanej do Ducha Świętego. Jego liczne dary i fascynujące charyzmaty – zawsze służące zbudowaniu poszczególnych osób, a zwłaszcza danej wspólnoty – mogą dawać (lekko niebezpieczne) poczucie, jakbyśmy byli z Nim za pan brat. Tymczasem również w Duchu Świętym napotykamy wielki majestat i Tajemnicę, wywołującą fascynację i święte drżenie!a