Pokazali listę wymagań do bierzmowania. Ludzie w szoku. "Tak zniechęcają do wiary i Kościoła"

2 godzin temu
Z Katechizmu Kościoła Katolickiego wynika, iż przygotowanie do sakramentu bierzmowania ma na celu doprowadzenie kandydata do "głębszego zjednoczenia z Chrystusem i do większej zażyłości z Duchem Świętym". Jak to wygląda to praktyce? - Musieliśmy zaliczyć bezbłędnie 200 pytań. Obecność na niedzielnych mszach też była sprawdzana - opowiada Paulina, 19-latka, która w zeszłym roku przystępowała w swojej parafii do sakramentu bierzmowania.Na jednej z grup na Facebooku pojawił się anonimowy post, który dotyczy zadań i spraw, które muszą być spełnione przez kandydatów do bierzmowania. "Czy ktoś widział takie wymagania?" - czytamy.
REKLAMA


Co jest zatem wymagane? "Zaliczenie" wszystkich piątków miesiąca, uczestnictwo we wszystkich spotkaniach przygotowujących do sakramentu, mszach świętych i innych spotkaniach liturgicznych (różaniec, roraty, droga krzyżowa, rekolekcje adwentowe i wielkopostne). Dodatkowo zostały wymienione również daty mszy, kiedy należy pojawić się w Kościele. Są to np. 1 i 11 listopada (Dzień Wszystkich Świętych i Narodowe Święto Niepodległości); 25 i 26 grudnia (I i II dzień świąt Bożego Narodzenia); 1 stycznia - Nowy Rok, 6 stycznia - święto Trzech Króli, 18 luty - nabożeństwo ku czci Najświętszej Maryi Panny Matki Boskiej Bolesnej i 3 maja - uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski.Co jednak dziwi większość internautów? Zapis: "trzy opuszczone niedzielne msze święte, oznaczają rezygnację z przygotowania do przyjęcia sakramentu bierzmowania w 2026 roku".


Zobacz wideo


Jak studentki wspominają kolędę? "Bałam się, nie otworzyłam"


Burza w sieci po opublikowaniu wymagań. "Odstraszanie"Pod postem wywiązała się bardzo interesująca dyskusja. Wielu internautów uważa, iż stawianie takich wymagań tylko "odstrasza młodych". "Tylko zniechęcają do wiary i Kościoła"; "A później zdziwienie, iż ludzie się odwracają od Kościoła. Jak młody człowiek jest zmuszany do takiego czegoś, to później wcale nie pójdzie" - piszą internauci. W kontrze do tych słów padają i takie, iż do sakramentu przecież przystępują tylko te osoby, które tego chcą. "Nic nie ma na siłę. Jak chcesz mieć bierzmowanie, to akceptujesz te wymagania i nie robisz lamentu, bo musisz iść w piątek do kościoła, czy trzy razy pojawić się na różańcu. To nie jest jakiś wielki wyczyn" - czytamy w jednym z komentarzy.Bierzmowanie jest trzecim sakramentem wtajemniczenia chrześcijańskiego, który udzielany jest zwykle między 14. a 18. rokiem życia. Jego obrzęd składa się z namaszczenia na czole olejem Krzyżma świętego oraz słów biskupa: "Przyjmij znamię daru Ducha Świętego". By móc do niego przystąpić potrzebne są nie tylko chęci, ale i odpowiednie czyny. Te czasem wymagają wielu poświęceń i wyrzeczeń. - U nas nie było pytań i nic nie musieliśmy zaliczać. Proboszcz rozdał nam indeksy i postawił wymóg: co najmniej 50 procent obecności na mszach. Do zaliczenia były cotygodniowe msze w niedziele, dodatkowo w październiku różaniec, w grudniu roraty, w marcu droga krzyżowa, w maju majowe. Pierwsze spotkanie było we wrześniu, a bierzmowanie odbyło się w ostatni czwartek czerwca - opowiada Oliwia, której parafia leży w granicach diecezji włocławskiej. - Te wymagania to raczej zależą od proboszcza, bo koleżanka z innej parafii, ale wybierzmowana przez tego samego biskupa, musiała jeszcze na pamięć wkuwać cały katechizm - dodaje.


Sakrament bierzmowania, czyli wymagania dla przystępującychKonferencja Episkopatu Polski już kilka lat temu wydała specjalny dokument mówiący o tym, jakie należy spełniać wymagania jeżeli chodzi o przyjęcie sakramentu bierzmowania. Te podstawowe dotyczą przyjętych wcześniej sakramentów (chrztu i Eucharystii) oraz odpowiedniego wieku (ukończony 16. rok życia). Oczywiście ważne jest również to, by kandydat uczęszczał na lekcje religii i brał udział "w systematycznych spotkaniach formacyjnych w parafii, celebracjach liturgicznych, a także rekolekcjach lub dniach skupienia. Optymalnym czasem trwania przygotowania bliższego i bezpośredniego do bierzmowania są trzy lata (VI-VII-VIII klasa)".To nie koniec, bo KEP podaje też minimalną liczbę spotkań kandydatów do bierzmowania, podczas których poruszane są ważne kwestie dotyczące wiary.Minimalną liczbę spotkań i celebracji, jakie powinny odbywać się podczas katechezy parafialnej, stanowiącej przygotowanie bezpośrednie do sakramentu bierzmowania, określa się na 30, z czego 5 stanowią celebracje liturgiczne. Każdy z etapów formacji powinien zaowocować podjęciem konkretnego zadania apostolskiego- czytamy w przytoczonym dokumencie.Kolejne punkty wytycznych mówią również o tym, by kandydaci do bierzmowania byli zobowiązani do udziału we mszy świętej w każdą niedzielę i święta nakazane oraz do regularnego korzystania z sakramentu pokuty i pojednania, najlepiej w pierwsze piątki miesiąca. Oczywiście to nie koniec, bo osoby przystępujące do tego sakramentu, powinny aktywnie włączyć się w życie parafii (działalność charytatywna, wolontariat, troska o czystość i wystrój kościoła, pomoc w organizacji wydarzeń o charakterze religijno-kulturalnym itp.).


Jak to wygląda w praktyce? Okazuje się, iż tu dużo zależy od konkretnej parafii i proboszcza, który ma przygotować młodzież do przyjęcia sakramentu. - U nas (diecezja płocka - red.) dostaliśmy katechizmy i musieliśmy zaliczyć wszystkie pytania. Z każdego działu każdy dostawał jedno pytanie. Dodatkowo przez cały rok były spotkania. Odbywały się one zawsze w drugą niedzielę miesiąca. Jeszcze musieliśmy zaliczać pierwsze piątki miesiąca, ale innych rzeczy proboszcz od nas nie wymagał i w sumie trafiło nam się dobrze, bo słyszałam od koleżanek ze szkoły, iż one musiały biegać na roraty i zaliczać jeszcze inne rzeczy - opowiada Paulina.A jakie jest Wasze zdanie odnośnie wymagań do bierzmowania stawianych przez Kościół? A może chcesz podzielić się własną historią? Zapraszam do kontaktu: anita.skotarczak@grupagazeta.pl. Gwarantuję anonimowość.
Idź do oryginalnego materiału