🔉POGADANKI RELIGIJNE DLA DZIECI – XVIII NIEDZIELA PO ZIELONYCH ŚWIĄTKACH.

salveregina.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Pogadanki dla dzieci 1957


Pogadanki religijne dla dzieci na cały Rok Kościelny 1957

XVIII NIEDZIELA PO ZIELONYCH ŚWIĄTKACH.

Wyjątek z Ewangelii Św. Mateusza 9, 1-8

Treść: Uzdrowienie paralityka.

Cel pogadanki: Pan Jezus jest Bogiem Wszechmocnym; który jeżeli zechce może uzdrowić ciało i duszę.

Przyjechał Pan Jezus (łodzie) do Kafarnaum i natychmiast jak tylko wieść o tym się rozeszła, iż jest, zgromadziło się koło Niego mnóstwo ludzi, przybyli oczywiście doktorowie i faryzeusze, którzy uważali pilnie na to, co Pan Jezus robi i mówi.

I o ile prości ludzie całym sercem czcili i kochali Pana Jezusa za Jego dobroć, za święte Nauki i za cuda — o tyle faryzeuszom zwykle wszystko się nie podobało i wszystko krytykowali.

Tym razem jednak z początku byli spokojni, ale stało się wnet jednak coś, co ich bardzo zgorszyło, bardzo się im nie podobało. A mianowicie było tak. Dowiedziawszy się, iż Pan Jezus przyszedł, jedni z tych co Go znali, kochali i wierzyli, iż jest Bogiem, przynieśli Mu teraz na noszach człowieka sparaliżowanego, który nie mógł się poruszać, i prosili, żeby go Pan Jezus uzdrowił.

Serce Zbawiciela wzruszyła ta ich pokorna ufność i głęboka wia­ra. Postanowił dać im Łaskę, o którą prosili. Spojrzał na nieru­chomego biedaka i Swoim Boskim wzrokiem, który do dna duszy sięgał ujrzał, iż ten chory, jest nie tylko sparaliżowany na ciele, on jest prócz tego jeszcze ciężko chory na duszy, bo popełnił dużo złego i tym się martwi i gryzie, nie mówiąc o tym nikomu. Zbawi­ciel ujrzał więc i to jego wielkie, wewnętrzne cierpienie, o któ­rym nie wiedzieli nic ludzie, a które było o wiele większe i bo­leśniejsze niż cierpienia jego biednego ciała i postanowił go naprzód z tego gorszego cierpienia wyleczyć. Pochylił się więc nad nim i rzekł z ogromną dobrocią: „Ufaj synu, odpuszczają się tobie, grzechy twoje”.

Chory człowiek patrzył na Pana Jezusa i w jego oczach stanęły ciche łzy wdzięczności i ukojenia. On widział, iż Zbawiciel wie o nim wszystko i iż w tej chwili przebaczył mu wszystko, zdjął z niego ten śmiertelny ciężar win, który go tak przyciskał. Naokoło milczeli wszyscy, nie rozumiejąc jeszcze dobrze co się stało. Tylko doktorowie, którzy na wszystko pilną zwracali uwagę, zgorszyli się ogromnie tym, co Pan Jezus powie­dział, uważając iż Pan Jezus sam popełnił w tej chwili wielki grzech bluźnierstwa, mówiąc, iż odpuszcza temu człowiekowi winy, skoro winy odpuszczać może tylko Sam Bóg, a według nich Pan Jezus nie był Bogiem.

Pan Jezus siedział co oni mydlą i rzekł do nich: „Czemu myślicie złe w sercach waszych?” — aby im pokazać jak się mylą, dodał, iż przecież trudniej jeszcze będzie powiedzieć temu nieruchomemu człowiekowi: „Wstań, a chodź”, a On mu to powie i ten człowiek będzie chodził. Bo Pan Jezus jest Bogiem, i ma moc odpuszczania grzechów tak jak i moc uzdrawiania. I zwrócił się do chorego i powiedział: „Wstań, weźmij łoże swe, a idź do domu swego”. — I natychmiast ten człowiek, co dotąd poruszyć się nie mógł, wstał, pokłonił się Panu Jezusowi i pełen bezgranicznej wdzięczności, cały przejęty Dobrocią Boskiego Serca, wziął posłusznie swe łoże, na którym tyle lat leżał i poszedł do domu.

Doktorowie zrozumieli: Oto Pan Jezus teraz jasno udowodnił, iż jest Bogiem, bo takiej mocy, aby natychmiast wyzdrowiał parali­tyk nikt z ludzi nigdy nie miał, ma ją tylko Bóg. A więc Pan Jezus jest Bogiem prawdziwym. A jeżeli jest Bogiem, to grzechy może odpuszczać.

Zrozumiały to tłumy otaczające Zbawiciela, i głośno, radośnie opowiadano sobie co się stało i chwalili Boga, bo wiedzieli, iż to Swą Mocą Bożą Zbawiciel uzdrowił tak całkowicie tego nędzarza.

Powinniśmy pamiętać o tym wielkim cudzie Pana Jezusa, o Dobroci Jego Serca, które więcej jeszcze daje niż prosimy, i o tym, iż Pan Jezus jest prawdziwym Bogiem, Który nie tylko zdrowie może w jednej chwili powrócić, ale również w jednej chwili może, ujrzawszy żal i chęć poprawy, rozgrzeszyć nas, przebaczyć nam wszystko cośmy źle zrobili i sprawić, iż serce nasze stanie się znów czyste i dobre i spragnione tylko tego, aby jedynie Jego kochać, Jemu służyć.

I jeszcze o jednym trzeba pamiętać: paralityka, który nie mógł iść przynieśli do Pana Jezusa jego przyjaciele — tak i my powinniśmy zawsze pomóc słabszym od siebie we wszystkim, a Pan Jezus i nas obejmie Swoją Łaską i Miłością.

© salveregina.pl 2024

Idź do oryginalnego materiału