Plakat z wizerunkiem Maryi wywołał burzę. Jest oświadczenie księdza. "Obrazoburcza grafika"

12 godzin temu
Teatr im. Stefana Jaracza w Olsztynie przygotowuje się do spektaklu "Wszyscy jesteśmy Belén", który zaplanowano na 28 listopada. Plakat promujący sztukę wywołał burzliwą dyskusję. Zdaniem przedstawicieli Archidiecezji Warmińskiej grafika narusza uczucia religijne. W oświadczeniu wskazano na "działanie obrazoburcze". Wśród wiernych pojawił się "sprzeciw i niepokój".
Spektakl wystawiany przez Teatr im. Stefana Jaracza w Olsztynie jest teatralną adaptacją argentyńskiego reportażu Any Eleny Correi o tym samym tytule. Towarzyszący sztuce plakat nawiązuje do wizerunku Matki Bożej, ale przedstawia ją w zupełnie nowej odsłonie. To nie spodobało się zarówno duchownym z Archidiecezji Warmińskiej, jak i części wiernym. W ich opinii plakat stanowi poważne naruszenie.


REKLAMA


Zobacz wideo Arcybiskup zacytował Margaret. Mamy jej reakcję


Kościół krytykuje grafikę promującą spektakl. Poszło o "wrażliwość religijną"
Jak wskazano w oświadczeniu opublikowanym na stronie Archidiecezji Warmińskiej, plakat promujący spektakl "Wszyscy jesteśmy Belén", który niebawem zostanie wystawiony na deskach Teatru im. Stefana Jaracza w Olsztynie, wywołał falę oburzenia wśród wiernych. Takie same odczucia towarzyszą duchownym.
Wielu katolików naszej Archidiecezji zwróciło się do nas z wyrazami sprzeciwu i niepokoju. W ich opinii towarzysząca wydarzeniu grafika stanowi poważne naruszenie czci należnej Najświętszej Maryi Pannie Częstochowskiej i jest odebrana jako działanie obrazoburcze. Archidiecezja Warmińska zdecydowanie przyłącza się do tego sprzeciwu. Jednocześnie apeluje do organizatorów życia kulturalnego, aby w swoich działaniach uwzględniali wrażliwość religijną mieszkańców naszego regionu. Z pełnym szacunkiem dla wolności artystycznej przypominamy, iż wolność ta nie zwalnia z odpowiedzialności za treści, które nie mogą uderzać w to, co dla wielu osób jest najświętsze
- zaapelowano w oświadczeniu. Ks. Marcin Sawicki, rzecznik Archidiecezji Warmińskiej, poprosił również wiernych "modlitwę o pokój społeczny, wzajemne zrozumienie oraz poszanowanie wartości chrześcijańskich istotnych dla naszej wspólnoty". Grafikę skrytykowali także przedstawiciele olsztyńskiej sekcji Bractwa Przedmurza, czyli katolickiej organizacji dla mężczyzn.
Obrazoburcza grafika urągająca świętemu wizerunkowi Matki Bożej Pani Jasnogórskiej stała się motywem przewodnim spektaklu Katarzyny Minkowskiej pt. "Wszyscy jesteśmy Belén". Kierujące teatrem gremium zadecydowało, iż kpić z katolicyzmu i polskich świętości
- czytamy w poście opublikowanym na Facebooku.


Dyrektor teatru mówi o symbolice. "Doszło do nieporozumienia"
Jak wskazuje serwis RMF24, grafika nawiązuje do tradycji chrześcijańskiej, ponieważ słowo "Belén" w języku hiszpańskim oznacza właśnie Betlejem. Belén to także imię głównej bohaterki. Paweł Dobrowolski, dyrektor Teatru im. Stefana Jaracza, wskazuje, iż intencją osób odpowiadających za spektakl nie było naruszanie uczuć religijnych i w jego ocenie "doszło do nieporozumienia". Nawiązanie do wizerunku Maryi "ma charakter symboliczny i zakorzenione jest w bogatej tradycji chrześcijańskiej ikonografii". Podkreślił, iż w sztuce Maryja często ukazywana jest jako postać bliska ludziom różnych kultur, co podkreśla jej uniwersalną więź z człowiekiem. Ponadto sztuka nie skupia się na kwestiach religijnych, ale historii oraz osobistej tragedii kobiety, która została skazana na więzienie po samoistnym poronieniu. "Wszyscy jesteśmy Belén" opowiada o procesie zmiany prawa aborcyjnego w Argentynie oraz tamtejszych środowiskach feministycznych. Spektakl "stawia pytania o granice wolności, o prawo do głosu i o wspólnotę". Paweł Dobrowolski wyraził jednak zrozumienie wobec wrażliwości odbiorców.


Źródła: archwarmia.pl, rmf24, pap.pl, olsztyn.com.pl


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.


Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału