Ks. Michał Olszewski oraz dwie urzędniczki Ministerstwa Sprawiedliwości przebywali w areszcie tymczasowym z powodu śledztwa dotyczącego Funduszu Sprawiedliwości.
W czwartek sąd podjął decyzję, iż cała trójka może opuścić areszt pod warunkiem wpłaty poręczenia majątkowego w kwocie 350 tys. zł za każdą osobę do 15 listopada.
Kaucję za księdza Michała Olszewskiego założył brat zakonny (…) Kaucję za panie urzędniczki wpłacił Michał Rachoń – przekazał w piątek mec. Michał Skwarzyński, jeden z obrońców kapłana.
(rozszerzymy)
Źródło
atom