Nabożeństwo pierwszych sobót miesiąca, które tu omawiam, jest ściśle związane z Objawieniami Fatimskimi, których 101 rocznicę obchodzimy w tym roku. Spośród trójki dzieci Franciszka, Hiacynty i Łucji, „Niebo” wybrało Łucję do „specjalnego zadania” o którym poinformowała ją Najświętsza Maryja w dniu 13 czerwca 1917 roku: „Jezus chce posłużyć się tobą, abym była bardziej znana i miłowana. Chce zaprowadzić na świecie nabożeństwo do mego Niepokalanego Serca. Tym, którzy przyjmą to nabożeństwo, obiecuję zbawienie. Te dusze będą przez Boga kochane jak kwiaty postawione przeze mnie dla ozdoby Jego tronu”.
S.
Łucja również otrzymała w nocy z 29 na 30 maja 1930 r. w Tuy odpowiedź
od Pana Jezusa na pytanie o zasadność pięciu pierwszych sobót miesiąca.
„Córko moja, powód jest prosty: Jest pięć rodzajów obelg i bluźnierstw wypowiadanych przeciwko Niepokalanemu Sercu Maryi:
– bluźnierstwa przeciw Niepokalanemu Poczęciu;
Dzisiaj zatrzymamy się nad pierwszym bluźnierstwem przeciwko Niepokalanemu Poczęciu.
Papież
Pius IX w 9 grudnia 1854 roku w konstytucji apostolskiej Ineffabilis
Deus ogłosił dogmat o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny,
który brzmi:
(...) ogłaszamy, orzekamy i określamy, iż nauka, która utrzymuje, iż
Najświętsza Maryja Panna od pierwszej chwili swego poczęcia – mocą
szczególnej łaski i przywileju wszechmogącego Boga, mocą przewidzianych
zasług Jezusa Chrystusa, Zbawiciela rodzaju ludzkiego – została
zachowana jako nietknięta od wszelkiej zmazy grzechu pierworodnego, jest
prawdą przez Boga objawioną, i dlatego wszyscy wierni powinni w nią
wytrwale i bez wahania wierzyć.
Niestety
sam termin "Niepokalane Poczęcie" wielu ludzi doprowadza do najwyższej
irytacji. Często słychać choćby z ust ludzi wierzących "wszystko w tym
chrześcijaństwie mogłabym przyjąć, tylko tego Niepokalanego Poczęcia nie
mogę przełknąć!". Takie spojrzenie jest dobrym powodem, aby spokojnie
się zastanowić nad tą prawdą wiary katolickiej, którą dopiero w
dziewiętnastym wieku uznano za dogmat. Trzeba tu jednak dodać, iż cztery
lata później „samo Niebo” jakby go potwierdziło „posyłając” Maryję do
skromnej 14 letniej Bernadety w Lourdes, a Ona w święto Zwiastowania, 25
marca 1858 roku powiedziała: "Ja jestem Niepokalanym Poczęciem".
Bernadetta była zaskoczona tą odpowiedzią, gdyż nie wiedziała, co znaczy
to dziwne imię "Niepokalanie Poczęta", tym bardziej iż nigdy o nim nie
słyszała. Nie zdążyła się już jednak o nic więcej zapytać, ponieważ
śliczna Pani zniknęła.
Gdy słyszę, jak ktoś w podobny sposób podważa dogmat o Niepokalanym
Poczęciu nietrudno udowodnić takim ludziom, iż w ogóle nie wiedzą o czym
mówią, bo często bywa tak, iż mylą oni dogmat o Niepokalanym Poczęciu z
zupełnie inną prawdą wiary o dziewictwie Maryi i narodzinach Bożego
Syna z Dziewicy. Ale to są dwie całkowicie różne sprawy.
Bóg wybrał Maryję, aby stała się Matką Odkupiciela rodzaju ludzkiego i o
Niej słyszymy: błogosławioną między niewiastami. Jest błogosławiona,
ponieważ uwierzyła, iż u Boga nie ma nic niemożliwego. Wielokrotnie Bóg
przemawiał przez proroków chcąc wejść w ludzkie życie i szukając,
którędy by mógł do nas wejść, i tak Pan znalazł otwarte Serce Maryi na
boży głos gotowe wypełnić Bożą wolę. Kiedy chce przemówić do nas -
choćby w tym nadchodzącym czasie pokuty - to być może szuka właśnie
owego Maryjnego punktu w naszym życiu. Być może nie interesuje Go, jak
bardzo jesteśmy pobożni, moralni, ascetyczni i zdyscyplinowani - chce
raczej wiedzieć, jak bardzo jesteśmy otwarci na Jego Słowo i Jego wolę,
czyli jak bardzo jest otwarte nasze serce.
Brama, przez którą wchodzi Pan w historię życia ludzkiego, jest Maryjne
FIAT, "stań się" - "Niech mi się stanie według Słowa Twego!". U
początków dzieła stworzenia znajduje się Boże FIAT - Niech się stanie!
Niech się stanie światłość! Niech się stanie ziemia! Niech się staną
słońce i gwiazdy! To Boże słowo wyraża Jego władze i stwórczą potęgę,
powołuje rzeczy z niebytu do bytu - tak było na początku dzieła
stworzenia o czym czytamy w księdze Rodzaju.
Gdy jednak ludzkość uległa podszeptom szatana i uległa grzechowi, Pan rozpoczyna swoje dzieło naszego odkupienia, przez które dziełu stworzenia dopiero nadaje ostateczną głębię i sens. To dzieło również jest zależne od FIAT Maryi - będące ludzką odpowiedzią na Boże wezwanie. Słowo wiary Maryi: "Fiat mihi secundum verbum Tuum" - "Niech mi się stanie według słowa Twego". Owo FIAT czyli "stań się" wypowiada Maryja całym swoim jestestwem, całą swoją wiarą i życiem Ta, która nie doznała skazy grzechu pierworodnego.
Cieszmy się zatem, iż mamy taką Matkę, która dla nas jest też prawdziwym przykładem, iż Pan Bóg ma w swej opiece tych, którzy Mu ufają.
W
każdym czasie naszej egzystencji chcemy się uczyć takiej wiary i
ufności – dlatego my Sercanie Biali zapraszamy do naszego klasztoru w
Polanicy Zdroju ul. Reymonta 1, do Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej,
czyli SZKOŁY SERCA na pierwsze soboty miesiąca, aby razem wynagradzać za
grzechy, jakich dopuszczają się ludzie, także niewierzący, przeciwko
Niepokalanemu Sercu Maryi, a w konsekwencji przeciw Bogu, ale również
uczyć się od Maryi miłości i posłuszeństwa Panu Bogu, czyli mówić Bogu w
sposób świadomy i odważny FIAT „niech mi się tak stanie”.
Nasze modlitewne spotkanie zaczynamy o godzinie 20.00 Mszą Świętą, a
później Różaniec wynagradzający i czuwanie. Jest to dobra okazja do
odbycia spowiedzi.
(Szczegóły na stronie www.sanktuarium-fatimskie.pl )
W ten sposób chcemy wynagradzać Niepokalanemu Sercu Maryi za różne obelgi i bluźnierstwa.
Zapraszamy wszystkich chętnych do przybycia do MATKI...
„Muszę wyznać – pisała Siostra Łucja – iż nigdy nie czułam się tak
szczęśliwa, niż kiedy przychodzi pierwsza sobota. Czy nie jest prawdą,
że największym naszym szczęściem jest być całym dla Jezusa i Maryi i
kochać Ich wyłącznie, bezwarunkowo?”.