Pielgrzymi wspominają niezwykłe ciepło i delikatność Benedykta XVI
Zdjęcie: Opoka
Z początku nie wiedziało się, jaki to będzie papież, czy nie zaprowadzi rygorystycznego niemieckiego porządku, ale już po krótkim czasie od rozpoczęcia pontyfikatu mogliśmy doznać jego dobroci, ciepła – wspominają pielgrzymi przychodzący pożegnać Benedykta XVI. Osoby starsze i młodsze, rodziny z dziećmi albo księża czy siostry zakonne – Plac św. Piotra oraz Bazylika Watykańska od rana zapełniają się przybyszami, z których bardzo duża część znalazła się tam właśnie ze względu na papieża seniora.