Patrzeć na chorego tak, jak patrzy Bóg

2 godzin temu
Leon XIV wskazał, iż ich przybycie do Rzymu jest także pielgrzymką, a to skłania dodatkowo do spojrzenia na wartości etyczne w podejściu i trosce o chorego.Papież wskazał na zagadnienia, które należy podjąć w tym kontekście, zwłaszcza na ryzyko kierowania się uprzedzeniami, wprowadzenia różnych warunków, które fałszują percepcję rzeczywistości społeczeństwa i konkretnego chorego. A to może powodować niesprawiedliwe zarządzanie zasobami niezbędnymi do prawidłowego administrowania ochroną zdrowia.„Jako jednostki i społeczeństwo jesteśmy wezwani do aktywnej obrony niewzruszonej godności każdego człowieka, na wszystkich etapach i we wszystkich wymiarach jego istnienia, niestety rzeczywistość nie zawsze temu odpowiada" – mówił Ojciec Święty.Dodał, iż narzędzia takie, jak sztuczna inteligencja, mogą podlegać zmanipulowaniu i być tak ukierunkowane, by z powodów oportunistycznych lub interesów — czy to ekonomicznych, politycznych, czy innych — „powstawały uprzedzenia, czasem niemal niezauważalne, w informacji, zarządzaniu i sposobie, w jaki przedstawiamy się lub zbliżamy do drugiego człowieka.”Papież ostrzegł, iż ludzie w ten sposób zostaną poddani manipulacji, która sklasyfikuje ich według potrzebnych zabiegów i ich kosztów, według charakteru chorób, przekształcając ich w obiekty, dane, statystyki. Sposobem, by temu zapobiec, jest – zdaniem Papieża - zmiana naszego spojrzenia, dostrzeżenie wartości dobra w szerokiej perspektywie, spojrzenie jak patrzy Bóg. Chodzi o to, by nie skupiać się na natychmiastowym zysku, ale na tym, co jest najlepsze dla wszystkich, wiedząc, iż trzeba być cierpliwymi, hojnymi i solidarnymi, tworząc więzi i budując mosty, aby każdy mógł czuć się uczestnikiem i beneficjentem wspólnej pracy.
Idź do oryginalnego materiału