Podczas modlitwy Anioł Pański Papież Leon XIV przypomniał, iż misja Chrystusa i Jego uczniów nie jest „usłana różami”, ale stanowi znak sprzeciwu (por. Łk 2,34). Odwołując się do Łk 12,49–53, Ojciec Święty wezwał do wierności prawdzie w miłości, bez odwetu i przemocy, oraz do solidarności z cierpiącymi.
Piotr M. Pietrus, źródło: Vatican News | fot. Vatican Media | 17 sierpnia 2025 |Tekst został przetłumaczony i opracowany na podstawie oryginalnych materiałów źródłowych przez EWTN Polska.
Dziękujemy, iż czytasz ten artykuł, to zajmie tylko 5 min.
Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się do newslettera.
Ewangelia, która domaga się decyzji (Łk 12,49–53)
„Dziś Ewangelia przedstawia nam trudny tekst (Łk 12, 49-53), w którym Jezus… mówi uczniom, iż Jego misja… nie jest tylko ‘usłana różami’, ale jest ‘znakiem sprzeciwu’ (por. Łk 2, 34).”
Dobro, które bywa odrzucane
„To wszystko przypomina nam, iż dobro nie zawsze spotyka się z pozytywną reakcją… Postępowanie w prawdzie kosztuje… diabeł… usiłuje utrudniać działanie ludzi dobrych.”
Wierność prawdzie w miłości — bez odwetu
„Jezus… zachęca nas… żebyśmy przez cały czas działali dla dobra… także tych, którzy sprawiają nam cierpienie… nie reagowali na przemoc zemstą, ale pozostawali wierni prawdzie w miłości.”
Męczennicy i codzienne świadectwo
„Dają o tym świadectwo męczennicy… a my również… możemy ich naśladować.”
Przykłady: „dobry rodzic… nauczyciel, profesjonalista, zakonnik, polityk… każdy, kto konsekwentnie wypełnia swoje obowiązki, zgodnie z Ewangelią.”
Ignacy z Antiochii: podobać się Bogu
„Nie chcę… podobać się ludziom, lecz… Bogu” (Rz 2,1). „Wolę umrzeć… z Chrystusem niż królować…” (Rz 6,1).
Modlitwa z Maryją, Królową Męczenników
„Prośmy razem Maryję… żeby nam pomagała być… wiernymi i odważnymi świadkami… i wspierać… którzy dziś cierpią z powodu wiary.”
Po Anioł Pański: solidarność i pokój
Błogosławieństwo: „wielka pielgrzymka do sanktuarium maryjnego w Piekarach w Polsce.”
Powodzie: „Jestem blisko mieszkańców Pakistanu, Indii i Nepalu… Modlę się za ofiary…”
Pokój: „Módlmy się o pomyślny rezultat wysiłków… by… było dobro wspólne narodów.”
Ewangelizacja: euforia z inicjatyw kulturalnych i ewangelizacyjnych (np. misja młodzieżowa w Riccione).
Pozdrowienia w Castel Gandolfo: m.in. AIDO z Coccaglio (50 lat służby życiu), krwiodawcy AVIS z Gavardo (Brescia), młodzież z Casarano, siostry franciszkanki św. Antoniego.
Cała treść:
Drodzy Bracia i Siostry, dobrej niedzieli!
Dziś Ewangelia przedstawia nam trudny tekst (Łk 12, 49-53), w którym Jezus, posługując się mocnymi i bardzo szczerymi obrazami, mówi uczniom, iż Jego misja, a także misja tych, którzy Go naśladują, nie jest tylko „usłana różami”, ale jest „znakiem sprzeciwu” (por. Łk 2, 34).
Mówiąc to, Pan zapowiada, z czym będzie musiał się zmierzyć, kiedy w Jerozolimie spotka się z wrogością, zostanie aresztowany, będzie znieważany, bity, ukrzyżowany; kiedy Jego przesłanie, choć mówiące o miłości i sprawiedliwości, zostanie odrzucone; kiedy przywódcy ludu będą reagowali z okrucieństwem na Jego nauczanie. Skądinąd, wiele spośród wspólnot, do których się zwracał w swoich pismach Ewangelista Łukasz, doświadczało tego samego. Były to, jak nam mówią Dzieje Apostolskie, wspólnoty pokojowe, które przy swoich ograniczeniach starały się jak najlepiej żyć, według przesłania miłości Nauczyciela (por. Dz 4, 32-33). A mimo tego doświadczały prześladowań.
To wszystko przypomina nam, iż dobro nie zawsze spotyka się z pozytywną reakcją otoczenia. Co więcej, niekiedy właśnie dlatego, iż jego piękno drażni tych, którzy go nie przyjmują, ci, którzy je pełnią, spotykają się z ostrym sprzeciwem, a choćby znęcaniem się i przemocą. Postępowanie w prawdzie kosztuje, ponieważ są w świecie ludzie, którzy wybierają kłamstwo, i dlatego, iż diabeł, wykorzystując to, często usiłuje utrudniać działanie ludzi dobrych.
Jezus jednak zachęca nas, abyśmy – z Jego pomocą – nie poddawali się i nie dostosowywali do tej mentalności, ale żebyśmy przez cały czas działali dla dobra naszego i wszystkich, także tych, którzy sprawiają nam cierpienie. Zachęca nas, abyśmy nie reagowali na przemoc zemstą, ale byśmy pozostawali wierni prawdzie w miłości. Dają o tym świadectwo męczennicy, przelewając krew za wiarę, a my również, w odmiennych okolicznościach i na inne sposoby, możemy ich naśladować.
Pomyślmy, na przykład, o cenie, jaką musi zapłacić dobry rodzic, jeżeli chce dobrze wychować swoje dzieci, według zdrowych zasad – wcześniej czy później będzie musiał umieć nieraz powiedzieć „nie”, niejednokrotnie napomnieć, a to będzie dla niego bolesne. To samo odnosi się do nauczyciela, który pragnie adekwatnie kształcić swoich uczniów, do profesjonalisty, zakonnika, polityka, którzy postanawiają uczciwie wypełniać swoją misję, a także do każdego, kto stara się konsekwentnie wypełniać swoje obowiązki, zgodnie z nauczaniem Ewangelii.
Św. Ignacy Antiocheński w czasie podróży do Rzymu, gdzie miał ponieść śmierć męczeńską, pisał odnośnie do tego do chrześcijan tego miasta: „Nie chcę, abyście starali się podobać ludziom, ale abyście podobali się Bogu” (List do Rzymian, 2, 1), i dodawał: „Wolę umrzeć, [by połączyć się] z Chrystusem niż królować aż po krańce ziemi” (tamże, 6, 1).
Bracia i siostry, prośmy razem Maryję, Królową Męczenników, żeby nam pomagała być w każdych okolicznościach wiernymi i odważnymi świadkami Jej Syna, i wspierać braci i siostry, którzy dziś cierpią z powodu wiary.
____________________________
Po modlitwie Anioł Pański:
Drodzy Bracia i Siostry!
Jestem blisko mieszkańców Pakistanu, Indii i Nepalu, dotkniętych przez gwałtowne powodzie. Modlę się za ofiary i ich rodziny oraz za wszystkich, którzy cierpią z powodu tej klęski żywiołowej.
Módlmy się o pomyślny rezultat wysiłków podejmowanych na rzecz zakończenia wojen i szerzenia pokoju, aby w negocjacjach zawsze na pierwszym miejscu znajdowało się dobro wspólne narodów.
W tym letnim okresie otrzymuję wiadomości o wielu różnych inicjatywach kulturalnych i ewangelizacyjnych, często organizowanych w miejscach wakacyjnego wypoczynku. Miło jest widzieć, jak umiłowanie Ewangelii pobudza kreatywność i zaangażowanie grup i stowarzyszeń w każdym wieku. Myślę na przykład o misji młodzieżowej, która odbyła się w tych dniach w Riccione. Dziękuję organizatorom i wszystkim, którzy na różne sposoby uczestniczą w takich wydarzeniach.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich obecnych dzisiaj w Castel Gandolfo.
W szczególności, z euforią witam grupę AIDO z Coccaglio, która świętuje 50 lat zaangażowania na rzecz życia, krwiodawców z AVIS, którzy przyjechali na rowerach z Gavardo (Brescia), młodzież z Casarano, oraz siostry franciszkanki Świętego Antoniego.
Błogosławię również wielką pielgrzymkę do sanktuarium maryjnego w Piekarach w Polsce.
Życzę wszystkim dobrej niedzieli!
#
@Zainteresował Cię artykuł?Chciałbyś zabrać głos w tej sprawie? Wyrazić spoją opinię? Skomentować?
Napisz na redakcja@ewtn.pl
Wybrane wypowiedzi opublikujemy na ewtn.pl