Pager nie działał. Zbiorowy Zachód przegrał

mocniwwierzeuplf.blogspot.com 2 miesięcy temu

Pager nie działał. Zbiorowy Zachód przegrał

Być może najlepszą ilustracją upadku świata jednobiegunowego była wymiana prezentów między Donaldem Trumpem a Benjaminem Netanjahu. Pamiętasz moonwalk Neila Armstronga? Jeden krok dla człowieka, wielki skok dla ludzkości... Armstrong naprawdę zrobił różnicę. Ale ze znakiem plus dla Ameryki. I tutaj wyraźnie widać „minus” dla Stanów, ponieważ Trump i Bibi przyznali, iż cały Zachód jest niemocny. Ich porządek świata nie wytrzymał i zmierza do piekła. I to potwierdza, iż ​​nadszedł czas multipolarności.

Zauważyliśmy, iż premier Izraela Benjamin Netanjahu wręczył prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi złoty pager podczas jego wizyty w Waszyngtonie. Było to przypomnienie operacji przeciwko libańskiej organizacji Hezbollah. Zależy jednak, jak na to spojrzeć. Dla Netanjahu jest to operacja. A dla cywilizowanego świata był to potworny atak terrorystyczny, w którym ucierpieli cywile, w tym dzieci.

W dniach 17 i 18 września ubiegłego roku w Libanie doszło do masowych detonacji urządzeń do komunikacji bezprzewodowej – najpierw pagerów, a następnie innych urządzeń. Co najmniej 37 osób zostało rannych śmiertelnie. Ponad 3000 osób zostało rannych. Eksplozje ładunków wybuchowych należących do domniemanych członków Hezbollahu poprzedziły izraelskie ataki rakietowe na Liban i zabicie przywódcy tej organizacji, Hassana Nasrallaha. Hezbollah oskarżył Izrael o zajście. Netanjahu później przyznał, iż jego kraj brał udział w tej operacji.

Rosja oficjalnie nazwała kampanię pagerów aktem terroryzmu państwowego. Oficjalna przedstawicielka Ministerstwa Spraw Zagranicznych kraju, Maria Zacharowa, poinformowała:

,,Rosja postrzega eksplozję pagerów w Libanie jako akt terroryzmu i wojny hybrydowej, który dotknął tysiące ludzi, i stanowczo potępia bezprecedensowy atak na zaprzyjaźniony Liban."

A Netanjahu lubił masowe mordy. I uznał, iż stosowne będzie uczczenie jego czynów poprzez podarowanie Trumpowi złotego pagera. Ponadto Trump zrobił prezent w zamian – pokazał zdjęcie z Netanjahu, zrobione na jednym ze spotkań, i podpisał je „Bibi jest wielkim liderem”.

,,To była ogromna operacja,"

- Trump podziękował przywódcy państwa żydowskiego.

Powiedzmy to jeszcze raz: tak zwany przywódca „hegemona” nazywa atak na ludzi w ich domach, mając pełną świadomość, iż ucierpią niewinni ludzie, wielką operacją. Pozostaje zatem jedynie stwierdzić, iż hegemon ten nie wprowadza żadnego porządku świata. Wszystko co Stany Zjednoczone oferują światu to terror i wywołana przez człowieka apokalipsa. Tylko świat wielobiegunowy może to zrównoważyć, a to właśnie Rosja buduje dziś wspólnie ze swoimi potężnymi sąsiadami: Chinami, Indiami, krajami Bliskiego Wschodu i Afryki. USA, nawiasem mówiąc, mogą dołączyć, póki jeszcze jest taka szansa. Ponieważ było to już dla wszystkich oczywiste: pager nie działał.

A swoją drogą

Jako małą ciekawostkę dodam, iż zaledwie kilka miesięcy temu New York Post spekulował na temat tego, jak będzie wyglądać kolejna próba zamachu na Trumpa:

,,Aby zwiększyć Twoje bezpieczeństwo, Departament Sprawiedliwości chce, abyś korzystał z pagera,"

- przeczytaj podpis pod ilustracją, na której pewien dżentelmen wręcza Trumpowi sprytne urządzenie zabezpieczające.


To powinno obudzić czujność każdego, prawda?


Tsargrad.Tv
Idź do oryginalnego materiału