OTWÓRZ OCZY SERCA

ewelsz.blogspot.com 1 miesiąc temu



Świat widziany w nowej, innej perspektywie? Przykładowo z punktu widzenia osoby niepełnosprawnej. Co ty na to? Czy pewne sytuacje nie poszerzają naszych serc? Czy nie otwierają naszych duchowych oczu, które być może przez całe życie były zamknięte?

Czasem prosimy Boga np. o cierpliwość, pokorę albo o większe zrozumienie innych ludzi i myślimy, iż w jednej chwili Pan Bóg ześle na nas te umiejętności. Oczywiście, może tak być, ale częściej Pan Bóg daje nam możliwości, abyśmy sami w sobie te umiejętności wypracowali.

Jak? Cierpliwości możemy się nauczyć poprzez postawienie przed nami trudnego człowieka, któremu musimy okazać cierpliwość.

Podobnie będzie z pokorą. Pewne sytuacje pokarzą, czy to ty zawsze musisz mieć rację, nawet kosztem dobrych relacji z drugą osobą.

Zrozumienie innych będzie się wiązało z umiejętnością postawienia się na miejscu drugiego człowieka i zastanowieniu się, jak ja bym się na jego miejscu zachował/zachowała. Zrozumienie innych ludzi może wiązać się z procesem otwierania oczu serca i poszerzaniem serca. Nie są to procesy łatwe i przyjemne, bo zamknięte oczy serca mogą otworzyć się pod wpływem choroby albo innego trudnego doświadczenia.

Tak było w moim przypadku, bo znam świat widziany oczami zarówno osoby zdrowej, w pełni sprawnej, jak i z punktu widzenia osoby chorej, niepełnosprawnej. Ja sobie zdaję sprawę z tego, po co to wszystko przeszłam, a ta świadomość daje mi siłę do dalszej walki.

A ty? Pozwolisz, żeby Bóg poszerzył ci serce i otworzył oczy?

Ewelina Szot

Idź do oryginalnego materiału