Opłatek w Obrze to już misyjna tradycja

misjeoblaci.pl 3 godzin temu

Tuż przed Bożym Narodzeniem Prokura Misyjna Misjonarzy Oblatów MN zawitała do Obry, aby w rodzinnej atmosferze podzielić się opłatkiem. To spotkanie stało się piękną okazją, by po raz kolejny poczuć, jak w tej niewielkiej miejscowości tętni życie misyjne. To właśnie tutaj, w oblackim seminarium, formują się i kształcą przyszli misjonarze, którzy poniosą Dobrą Nowinę na krańce świata.

Jednak siła wiary „Obrzyków” sięga jednak znacznie głębiej.

Ozdobą miejscowości jest wiekowy, pocysterski klasztor i kościół. To prawdziwe arcydzieło dawnej inżynierii, które do dziś zadziwia – wzniesione na przekór naturze, na podmokłych, bagnistych terenach. Świadectwo wiary i determinacji minionych pokoleń.
Bliższa historia Obry kryje w sobie równie poruszającą opowieść. Mały, drewniany kościółek św. Walentego jest wotum wdzięczności mieszkańców za ocalenie od zarazy. To w nim zapisana jest pamięć o dramatycznych chwilach i heroicznych postawach.

Jedną z ofiar epidemii w 1852 roku był ks. Karol Antoniewicz, jezuita. Ten niezwykły kapłan, kaznodzieja i poeta do końca niósł posługę sakramentalną umierającym, płacąc za to najwyższą cenę. Jego heroiczna postawa inspiruje do dziś, a spuścizna – wiersze i pieśni kościelne – wciąż żyje w polskim Kościele.

Dziś również opłatek wiązał się z głębokim doświadczeniem wiary zgromadzonych osób zarówno podczas mszy św. jak też na spotkaniu. Zostało ono ubogacone opowieściami z misji, prowadzonymi przez o. Stanisława OMI, który prawie pół wieku głosił Ewangelię w buszu na Madagaskarze. Następnie młodzież zaprezentowała piękne przedstawienie.

Spotkanie z Przyjaciółmi oraz sympatykami Misji w Obrze to symboliczne spotkanie teraźniejszości z przeszłością.To dowód na to, iż wielkie dzieła misyjne wyrastają z głębokiej wiary, uświęconej historią i ofiarą.

Idź do oryginalnego materiału