
Wysłuchaj rozmyślania:
Modlitwa przed rozmyślaniem.
O Panie mój i Boże! Wierzę mocno, iż jesteś tutaj obecny i iż Oczy Twoje ku mnie są zwrócone; upadam przed Tobą na kolana, czując się niegodnym stanąć przed Obliczem Twoim, pełen jednak ufności w Twą Nieskończoną Dobroć, błagam Cię pokornie o Łaskę, bym to rozmyślanie odprawił na Twoją większą Chwałę i mój duchowny pożytek. Oświeć mój rozum, wzrusz serce moje, wzmocnij mą wolę, abym Cię lepiej poznał, bardziej ukochał i wierniej Tobie służył.
O tę Łaskę proszę za wstawieniem się Najświętszej Panny Maryi, moich Świętych Patronów i Patronek, i mego Anioła Stróża. Amen.
Modlitwie tej towarzyszyć musi nasza własna wewnętrzna praca, — niemniej sumiennie zachować należy pobożne praktyki i przepisy, podane przez mistrzów życia duchownego, od których zachowanie prawie cała wartość rozmyślania zależy.
Przepisy te są:
1) Wieczorem zastanowić się dobrze nad punktami rozmyślania i to tak, jak gdybyśmy je mieli nazajutrz innym powtórzyć — zajmować należy nimi myśli nasze, kładąc się do snu i ze snu się budząc — w modlitwie też porannej prosić o Łaskę dobrego rozmyślania.
2) Przed modlitwą przygotowawczą spytać się samego siebie: W czyjejże obecności mam stanąć za chwilę?…. i dlaczego?…
3) Przy końcu rozmyślania zmówić: „Ojcze nasz” lub „Zdrowaś Marya“ i zrobić krótki jakby egzamin, jak też to rozmyślanie odprawiłem? o ile dobrze, podziękuję Panu Bogu za to, o ile źle, zastanowię się, z jakiej to przyczyny, aby je na przyszły raz usunąć.
4) o ile dla wielkiego osłabienia ciała lub znużenia umysłu czujemy się niezdolnymi do odprawienia rozmyślania, to przejdźmy przynajmniej w myśli wszystkie czynności, które w tym dniu nas czekają. Pomyślmy nad tym, jak dobrze je wypełnić — dobrze wobec Pana Boga i wobec ludzi — postanówmy silnie tak je wykonać i prośmy Pana Boga, by raczył każdą czynność nasze pobłogosławić.
5) Możemy także oskarżać się przed Panem Bogiem z dziecięcą prostotą i ufnością, tak jak się oskarżamy przy Świętej Spowiedzi…. z naszej nieudolności w rozmyślaniu, z naszej nędzy duchowej, z naszych błędów i braków, wyliczając je szczegółowo.
Uniżmy, upokórzmy się w ten sposób przed Panem Bogiem i po tej modlitwie bądźmy cierpliwszymi, zgodniejszymi z Wolą Bożą i gorliwymi w wypełnianiu dobrych uczynków — oto co nazywamy także rozmyślaniem bardzo dobrze odprawionym. „Z owocu drzewo bywa poznane”, powiedział Pan Jezus. „Ex fructu arbor agnoscitur” (Mat. XII, 33).

Zmartwychwstanie – Giotto
I. Przedstaw sobie uwielbione Ciało Pana Jezusa.
II. Proś o Łaskę, byś dobrze poznał przywileje uwielbionego Ciała Pana Jezusowego i byś je podzielał w wielki Dzień Zmartwychwstania.
I. Punkt.
Niecierpiętliwość i nieśmiertelność Ciała Pana Jezusowego.
ROZWAŻANIE DUCHOWNE [*]. Jak tylko dusza Zbawiciela z Ciałem Swoim się złączyła tchnęła Weń wraz z Życiem nieśmiertelnym i Dar niecierpiętliwości. — To Ciało, które niegdyś podlegało wszystkim dolegliwościom ludzkim, które doznawało zimna, głodu, znużenia, cierpień i w końcu śmierci, uległe, teraz stało się niezdolne cierpienia i nieśmiertelne. Śmierć Mu więcej, mówi Apostoł, panować nie będzie. Mors illi ultra non dominabitur (Rzym. VI).
ZASTOSOWANIE. Przez co Pan Jezus jako człowiek zasłużył sobie na te chwalebne przywileje? Przez poniżenia, Boleści i Śmierć krzyżową, którą poniósł dla Chwały Ojca Niebieskiego, jako przebłaganie za grzechy świata. Pod tymi to samymi warunkami obiecana ci jest uszczęśliwiająca niecierpiętliwość i nieśmiertelność ciała. Dlaczegóż więc lękasz się cierpień i śmierci? Staraj się raczej uświęcić wszystkie twoje krzyże i śmierć samą, przyjmując je z zupełnym poddaniem się Bożej Woli i ofiarując je za twoje własne grzechy i grzechy twych bliźnich. Im więcej będziesz na wzór Pana Jezusa cierpiał, tym większy kiedyś weźmiesz udział w Przywilejach Pana Jezusowego Ciała. Szczęśliwy, kto o tym zawsze pamięta. Z jakąż odwagą i spokojem zniesie wszystkie cierpienia! Usilnie pracuj, byś się mógł ujrzeć w liczbie tych szczęśliwych.
UCZUCIA [**]. Akt wiary w tę pocieszającą Prawdę. — Miej Ją zawsze obecną w umyśle, proś więc o potrzebną ku temu Łaskę.
POSTANOWIENIE [***]. W pracach i cierpieniach ciała przypomnij sobie te słowa Apostoła; Oczekujemy Pana naszego Jezusa Chrystusa (mającego przyjść na Sąd Ostateczny), Który przemieni ciało podłości naszej przypodobane Ciału Jasności Swojej. (Do Filip. III, 21).
PRZEKAŻ 1.5% PODATKU
na rozwój Salveregina. Bóg zapłać
KRS: 0000270261 z celem szczegółowym: Salveregina 19503
II. Punkt.
Duchowość i przenikliwość Pana Jezusowego Ciała.
ROZWAŻANIE DUCHOWNE. Ciało duchowe, tj. ciało mające własności ducha i władzę przenikania materii, moc przenoszenia się z miejsca na miejsce bez względu na odległość, jedynie aktem woli, jest to rzecz, której my pojąć nie możemy, a tym mniej wytłumaczyć; a jednak takie są własności Ciała Zmartwychwstałego Pana Jezusa, Zbawiciela naszego. Nieraz, wedle Św. Jana, Pan Jezus stanął w pośród Apostołów, chociaż drzwi wieczernika były zamknięte dla bojaźni żydów. (Zob. R. XX).
ZASTOSOWANIE. Takie będą również przywileje i przedziwne własności ciał sprawiedliwych zaraz po zmartwychwstaniu i pozostaną takimi przez całą wieczność w Niebie. Podzielać je kiedyś będę według zapewnienia Św. Pawła: Bywa wsiane ciało cielesne, a powstanie ciało duchowne (I. Kor. XV, 55), bylebym prowadził życie nieskazitelne, poddając ciało w niewolę duchowi, czyli jak wyraża się tenże sam Apostoł: Poskramiając umartwieniem pożądliwości ciała. Si facia carnis mortificaceritis. (Rzym. XIII). Czyliż tak czyniłem? Cóż mi odpowie moje sumienie?
UCZUCIA. Niechaj serce moje raduje się i weseli i ożywia w rozważaniu tych zachęcających uwag, a tak odpowiednich Tajemnicom Wielkanocnego czasu.
POSTANOWIENIE. Często zapytuj siebie słowy Tomasza a Kempis: Po coś tu przyszedł? Czyż nie dlatego, abyś służył Panu Bogu i stał się człowiekiem duchowym? (Ks. I. roz. 25).
III. Punkt.
Promienistość Pana Jezusowego Ciała.
ROZWAŻANIE DUCHOWNE. Ażeby w ciemnościach kierować nasze kroki, potrzeba nam sztucznego światła. — ale dla Zmartwychwstałego Pana Jezusa nie masz ciemności. Uwielbione Jego Ciało jest dla ciebie światłem. Potęga Boskości wylewając się z Duszy na Ciało, uczyniła Je promienistszym i jaśniejszym niż słońce, gdy w południe ziemię Swym świetnym blaskiem okrywa. — Już na górze Tabor Apostołowie widzieli, choć nie zupełnie jeszcze tę przedziwną, chwalebną przemianę.
ZASTOSOWANIE. o ile zmartwychwstanę, jak się tego spodziewam z Wybranymi, to takie samo będzie przeobrażenie mojego ciała. — Będzie to ciało promieniste, a wyda blask o tyle świetniejszy, o ile bardziej zużyte i zniszczone było umartwieniami i pracą podjętą dla Chwały Bożej i zbawienia duszy.
ROZMOWA DUSZY [****] z Bogiem Ojcem, dziękując Mu w kornej modlitwie za chwalebne przymioty, jakie udzielił Człowieczeństwu Słowa Wcielonego, naszego Zbawiciela. Proś Go o Łaskę, byś już od tej chwili przysposabiać się zaczął do niecierpięlliwości i nieśmiertelności ciała niezłomną wytrwałością w dobrych postanowieniach; duchowości i przenikliwości przez łatwość i żywość przenikania i pojmowania Tajemnic Wiary i Tajemnic życia duchowego; a wreszcie do promienistości ciała przez wydawanie z siebie światła dobrych uczynków i budującego przykładu.
[*] Ażeby ta książka rozmyślań nie stała się tylko książką czytań duchowych, należy zatrzymać się chwilkę i celem jasnego zrozumienia zastanowić się dobrze nad każdym głównym zdaniem rozważania i zastosowania, tak jak gdyby każde zdanie tworzyło osobny ustęp. Twoje własne myśli i uwagi oświecą cię i wzruszą więcej, niż wszystkie inne, podane przez innych. Bylibyśmy użyli tej formy zdań oddzielonych ustępami, gdyby nie to, iż wtedy objętość książki stałaby się o wiele obszerniejszą, a tym samym i cena wyższą.
[**] Wzbudzaniu uczuć należy poświęcić jak najwięcej czasu, gdyż przez nie tylko rozmyślanie, czyli medytacja staje się modlitwą. One zapalą i rozniecą w nas ogień Miłości Bożej. One rozmyślaniu naszemu nadadzą pewnego namaszczenia i utrzymają nas przez cały dzień w gorącości ducha. Niepodobna też, aby w ciągu rozmyślania nie obudziło się w nas wiele innych uczuć, które, jak już wspomnieliśmy, są nierównie skuteczniejsze, bo pochodzą z głębi własnej duszy lub z natchnienia Bożego.
[***] Nie dosyć jest czynić dobre postanowienia, należy przede wszystkim zachęcić się i zmusić moralnie do wykonania powziętych postanowień. W tym celu należy uważnie rozbierać motywy czyli pobudki, jakimi są:
1)Wielkie korzyści, wypływające z wiernego wypełnienia dobrych postanowień w tym i przyszłym życiu.
2) Słuszność i sprawiedliwość. Czegóż bowiem wymagają od nas przyrzeczenia dane na Chrzcie Świętym?… sama nazwa Chrześcijanina…. ucznia i naśladowcy Jezusa Chrystusa? Jako też krótkość i wartość czasu?
3) Wielka łatwość wykonania… wszystko się ogranicza na kilku niewielkich usiłowaniach, na kilku umartwieniach, które Łaska Boża jeszcze łatwiejszymi czyni.
4) Radość. Jakże gładkim zadowoleniem napełnia nas trud lub ofiara podjęta z miłości ku Panu Bogu. A przede wszystkim jakąż to pociechę będziemy z tego mieli w godzinę śmierci.
5) W końcu konieczność dobrych postanowień wykonanych czynem. Ale jednego potrzeba (Łuk. X. 42), powiedział Pan Jezus, jednej tylko rzeczy, tj. bym się uświęcił i zbawił, a do tego konieczne mi są dobre, a silne i skuteczne postanowienia.
Częstokroć tracimy cały owoc rozmyślania, jeżeli nie czynimy praktycznych postanowień na ten właśnie dzień, w którym rozmyślamy, albo nie prosimy gorąco o pomoc z Nieba, do wykonania dobrych postanowień, rachując zbyt wiele na własne siły.
[****] Rozmowa duszy czyli adekwatna modlitwa jest bardzo zaleconą przez mistrzów życia duchownego. Uczucia i postanowienia, podane w punktach rozmyślania, dostarczą zawsze obfitego do niej przedmiotu. Można ją częściej powtarzać prowadząc raz z tą, drugi raz z inną osobą Trójcy Przenajświętszej, albo z Przeczystą Boga Rodzicielką. Albo z którym ze Świętych Patronów swoich, według własnej pobożności i natchnienia. W rozmowie duszy, czyli w modlitwie, zakończającej rozmyślanie, jest rzeczą bardzo pożyteczną ofiarować Panu Bogu praktyczne postanowienia na ten dzień i prosić Go usilnie o Łaskę wytrwania.
Rozważania duchowe należy zakończyć odmówieniem „Ojcze nasz“ lub „Zdrowaś Marya”.
Przewodnik prawdziwej pobożności
Brunon Vercruysse SI
1886 rok.
czyli
NOWE PRAKTYCZNE ROZMYŚLANIA
na każdy dzień roku
O Życiu Pana naszego Jezusa Chrystusa ku użytkowi wiernych,
którzy żyjąc wśród świata, dążą do doskonałości.
TOM I
(od 1 stycznia do 30 czerwca)
NIHIL OBSTAT.
Gdy książka pod tytułem: „Przewodnik prawdziwej pobożności czyli Nowe, praktyczne rozmyślania na każdy dzień roku Życia Pana naszego Jezusa Chrystusa zgodną jest we wszystkim z przepisami Wiary Świętej Katolickiej i moralności i bardzo pożyteczną tak dla osób duchownych jako też świeckich, przeto daje jej Ordynariat Metropolitalny najchętniej aprobatę i zaleca ją wiernym do czytania.
OD OBDYNABTATD METBOPOL. O. Ł.
Lwów, dnia 11 sierpnia 1885.
+ Seweryn
Arcybiskup.