Oh! Notre-Dame

andrzej-aci.blogspot.com 18 godzin temu

Koniec końców jeszcze nie opowiadałem o odrestaurowanym, odnowionym, powstałym z popiołów wnętrzu Katedry Notre-Dame. A przecież właśnie po to, by je zobaczyć, poleciałem na majówkę do Paryża.

Nawa główna z nową chrzcielnicą

Pierwsze porównanie sprzed pożaru (18 lat temu) i teraz można znaleźć w moim wcześniejszym wpisie KLIK. Oczywiście trzeba brać poprawkę na technikę robienia zdjęć.

Tak czy inaczej dziś jest biało, jasno, czysto. Przepięknie!

Biały piaskowiec + żyrandole

Od wejścia, wzdłuż lewej nawy znajdują się kaplice, w których połączono sztukę nowoczesną z tradycyjnym wystrojem. Poszczególne kaplice są poświęcone największym postaciom Starego Testamentu: Noemu, Abrahamowi, Mojżeszowi, Izajaszowi, Dawidowi, Salomonowi, Eliaszowi.

Kaplica Izajasza

Mnie się te kompozycje podobały. Może zamiast Salomona, zacząłbym ten marsz przez dzieje Ziemi od praojca Adama.

Inne kaplice były już bardziej tradycyjne. Jest też akcent polski: kaplica częstochowska, ale do tego wątku wrócę innym razem.

Za ołtarzem głównym umieszczono również nowoczesny relikwiarz Korony Cierniowej. To bardzo dobre miejsce do chwili skupienia.

Kaplica Korony Cierniowej

Również w prezbiterium kościoła jest wyznaczona strefa modlitwy.

Tu zdjęcie z daleka, bo w strefie modlitwy zakaz

Kocham tę Pietę. Tak samo jak kocham na drugim końcu witraż-rozetę nad wejściem głównym.

Witraż nad organami


Miniaturkę tego witraża mam na oknie w moim gabinecie. Kupiłem ją 2 lata temu ze łzami w oczach, iż nie można było wtedy wejść do środka Katedry.

I mógłbym tu opowiadać i pokazać jeszcze setkę zdjęć...


Życzę każdemu, by mógł sam zobaczyć i zachwycić się podobnie, jak ja.




Pozdrawiam













Idź do oryginalnego materiału