Mimo iż na drodze do pojednania niemiecko-polskiego udało się osiągnąć wiele, znacznie więcej niż ludzie mogli sobie wyobrazić w 1945 roku, historyczne krzywdy wciąż przez cały czas wpływają na naszą teraźniejszość – czytamy w oświadczeniu.
Więcej artykułów o Kościele znajdziesz na stronie głównej: ewtn.pl
Źródło: EWTN Polska | 18 listopada 2025 |Photo credit: EWTN Polska
Tekst został przetłumaczony i opracowany na podstawie oryginalnych materiałów źródłowych przez EWTN Polska.
Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się do newslettera.
ODWAGA WYCIĄGNIĘTYCH RĄK
Wspólne oświadczenie przewodniczących
Konferencji Episkopatów Polski i Niemiec
z okazji 60. rocznicy wymiany listów
1. Historia pojednania
Sześćdziesiąt lat temu, 18 listopada 1965 roku, polscy biskupi skierowali list do swoich niemieckich współbraci, który wszedł do historii jako kamień milowy w historii pojednania polsko-niemieckiego. List ten był wyrazem odwagi wyciągniętych rąk. Jego przesłanie także dziś robi wielkie wrażenie: „W tym jak najbardziej chrześcijańskim, ale i bardzo ludzkim duchu, wyciągamy do Was, siedzących tu, na ławach kończącego się Soboru, nasze ręce oraz przesyłamy prośbę i słowa o przebaczenie”. Ręce wyciągnięte przez polskich biskupów zostały przez biskupów niemieckich przyjęte z radością. Wymiana listów naznaczyła drogę do pojednania polsko-niemieckiego. Wywołała ona w obu krajach liczne kontrowersje, które jednak były przyczyną do niezbędnych wyjaśnień. W ten sposób wymiana listów stała się istotnym punktem odniesienia dla późniejszej działalności Kościołów, a także dla społeczeństw w Polsce i w Niemczech.
Polscy biskupi działali w bezpośredniej opozycji do polityki komunistycznego rządu, który wykorzystywał obraz Niemca jako wroga do stabilizacji systemu politycznego. Gotowość polskiego episkopatu do wyjścia się miała poza głębokie historyczne rany i była w najlepszym tego słowa znaczeniu rewolucyjna i otworzyła nowe perspektywy. Pamiętne słowa, które zostały powtórzone przez niemieckich biskupów: „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”, były wyrazem prorockiego rozeznania, które odrzucały reakcję na sytuację naznaczoną strachem, urazami, krzywdą i przemocą.
Odwaga do tego ryzykownego gestu pojednania zrodziła się z głębi „chrześcijańskiego, ale jednocześnie bardzo ludzkiego ducha”. Chrystus zaprasza wszystkich, którzy za Nim idą, niezależnie od przynależności narodowej, do przebaczenia i miłości nieprzyjaciół. Odwaga ta wynikała również z osobistych relacji i zaufania między biskupami polskimi i niemieckimi, które wzrosły podczas Soboru Watykańskiego II.
Wymiana listów jasno pokazała wszystkim, iż Kościół w Polsce i Kościół w Niemczech nie kierowały się polityczną logiką konfrontacji między blokami, ale pragnieniem wkroczenia na drogę wspólnej transformacji. Była ona skutecznym znakiem i jednocześnie narzędziem długotrwałego i bolesnego procesu pojednania. W ten sposób listy te wniosły także ostatecznie znaczący wkład w proces porozumienia politycznego, który doprowadził do uznania granicy państwowej na Odrze i Nysie oraz dalszych kroków w kierunku dobrych stosunków sąsiedzkich między Polakami a Niemcami.
Nie zapominamy przy tym, jak bardzo również inne inicjatywy ze środowiska Kościoła Katolickiego oraz Kościoła Ewangelickiego w Niemczech współkształtowały ten proces.
2. Nadzieja na pojednanie między Polską a Niemcami
Mimo iż na drodze do pojednania niemiecko-polskiego udało się osiągnąć wiele, znacznie więcej niż ludzie mogli sobie wyobrazić w 1945 roku, historyczne krzywdy wciąż przez cały czas wpływają na naszą teraźniejszość. Co więcej, niektórzy polityczni aktorzy często próbują wykorzystywać je w celach politycznych. To niezwykle bolesne i historycznie nierozwiązywalne kwestie. Dla nas jest jasne: niepokojąco boleśne i historycznie nierozwiązywalne kwestie związane z przeszłością muszą zostać wyrażone i zrozumiane w duchu prawdy. W duchu przebaczenia, który został wyrażony w wymianie listów, który łączy nas z duchem pojednania, który rozwija się od lat.
Prośba o przebaczenie nie oznaczała, iż niemieckie zbrodnie, wojna przeciwko Polsce mająca na celu zniewolenie i zagładę, holokaust i wszystkie inne zbrodnie nazistów, zostaną podważone, relatywizowane ani zapomniane. Również w Polsce niewielu pamięta o tym, iż po 1945 roku polscy biskupi przypominali, iż nie wolno zapomnieć, iż naród polski był szczególnie poddany narodowym socjalistom, a następnie Niemcom z ich obozów koncentracyjnych. Jednak tylko z pamięci może wyrosnąć siła pojednania i przebaczenia. To właśnie w pamięci może wzrastać siła pojednania i budowania bardziej pokojowej przyszłości w Europie.
Między naszymi społeczeństwami przez cały czas istnieją napięcia, które wymagają zrozumienia. Kwestie związane z rozliczeniem się z przeszłością naznaczoną przemocą i uznaniem winy powinny być przeżywane w taki sposób, aby sprzyjały wzrastaniu pojednania, a nie prowadziły do ponownego rozdrapywania ran. Nie chodzi o to, by rozdzierać rany, aby mieć rację, ale by zrozumieć sąsiada i z empatią przeżywać, co to znaczy być wyrządzonym innym.
Proces pojednania obejmuje wzajemne uznanie się za ludzi o tej samej godności, dążenie do zrozumienia, szczere i prawdziwe spojrzenie na historię oraz gotowość do wspólnego kształtowania przyszłości. Gotowość do wysłuchania i zrozumienia opowieści o winie i cierpieniu jest niezbędna.
3. Nadzieja na pojednanie dla Europy i świata
Niemcy i Polacy ponoszą dziś wspólną odpowiedzialność za Europę i świat. Obecne wyzwania wykraczają poza granice polsko-niemieckie. W obliczu różnorodnych konfliktów w Europie i na świecie niezmiernie ważne jest, aby pamięć o wymianie listów i pojednaniu polsko-niemieckim została zachowana. Jednak pamięć o wymianie listów i pojednaniu polsko-niemieckim pomaga nam wzmocnić nasze zaufanie. Solidarność, współczucie, wytrwałość i gotowość do przemyślenia własnej perspektywy w świetle Ewangelii mogą również dzisiaj stanowić dla nas istotną wskazówkę.
Należy oprzeć się pokusie podążania własną, narodową drogą i odchodzenia od polityki współpracy opartej na zasadach obowiązujących na arenie międzynarodowej. Idea europejska, polegająca na stworzeniu wspólnej przestrzeni prawa i pokoju, przez cały czas ma najważniejsze znaczenie.
Widzimy to szczególnie w kontekście wojny prowadzonej przez Rosję przeciwko Ukrainie. Jesteśmy przekonani, iż Europa musi wspólnie przeciwstawiać się przemocy. Konieczne są praktyczna solidarność z ofiarami agresji i współczucie dla wszystkich ofiar wojny.
Kiedy zwracamy się dziś do narodu ukraińskiego, czynimy to z wyciągniętymi, pomocnymi dłońmi. Zachęcamy nasze kraje do podjęcia wszelkich możliwych działań, aby zapewnić przetrwanie narodu ukraińskiego w tej wojnie, położyć kres jego cierpieniom i przyczynić się do obrony podstawowych wartości, takich jak życie w wolności i w poczuciu godności. Uczyniono już bardzo wiele, w dużej mierze także ze strony polskiej i niemieckiej. Jednak teraz, gdy wszędzie widać oznaki zmęczenia, nikt z nas – ani poszczególne państwa, ani społeczeństwa – nie może rezygnować z udzielania wsparcia.
Kościoły w Polsce i w Niemczech będą również w przyszłości współdziałać na rzecz przełamywania i przezwyciężania wrogości w Europie. Dlatego w 2007 roku konferencje biskupów obu państw poparły utworzenie Fundacji im. Maksymiliana Kolbego, która stanowi istotną platformę tego zaangażowania. Zdecydowanie podtrzymujemy tę inicjatywę i chcemy ją dalej rozwijać.
W 1965 roku niemieccy biskupi zakończyli swoją pełną wdzięczności i nadziei odpowiedź, sformułowaną w Rzymie niedługo po otrzymaniu polskiego listu, słowami: „Z braterskim szacunkiem ściskamy wyciągnięte ręce. Niech Bóg pokoju, za wstawiennictwem Królowej pokoju, sprawi, aby nigdy więcej zły duch nienawiści nie rozdzielił naszych rąk”. Także i my dzisiaj chcemy połączyć nasze ręce i powierzyć drogi pojednania Bogu, który jest naszym pokojem, oraz wstawiennictwu Maryi, Matki Pokoju.
„Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Ta szczera i pełna nadziei prośba nie należy do przeszłości. Kieruje nami również dzisiaj i musi być naszym programem także w przyszłości.
† Tadeusz Wojda SAC
Arcybiskup Metropolita Gdański
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski
† Georg Bätzing
Biskup Limburga
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Niemiec
Wrocław, 18 listopada 2025 r.
słowa kluczowe: Orędzie Biskupów Polskich do Niemieckich; Wybaczamy i prosimy o wybaczenie; Pojednanie polsko-niemieckie; List Biskupów Polskich;

1 godzina temu













